Witajcie wieczorem
Nie ma jak w domu. Powróciłem skłuty, niczym herbatnik z dworca PKP :) A tu takie doły... na parkiecie... hmm... odwrót na z gory upatrzone pozycje.
LCC... po prostu brak słów... Znowu nie ma zarobionych... Znaczy: sprzedają jacyś zafajdani insajderzy... O ile dobrze przeczytałem... Lechu dopuścił do obrotu 3 mln papierów po zecie... A wydawało mi się, że te najtańsze stare
akcje miały być zamrożone przez 2 lata... ale może tylko przywidziało mi się, albo jaśnie pan hetman Czarn(i)ecki miał na myśli jeno swoje papiery?...
Pozdrawiam Was serdecznie
Fajnie być znowu wśród Was
PS. Specjalne pozdrowienia dla Skarbu na chorobowym... :-)) i zyczenia powrotu maleństwa do zdrowia...
PS. Andrieju, klocek ma bezpieczniki 12,5A, mocy pobiera 104W na jałowym (max. 1200W), Linn na spodzie ma nalepkę z jakimiś oznaczeniami, ale nie wiem, o którą normę chodzi (EEC EN60065?)