nowaa43
/ 2009-03-05 13:47
/
Idalia
Witajcie wszyscy :))
żyję w młynie, pędzie a geszeft jest nie mój tylko siostrzenicy...
giełdowo nie mam aktualnie kasy na granie, zostałam inwestorką (Trakcja CZP, PKO i Biotek za reszte z zakupów..)
Coś o kryzysie, siostrzenica, która ma pensje liczoną w funtach ang. za luty dotała 2 tys. zł więcej...
A i tak chce na swoje, wystartowała z przyjaciółką (sklep z bucikami z wyzszej półki dla dzieci).....
A każda z nich ma rodzinę dzieci, pracę itd. Nie wiem jak będzie, pomagam ile mogę..
Piotruś jest wpsaniały, widać że młodziaki traktują szkolę jak trzeba, nauczyć sie tam nie można, stawiaja na rozrywkę...
Pozdrawiam wszystkich z doskoku i życze powodzenia :)) od kasy jestem nadal oddalona