Komentarze do portfela "Big Lebowski"
Money.pl
/ 2007-02-19 18:20
plumberg
/ 2007-09-07 15:44
/
Bywalec forum
Hej, pisze tu pierwszy raz,siedze w stanach,inwestuje w polsce-powiem wam ze przygladajac sie bacznie co sie tu dzieje -zanosi sie na ostry zjazd dzisiaj
ślicznooka
/ 2007-09-07 15:50
/
Uznany gracz giełdowy
witaj, myślę, że możesz bez kozery mówić w czasie dokonanym:-) a czy fed obniży stopy... ben chciałby pozostać zapamiętany jako "niezłomny", ale zobaczymy...
ślicznooka
/ 2007-09-07 15:01
/
Uznany gracz giełdowy
Dane w US katastroficzne... ale spójrzmy na to tak: sierpień to piękny miesiąc, część młodych ludzi wyjechała na wakacje, inni na truskawki do Hiszpanii, albo ratować dzieci w krajach trzeciego świata, po prostu nie było dla kogo zatrudniać:)
a na serio, inwestorzy amerykańscy pewnie dostrzegą w tym możliwość, że FED obniży stopy wcześniej:)
Merowin
/ 2007-09-07 15:18
/
Bywalec forum
witaj slicznooka, ciesze sie ze stoje z boku a zarazem zal mi niektorych inwestorow
ślicznooka
/ 2007-09-07 15:24
/
Uznany gracz giełdowy
Witaj, mi też czasem żal... ale pomyśl, że przeważnie po drugiej stronie jest wilk, który chce Ciebie zjeść... więc staraj się zjeść wilka:-)
Merowin
/ 2007-09-07 15:31
/
Bywalec forum
narazie jestem na diecie
te 100 000 pracowników może wypracować rocznie ok 4 mld$ ...
... czyli jakieś 0.02% PKB.
mówienie w tej sytuacji o katastrofie to trochę przesada ;-)
do tej pory obstawiałem obniżka stóp na 40%, obecnie na 50%.
ślicznooka
/ 2007-09-07 15:18
/
Uznany gracz giełdowy
pierwsza część wypowiedzi była żartobliwa... patrzę na wykresy i nie widzę (jeszcze?) paniki za oceanem... wcześniej obstawiałeś jak pamiętam 30%, a ja 0%, dziś Ty 50%, ja... no szansa jest... powiedzmy 30%:-)
przeciętny uczestnik Polskiego rynku (jak to mówi Big -- osioł) tych danych nie rozumie ... a nieznanego boimy się najbardziej ... i najbardziej polegamy na opinie innych ... ja to nazywam lemingowanie.
inna sprawa że ostatnio wzrost zatrudnienia miał miejsce w sektorach: usługi paramedyczne (czyli opeka nad ludźmi starymi) oraz gastronomia. to nie są kluczowe działy gospodarki ...
ślicznooka
/ 2007-09-07 15:42
/
Uznany gracz giełdowy
tak jak mówisz Anonimie, świetnie to widać na naszej gpw... i swoistą odwrotność: na złe wiadomości (obojętnie jakie) sprzedają, na dobre kupują tłumnie. Porównanie z lemingami jest wyjątkowo trafne.
risky bez logowania
/ 83.4.59.* / 2007-09-07 11:50
Bigu...a co sądzisz o MSZ...teraz ...z tego co widzę cena równa wartości księgowej...hmm Ciekawe czy się skuszą...na jeszcze jedną grę na tym papierze...
Abus
/ 2007-09-07 11:54
/
Uznany Gracz Giełdowy
MSZ i cena rowna WK? hm...skad te dane?
risky bez logowania
/ 83.4.59.* / 2007-09-07 12:10
coś namieszałem :)) jedno zero gdzieś wyleciało :)))
Abus
/ 2007-09-07 12:16
/
Uznany Gracz Giełdowy
wlasnie...niemniej jednak spolka ciekawa, a WK zmieni sie po przeszacowaniu koncem roku
pietroo
/ 2007-09-07 12:17
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
ale tak myślę, że MSZ spadnie jeszcze do około 9-10 zł,wtedy będzie warto w nią wejść
Abus
/ 2007-09-07 12:38
/
Uznany Gracz Giełdowy
jedynie przy zalozeniu ze bedzie globalna zwalka...w innym przypadku nie przewiduje ruchu az do 9 pln
kolo1200
/ 2007-09-07 09:58
/
Bywalec forum
Witam Gospodarza i wszystkich forumowiczów,
Pozwolicie, że będę częściej zaglądał do tego kącika, niż na forum podstawowe, bo przyznam, że poziom tamtego drastycznie spadł.
