Jarg
/ 2009-01-24 02:12
/
portfel
/
Uznany Gracz Giełdowy
I jeszcze kawałek mojej historii, czyli PPWK: C/WK: 0,30
Głupota i zachłanność opcyjna zebrała i tutaj żniwo...
Jest to o tyle zaskakujące, że firmą rządzą obecnie większe cwaniaki... "młode, sprytne chłopaki" - jak mawiał dawny prezes... Jak widać, można przechytrzyć samego siebie...
Kurs ma chyba ochotę zrobić przynajmniej podwójne dno, czyli zejść do listopadowego minimum... Firma nie jest jednak w takiej sytuacji, jak Ropczyce. El2, Długie Rozmowy i Neotel powinny bez problemu utrzymać spólkę na powierzchni w b.r. Dobrym rozwiązaniem byłoby zapowiadane przez Zieminskiego ostateczne pozbycie się części "papierowej" przedsiębiorstwa, ktore staje się powoli anachronizmem w dobie map cyfrowych, internetu, GPS... Niewypałem okazał się również projekt biznesowy z produkcją i dystrybucją własnej nawigacji GPS, która pomimo znakomitych map PPWK nie jest w stanie konkurować cenowo ze sprzętowymi gigantami azjatyckimi (za wolno trwały prace wdrożeniowe i zarazem zbyt szybko zjazd cenowy konkurencyjnych urządzeń).
Lepiej skupić się na tym, co już przynosi obroty i zyski, ma perspektywy - czyli cały projekt telefoniczno-medialny, oraz na dostarczaniu wartości intelektualnej, co zawsze było siłą PPWK. No i czas chyba pomysleć wreszcie nad zmianą tej skrajnie niemedialnej nazwy...
Wypromowano całkiem niezłą markę dla map i atlasów papierowych - "Copernicus" - dobra nazwa, powinni pomysleć o przyjęciu jej dla całego holdingu...
Zientara ostatnio zwiększa udziały w PPWK, a to największy cwaniak, Na pewno nie wrzucałby kasy w ryzykowny biznes...