He, he Dude... pamiętasz takie rzeczy? :-)) Pawlak był wówczas młodym żółtodziobem, strażakiem, niewiele wiedział o rynku giełdowym. Teraz to już zupełnie inny gość... parę lat grał podobno na GPW, ale największą przemianę przeszedł będąc preziem Warszawskiej Giełdy Towarowej, tam zrozumiał o co chodzi w te klocki...:-)) O ile ja sobie przypominam... krach w marcu 1994 wywołał pośrednio Jerzy Osiatyński z Unii Demokratycznej, wówczas już były minister finansów, który miał duże poważanie u finansjery... na pocz. marca powiedział, że
akcje na GPW są skrajnie przewartościowane... i 8 marca... wiadomo, zaczęło się... Ech... stare dzieje :-))