ślicznooka
/ 2007-05-20 20:12
/
Uznany gracz giełdowy
Dobry wieczór Panie, Panowie, co do STX - zaczynam mieć coraz bardziej mieszane uczucia, milczenie ze strony NFOŚ skłania do budowania różnych teorii, najbardziej popularną jest ta, że kto za nim stoi (rząd?), że chodzi tu o wielkie pieniądze, NFOŚ chce doprowadzić do upadłości stx itp.
Wydaje mi się, że przez te wszystkie spekulacje, ucieka nam rozwiązanie tej zagadki... bo przecież:
- na działania na szkodę spółki są konkretne paragrafy i NFOŚ musi się z tym liczyć,
- NFOŚ powołał biegłych, a potem przyjął ich ekspertyzę (co mówiła? nie mogę się doszukać) w każdym razie gdyby nie była po ich myśli, nie pchali by się do sądu;
- NFOŚ ewidentnie gra na zwłokę, co też jest powszechną praktyką, jedyne co może na tym ugrać, to zaniżanie kursu - jaki ma w tym interes?
- milczenie NFOŚ w tej sprawie, może też skłaniać do przypuszczenia, że mają coś w rękawie, o czym nie wiemy, a zostanie wykorzystane na sali sądowej....
Niestety, moje marne doświadczenie giełdowe ani na krok nie przybliża mnie do rozwiązania. O co chodzi?
Niemniej rozprawa 31.05, nawet zakończona pomyślnie dla nas, będzie kolejnym etapem w kiszeniu się Stx, będą odwołania.
Myślę, czy nie dać mu odpocząć do jesieni...