Mam takie przemyślenia...
Otóż rzucili się wszyscy na
akcje i dalej biorą nawet po 5-7% wzroście, ale na pewnych poziomach widać że już wyżej się nie da. Euforia kupna jest, ale mieszana ze strachem.
Moim zdaniem nie będzie tak agresywnie szło w górę jak spadało, ludzie uczą się i boją teraz kupować za wysoko.
Ja wyszedłem z akcji, uważam że będziemy dryfować, staram się tylko korzystać z fal...
Oby tylko mój statek nie nabrał wiatru w żagle, jak będę brał kąpiel za burtą:)
Pozdrawiam