sahar_
/ 83.18.183.* / 2009-02-10 00:01
Moim zdaniem dzisiejsza sesja mocno zaszkodziła
rynkowi. Wymuszony wzrost od godziny 14 i mocniejsze
pchnięcie rynku w górę na fixingu (z dużą podażą
na akcjach w godzinach 16:20-16:30, czyli na dogrywce),
nie przyniesie niczego dobrego.
Rynek zrobił sobie dużą dziurę popytową (wyskok WIG20
o 1,5% robi taką samą przestrzeń do spadku na sesji
jutrzejszej). Myślę sobie też, że przy wciąż
niesprzyjających warunkach zewnętrznych (w USA trwa
jedynie korekta ostatniej zniżki), nasz rynek ucierpi
na tym najbardziej.
Ciągnięcie teraz rynku na siłę zniweluje maksymalnie
działanie popytu przy spadku, dlatego też odwrót
od rynku akcji (możliwe, że już jutro), powinien być
gwałtowny.
Na najważniejszych indeksach naszego rynku powstały
świece wisielce, co dodatkowo może świadczyć o formowaniu
się szczytu odreagowania ostatnich spadków.
Pozdrawiam