Patrząc obecnie na GPW i na dzisiejszą sesję, to stwierdzam, że kolejne spadki przed nami. Usłyszałem kiedyś opinię, że ostatnim sygnałem przed spadkiem jest jak Elek rośnie..... Do tej pory sprawdzało się niemal w 100 %
Z tym Elkiem jest to niemalże reguła, chybaże jakieś info to zmieni;
ale patrząc dzisiaj to spadków zdecydowanie więcej, ale ciekawą rzeczą jest że na spadkach obroty mniejsze niż na wzrostach - bardzo ciekawe.
Pozdrawiam
ślicznooka
/ 2007-09-07 09:55
/
Uznany gracz giełdowy
dzień dobry, mglisty pochmurny i wciąż niewiadomy...:)
pogoda jest, jak to się mówi, barowa.
pietroo
/ 2007-09-07 11:51
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
słońce wyszło teraz
pietroo
/ 2007-09-07 10:39
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
witaj śliczna
witam, drążąc temat nieruchomości ... nie mam bezpośredniego porównania z USA,
ale. Sprzedaż nowych domów wynosi ok. 1 mln rocznie (ostatnio 900 tyś), więc
1e6 * 250e3 / 13.2e12 * 100 = 1.9 %
budownictwo jednorodzinne to poniżej 2% amerykańskiego PKB.
Jakby ktoś wiedział ile wynosi przyrost kredytów, np. na wiosnę 2006, można by porównać.
jarekon
/ 2007-09-07 10:12
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
sprzedaz nowych, a rynek wtórny??
po pierwsze jest duzo wiekszy a po drugie mysle ze procentowo jest tam wiecej "zlych" kredytobiercow.
faktycznie bez wiedzy o ilosci kredytow trudno dywagowac.............
nie pytaj -- tylko poszukaj, policz i napisz ;-)
jarekon
/ 2007-09-07 10:21
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
no i oczywiście witam wszystkich:):)
risky bez logowania
/ 83.4.59.* / 2007-09-07 08:54
Witam wszystkich...no to naganiajac pragnę zwrócić na kolejną umowę ODLEWNI....i C/Z ładne.. :)))
pietroo
/ 2007-09-07 09:03
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
hej
dużo masz tej odlewni? kupiłeś na długi termin?
risky bez logowania
/ 83.4.59.* / 2007-09-07 09:10
klika kilo sztuk
Abus
/ 2007-09-07 09:02
/
Uznany Gracz Giełdowy
dzis zabawa na elce...zapraszam;-)
pietroo
/ 2007-09-07 08:22
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
witam gospodarza i wszystkich tu zaglądających :-))
Abus
/ 2007-09-07 07:56
/
Uznany Gracz Giełdowy
witam wszystkich
Dzien dobry wszystkim..udanych transakcji zycze..
Bigu ....chciałem się wypowiedzieć na temat nieruchomości...wątku o tym kto jest właścielem...bank...czy nie bank...masz rację...ale tylko przyjmując jeden sposób myślenia....bez urazy....powiedzmy 50 latków którym komuna nie pozwalala mieć niczego....a najwyższą wartością było wspólne dobro...muszę przyznać że to pokolenie jest skrzywione pod względem posiadania...Ja mogę mieć wszystko na kredyt...w leasingu..czy innej formie....żaden Urząd Skarbowy Ci nie zabierze w razie czego..Po za tym sposób kredytowanie jest taki...że w przypadku braku płynności masz czas sprzedać nieruchomość z kredytem...refinansować...bank to nie firma windykacyjna..bo koszty ogromne...i nie ta branża...Więc nie widzę sensu zbierać kasy na nieruchomości...odkładać inwestować...lepiej lub gorzej...tylko ocenić realnie zdolność spłacania...zastanowić się...czy mnie stać na nie pracowanie z pół roku...i jak to będzie wyglądać...i do dzieła...nie ma co się bać...tylko żyć...
Risky..- czesto ogladam reportaze jak jest licytowany dom za bezcen - gdyz bank tak postanowil i cale rodziny zostaja na lodzie - wszystko jast piekne jak w ameryce..
Bigu...jest to w wielu przypadkach...błąd...kredytobiorców...ktrórzy nie reagują...szybko..tylko ciągną..temat...zamiast szybko reagować...więszkość umów kredytowych ma zapis o wstrzymaniu pobieranych ratach na 1rok...w tym czasie...sprzedajesz nieruchomość...z kredytem...odzyskując choć część rat....lepiej mieszkać przez 3 lata...pokrywając raty na poziomie najmu...niż marzyć o własnym domu...Bigu istnieją również patologie sektora bankowego...np...nie wypłaceni ostatniej transzy na budowę hotelu...i wrogie przejęcie przez znajomego pana z banku...ale to patologia...jak wszędzie...
