Thai
/ 2008-04-11 10:14
/
Bez rangi
Pewien cytat, z pewnej Ksiegi Przemian:
"Madrego czleka wiedzie los wielce zawilym szlakiem;
Raz jakze ciezko naprzod isc, raz prosto i bez trudu;
Niekiedy nader lotna mysl sama sie wlewa w slowa,
A kiedy indziej wiedzy skarb w milczeniu zamknac trzeba.
Lecz kiedy ludzi bliskich dwoch jest jednym w glebi serca,
Nawet zelaza, spizu moc skruszyc sie przy nich musi;
A kiedy ludzi bliskich dwoch rozumie sie w swym sercu,
Ich slowa slodkie, mocne sa jak zapach orchidei."
Witam wszystkich, zagladam tu czesto.. nie pisze raczej.. To przykre co Cie Mila2 spotkalo, bardzo.. Placz i smiech, zal i radosc przeplataja sie w ciagu - czasami - jednego dnia, a z pewnoscia w ciagu zycia.. kazdego zycia.. Mam wrazenie, ze w tym Kaciku rzeczy sa na swoim miejscu. Moja siostra wlaczyla z rakiem piec lat /diagnoza trzy miesiace po urodzeniu synka/, nauka wszyskiego od poczatku: chodzenia, mowienia, pisania.. i choc trudno mowic o wyleczenu calkowitym w wypadku tej choroby, probuje zyc dalej.. Czas - to z pewnoscia w takich sytuacjach najlepsze lekarstwo i najlepszy Przyjaciel ;)
Pozdrawiam Was wszystkich z Wenecji nad Odra ;)
Zwlaszcza godnie zastepujacego Gospodarza - Jarga ;)
http://pl.youtube.com/watch?v=Ny4izkgnX_k