SAMOUCZEK MAŁEGO SPEKULANTA, CZYLI... INWESTUJ Z MOSKĄ :-))
"Jeśli walory Jupitera nie powrócą do wzrostów, K. Moska zapisze inwestycję w
akcje funduszu jako zakończoną stratą. Kiedy bowiem 20 sierpnia przekraczał próg 5 proc., dokupując 401,6 tys. akcji, kurs wahał się w przedziale 6,0-6,2 zł. Na kilkunastu wcześniejszych sesjach (kiedy handel toczył się przy podwyższonych obrotach) cena nie była niższa niż 4,22 zł."
"Zejście poniżej 5 proc. w Jupiterze sugerowałem już wcześniej w telewizji. Po prostu wywiązałem się z zapowiedzi. Nie pamiętam, czy na sprzedanym pakiecie zarobiłem, czy straciłem. Ale teraz mógłbym te papiery odkupić taniej" - mówi Krzysztof Moska.
I dodaje, że sprzedaż 311 tys. akcji nie oznacza, że zamierza całkowicie wyjść ze spółki.
"Wszystkie scenariusze są możliwe, zarówno dokupienie, jak i sprzedaż. To jest dla mnie inwestycja kapitałowa i zamierzam na niej ostatecznie zarobić" - dodaje inwestor.
Dzisiaj poszedł klocuszek 86k - kupił Mosiek czy sprzedał... oto jest pytanie! :-)