Oczywiscie Risky - w dniu dzisiejszym mozesz sprzedac razem z kredytem - tylko jutro moze nie znalezc kupca - wiadomo rynek , chcac sprzedac jutro ten dom z kredytem mozesz wolac cene np. 200tys zl a potencjalny kupiec moze go wycenic na 20tys zl i jeszcze bedzie sie zastanawial - rynek wycenia zawsza po swojemu..na takich manewrach Japonia sie przewiozla i 20 lat deflacji miala i nadal sie o nia ociera..
ślicznooka
/ 2007-09-06 22:05
/
Uznany gracz giełdowy
widzę, że Wielki Realista i Ostatni Optymista zbiegli się z prognozami wig20 na koniec roku... dobre, dobre, ubawiłam się setnie:-))
to teraz wam pokażę co to optymizm: 3950, co jest pulą zakładu?
pozdrawiam obu Panów:*
ślicznooka
/ 2007-09-06 22:10
/
Uznany gracz giełdowy
Risky... czy Ty znów... rocznik 2003?;-)))
Nie...dziś zupełnie bez promili...lecz z wielką ochotą...:)) To jak tam...wchodzisz w zakład...Śliczne oczy Ty moje..
ślicznooka
/ 2007-09-06 22:17
/
Uznany gracz giełdowy
ale co jeśli ja wygram? oczekuję, że po drugiej stronie będzie coś równie.... interesującego.... :-)
To ja się zastanowię...bo nic tak długiego jak Twoje nogi..to nie mam :( Może i na szczęście...:))))))
ślicznooka
/ 2007-09-06 22:24
/
Uznany gracz giełdowy
to może uzgodnimy, że przegrani przesyłają zwycięzcy butelkę czegoś dobrego...
i mamy zakład:-)
TOMOK
/ 2007-09-06 22:09
/
portfel
/
Dziecko forum-Pogue Mahone
hhihi
Ja Cię obserwuję od pewnego czasu...Ty to...niezły numer jesteś...
długie nogi...hihih
Wielka wyobraźnia...szacunek...
Mam to samo...hihihi
Pozdrawiam
ślicznooka
/ 2007-09-06 22:15
/
Uznany gracz giełdowy
no tak, oni mają nieziemską potencjalną wygraną, ale ja bym długich nóg nie chciała drugi raz dostać...
TOMOK
/ 2007-09-06 22:17
/
portfel
/
Dziecko forum-Pogue Mahone
ja już dobranoc
Pozdrawiam
No to się pomyliłem w połowie sesji...o 1,5 pkt na S&P500 1478,5
tomtay
/ 2007-09-06 22:10
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
ale byles bardzo blisko Risky swego 1477 i przez wieksza czesc sesji
tyle wlasnie wynosil S&P500 :))
p.s.Ślicznooka wytoczyla ciezki zaklad, zagrajcie 'po bandzie',
złoto jest w zasiegu ręki ;))
Mnie cieszy tylko to...że każda próba RGR....była natychmiastowo przekówana na "W"...bez euforii...ale pod kontrolą...
tomtay
/ 2007-09-06 22:25
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
przekuj ten zakład na 'złoto' Risky, ja bym tak zrobil ;))
Pozdrawiam Ślicznooka Cię,
a jesli wygrasz
to pierwszy Ci pogratuluje 31 grudnia o 16.30 :))
ślicznooka
/ 2007-09-06 22:34
/
Uznany gracz giełdowy
pozdrowienia:-) chyba będę musiała przerzucić się na kontrakty, by wspomóc wspinaczkę:-))
ale zakłady są wciąż otwarte i każdy może zgłosić swój typ.
Small77
/ 2007-09-06 22:08
/
"Nowy i zielony"
Obyś z dalszym ciągiem swojej poprzedniej wypowiedzi też miał rację lub się pomylił właśnie w tą stronę. Chciałbym.
Wczoraj wieczorem miałem bardziej bycze nastawienie...co do dzisiejszego dnia...jak można poczytać....ale kierunek póki co jeden....choć nadzieji...na rekordy to bym sobie nie robił...
Small77
/ 2007-09-06 22:26
/
"Nowy i zielony"
Mi wystarczy ten byczy poniedziałek :) Zdrówka życzę.
W lipcu zadłużenie Polaków z tytułu kredytów hipotecznych powiększyło się o 5.2 mld zl (Expander). Czy to dużo czy mało ? Produkt krajowy brutto wynosił w 2006 r. (za wikipedią) 320 mld $, co daje około 75 mld zł miesięcznie.
