Zadżumiony nietoperz
/ 85.25.151.* / 2007-12-15 00:18
Witches brew
Co trzy miesiące,wiedźmy zlatują i w kotle czarcim strawę gotują.
Pierwsza pod kotłem węgła żarzy,aż wywar w naczyniu ukropem się warzy.
Druga chce schładzać,więc zimnem dmucha,wtedy powstaje zawierucha.
Trzecia jak dzikie czyha zwierze i zawsze stronę silniejszej bierze.
Zaś inwestorzy duzi i mali,co wokół kotła się zebrali.
Stoją i patrzą jak oniemiali,jak raz przygasa,raz się pali.
Wielu w tym czasie nerwy traci,wielu zaś wtedy się wzbogaci.
Wiedźmy harcują,narobią zamętu i odlatują,pośród lamentu.
Powrócą znowu z krainy stworów,lecz wielu nie wróci już inwestorów.
Niektórzy sądzą,ze nietoperze mają z wiedźmami zawarte przymierze.
Nic bardziej mylnego,zapewnić chciałem....
Chciałem,lecz z nimi odleciałem.