A JA DALEJ SIĘ TRZYMAM SWOJEGO. PANOWIE WYPRZEDAWAĆ AKCJE!!! W TEJ CHWILI PANUJE OGÓLNOŚWIATOWY NIEPOKÓJ A NA NASZEJ GIEŁDZIE SPÓŁKI SĄ WIELOKROTNIE PRZEWARTOŚCIOWANE. NARAZIE SPADKI NIE SĄ ZBYT WIELKIE BO FUNDUSZE NIE WYCOFUJĘĄ SIĘ Z GIEŁDY ALE MYSLĘ ZE TOMPNIĘCIE JEST TUŻ TUŻ

Witaj Bigu,witajcie inwestorzy.Jakoś tak brakuje Kazelota.Zawsze coś zabajerował:)
Może byłem ostatnio zbyt opryskliwy do innych forumowiczów za co przepraszam jeśli ktoś poczuł się urażony to ich przepraszam.Niestety,człowiek nie jest z żelaza i tez następuje zmęczenie materiału.Długotrwałe korekty są bardzo męczące i niewątpliwie mają duży wpływ na inwestorów.Korekta lutowa była ostra i krótka co nie odbiło sie na psychice.Wzrosty nastąpiły dość szybko.Każdy powinien miec swój plan i nie trzeba nikogo uszczęsliwiać swoimi metodami,które prowadzą do sukcesu.Jeśli się dokładnie przyjrzymy to najwięcej recept na sukces na giełdzie jest w momencie ,gdy korekta trwa kilka lub kilkadziesiąt dni.Wtedy wielu udostępnia swoje recepty.Przykładów nie trzeba mnożyć.Jeden tnie straty-ile jest przypadków na właśnie wyławianie stopów przez "grube ryby"?lu jest inwestorów,którzy czekają na wskaźniki ,które w teorii pokazują ,że teraz powinno się kupić i na tym zarobić.A zarabia się nie np. na Orlenie a na Budimexie.Niekiedy wskaźniki można sobie wsadzić gdzieś głeboko w ...
Opierając się na wskaźnikach to byłoby dziecinnie proste ,aby zarabiać na giełdzie.Bo niby od czego są spekulanci?Oni burzą wszystko.Ja do nich nie należę.To co mnie dobija to niekiedy brak optymizmu wśród inwestorów.W spółki i swój plan trzeba wierzyć.Tak jest w życiu i biznesie.Jeśli nie nakreślisz sobie jakiegoś celu do ,którego będziesz dążył to nie licz na osiągnięcie sukcesu.Jak w piosence trzeba być zimnym draniem! Ludzie ,którzy są poza rynkiem zawsze będą naganiać na spadki i sprzedawanie akcji,a paradoksem jest to ,że ich idolem jest inwestor długoterminowy.Trzeba odrzucić pojęcie"owczego pędu",choć trzeba słuchac wypowiedzi ludzi mądrych i mających coś do powiedzenia.Nauki nigdy za wiele.Człek się uczy całe życie.Nie ma recepty na osiągnięcie sukcesu,czy to na giełdzie ,w życiu,czy też w biznesie.Tak łatwo sie mówi wiara czyni cuda.Ja wierze,że stx,csg,czy też pep osiągnie sukces.Trace wiarę w Kolastynę.Rewizja nastąpi jak zwykle po 4Q. Jednak powtórzę jeszcze raz.Aby osiągnąć sukces potrzebna jest wiara w to co się robi.I nie ważne czy na giełdzie ,czy w życiu,czy biznesie.Dlatego dziękuje ci Dude za optymizm,którym darzysz ludzi.Choc każdy popełnia błędy i niekiedy nie trzymam sie reguł ogólnie przyjętych to zawsze tutaj nie zostanię pomięty i niezauważonym,bo niekiedy bywa tak,żeby z kimś pogadac to trzeba z kimś pochlupać,czy pogadać o d....e Maryny.
Bigu ,ty tez popepłniasz błędy.To jest nieuniknione,ale potrafisz sie do tego przyznać.Respect!
Sorry za zbyt chaotyczne mysli,ale nie jestem pisarzem,a d...a ze mnie nie inwestor.
Czy BB coś wcześniej Ci szepnął,Bigu:) Pozdr....

Bigu raport kwartalny PEP bardzo dobry:)Tak dobrze udalo Ci sie przewidziec zachowanie TOR moze przepowiesz zachowanie kursu pep na kolejne sesje
Pozdrawiam.

Chciałem tylko napisać gospodarzu, że czytam co się u Ciebie pisze
Miło TU zaglądać
Pozdrawiam

Jutro posiedzenie FED - jezeli obnizki stop nie bedzie to jednego jestem pewien ze BB- bedzie interweniowal na rynku kredytow nieruchomosci ,branza ta jest tak wazna dla gospodarki USA - ze interwencja FED uwazam za wiecej niz pewna , po wypowiedzi BB spodziewam sie znacznego odreagowania na rynkach w tym na GPW, obnizki stop w USA spodziewam sie w najblizszym czasie - szybciej jak nam wszystkim sie wydaje..

Sesja tak jak zwykle ostanio - na minusie , mysle ze wiekszosc nastawiala sie ne wiecej krwi , mysle ze za kilka dni nastapi wybicie - ale pewien nie jestem , jedno co mnie cieszy to zmienia sie u inwestorow podejscie do spolek tzn. brakuje obecnie pieszczotliwych nazw typu - stasiu - obecnie gniot , jupek ,itp.- Akcje przechodza obecnie do koszyczkow - funduszy i inwestorow o mocnych rekach - drobnica - systematycznie i bez skrupolow jest strzyzona..Obecnie mamy czas generowania strat - czekamy na czas lizania ran a dopiero po tym etapie przyjdzie czas zarabiania..

no dziś sesja na + małe dt na Kruku i IDM ale na koniec prąd mi wyłączyli i nie zdążyłem sprzedać LCC :( (na szczęście niedużo zostało)
Dow dziś nie bardzo może się zdecydować czy kontynuować spadek czy odbić ;)
ale huśtawka ...
analityczka w BPH namawiała mnie na kupno funduszu dynamicznych ... bo spadki są :)
albo uciekają im ludzie albo za jakiś czas mocny up będzie ... no chyba ,że chciała mnie naciągnąć ;)