Wczoraj w Czwartek w Stanach, mieliśmy dalej złe dane o bezrobociu, przez co indeks dał nurka, ale natychmiast pozytywnie nastawieni zbierali te
akcje. z negatywnych to dalej pogarszająca sie sytuacja na rynku hipotek komercjalnych, z dobrych, to perspektywa do Grudnia tanich kredytów, oraz zwiększająca sie produkcja przemysłowa.
W czasie pisania zerknąłem na pb.pl, aby nie pisać co już wszyscy przeczytali i widzę Kuczyńskiego co pisze podobnie co ja chciałem napisać
http://www.pb.pl/2/a/2010/04/16/Komentarz_Piotra_Kuczynskiego_Na_razie_wszystko_jest_i
Dodam że znaczna część społeczeństwa Amerykańskiego jest złabo wykształcona i pracy długo jeszcze nie znajdą i z tym inwestorzy zaczynają sie godzić.
Ci co lubią obstawiać S-ki to już się szykują kiedy mini euforia zniknie aby na mini korekcie zarobić. nawet 5 % spadku daje krocie.,ja odpuszczam i przeczekam, mały ząbek na wykresie mnie wystraszy.
Co najwyżej jakaś kośmetyka by sie przydała, np PUŁAWY ? ale chyba dam im szanse kilka miasiecy bo mi ładna dywidendę wypłacili, to maja prawo odpocząć.