Tak więc nowe kredyty hipoteczne w lipcu wynoszą 7% całego PKB.
śmiejmy się dalej z Amerykanów ...
jarekon
/ 2007-09-06 21:46
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
szczerze to nie wiem o co kaman.........
moze głupie pytanie ale z nich jest tzw "zlych"??
i jakie są proporcje u jankesów.......
mi 7% nic nie mowi, a wam??
Pewną skalą jest porównanie całkowitego przyrostu zadłuźenia do do wzrostu PKB.
Wzrost PKB wynosi ok 6%. Kredyty hipoteczne to tylko część zadłużenia ...
Co do liczby złych kredytów -- trudno ocenieć. W USA za sub-prime przyjmuje się kredyt który nie spełnia standardów Fanne Mea lub Fredie Mac.
W Polsce wszystkie praktycznie kredyty udzielane są na stopę zmienną, więc ile z nich nie zostanie spłaconych zależy od tego jak będą się zmieniały stopy procentowe.
Kredyt na dom czy mieszkanie to wielka pulapka - do calkowitego splacenia wraz z odsetkami - wlascicielem - domu , mieszkania jest bank niestety..
w bankach grupy BRE oprocentowanie jest ustalane decyzją zarządu. "właściciel" dowiaduje się ostatni ile ma płacić ...
jarekon
/ 2007-09-06 22:20
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
dzieki:) choc z tego co rozumiem daleko nam jeszcze do sytuacji amerykanskiej... stopy beda niestety rosly ale wartosci mieszkan jeszcze jakis czas pewnie tez.......(choc nie to co kiedys)
poza tym u nas nie tak latwo mozna bylo dostac kredyt........ i zostac złym kredytobiorca........
szczerze mowiac moim zdaniem duzo powazniejszym problemem o ktorym sie nie mowi są nie splacone karty kredytowe w usa czy uk.
wbrew pozorom moze to byc jeszcze wieksza kasa...... w ameryce kazdy od pojscia do szkoly dostaje karte kredytową!! ktorą potem beztrosko zadłuża:)) na duzo wiekszy procent.......... kiedy to pęknie?? hehe to dopiero bedzie "bummm"
Risky - mam pytanko - jaki poziom wig20 przewidujesz na koniec roku ?
Witaj Bigu, mam takie głupie trochę pytanko świadczące o moim braku doświadczenia ale muszę się spytać bo nie rozumiem tego do końca. Mam
akcje sanwila kupione jakiś miesiąc temu. jutro będzie można kupić z pp
akcje tej spółki 1:9. Czy to oznacza że jak się zaloguję na stronie domu maklerskiego to na zakladce rynek pierwotny będą te
akcje do nabycia? i normalnie trzeba złozyć zlecenie ich kupna? a jeśli nie chcę ich kupić to mogę sprzedać moje prawo poboru - jeśli tak to w jaki sposób to się robi?
Proszę o odp
Witaj Karolinko.. akcjami mozesz handlowac do woli a pp musza Ci sie ukazac na koncie i nimi takze mozesz handlowac..
pp ukazują się w zakladce rynek pierwotny ?
a zrozumialem - czas wykupu pp ukaze sie stosowny komunikat - to moze potrwac nawet kilka miesiecy ale pp mozesz handlowac na biezaco o ile juz masz na koncie - musisz przestrzegac terminu wykupu - jezeli przeoczysz wowczas pp traca waznosc..
umika
/ 2007-09-06 21:40
/
Bywalec forum
Hej Bigu!!! Ale pp to można na bieżąco handlować dopiero po jakimś.../najczęściej baaardzo długim/ czasie :-))) Ty jesteś "Stary Wyjadacz" a Karolina zapewne całkiem nieświadoma że zamroziła kapitał na ładnych kilka miesięcy!?
W prawdzie kiedyś tam zajełem II miejsce w konkursie giełdowym szacując WIGa 20 ale to zamieszchłe czasy....a niech będzie...3700 ...
hm.. to tylko 4% wyzej jak obecnie.. moj typ byl 3800 - tak wiec niewiele sie roznimy..
I jeszcze jedno...chyba większy z Ciebie optymista niż myślałem :)) Kurcze napiłbym się z Tobą piwka...z Czech oczywiście :))
jak wiadomo - czeskie piwo sprzedawane jest po cenach dumpingowych.. hehe..
To nie wyklucza....że pewnie znajdziemy sobie po jakimś FONie ....Prawda Bigu....?? I Będziemy nie co lepsi niż te 4-8 % :)))
podsumowujac - to jakies dwie dobre sesje i pozamiatane.. hehe..
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.