Witam Gospodarza i wszystkich bywalców, na czele ze śliczną (już nie mask......)!
Wierzę, że szala goryczy już się wylała i czas na słodycz. Pomimo, że nastroje są nieciekawe, u mnie w portfelu czerwień nad czerwienie (ok. 70 % kapitału zapakowane), wierzę, że będzie dobrze - cierpliwość i rozsądek nade wszystko....
Mówi się, że
akcje wzrosły w ostatnich latach o kilkset %, że muszą to teraz oddać. A ja pytam - co z przychodami, zyskiem i majątkiem firmy, który w ostatnich latach też wzrósł o ...set %. Musi wrócić do rzeczywistego poziomu, który moim zdaniem na wielu spółkach jest znacznie wyżej niż obecnie.
Co do IBS - po kursie jak ostatnio, kupowałem w marcu i dał ładnie zarobić. Może teraz też tak będzie?