dodge
/ 2012-11-22 19:02
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Dobry wieczór
Nawiązując do poniższych wpisów z tego tygodnia ..., cyt.:
(...) Przez przypadek robiąc sobie dzisiaj swobodny przegląd spółek wpadła mi oko: Alterco. Kurs dzisiaj ponownie walczył z oporem wyznaczonym linią łączącą szczyty z lipca i października b.r. Jeśli pokona ten opór to przy dobrych wiatrach wraz z saniami Św. Mikołaja może dojechać do granic 7-8 zł. Średnie 15,30,45 ułożyły się prowzrostowo, a i obroty od września b.r.- t.j od momentu wyznaczenia historycznych dołków znacząco wzrosły. Zresztą moim mało sprawnym okiem widzę na wykresie tworzącą się i będąca ku ukończeniu formację głowy i ramion zapowiadającą odwrócenie trendu spadkowego. Obroty również jakby potwierdzały to. Jeśli faktycznie mielibyśmy mieć do czynienia z taką formacją, to do pełni jej zrealizowania wspomniany opór powinien w końcu pęknąć na najbliższych sesjach na dużym obrocie.(...)
***
Witaj Ciułaczu!
Dziękuję, że podkreśliłeś ten zwrot:
"Jeśli pokona ten opór"
To najważniejsze stwierdzenie w tym całym moim wpisie. Obecnie, póki nie nastąpiło pokonanie oporu nie widzę potrzeby nabywania tych akcji, których kurs jest w bliskim sąsiedztwie linii oporu. Tak to dzisiaj wygląda. Właśnie przed chwilką miałem okazję zobaczyć, co tam dzisiaj na giełdzie się wydarzyło i niestety, ale byki nie wezbrały sił, aby pokonać opór wspominany na Alterco. Jeśli tego nie uczynią to kurs będzie się obsuwał w dół wraz z opadającą linią oporu. Mimo dzisiejszego spadku, to obecnie optymistycznym sygnałem jest to, że średnie 15,30,45 nadal ułożone są prowzrostowo. Pozytywnym objawem jest również to, że dotychczasowe korekty odbywały się na zmniejszonym wolumenie. Dzisiaj również było podobnie. Wspomniany umiarkowany optymizm nie daje jednak - wg mnie - podstaw do tego, aby wchodzić w spółkę której kurs obecnie wodzi wokół oporu.
***
... dzisiaj kurs spółki naruszył wspomnianą linię oporu na zwiększonym wolumenie. Średnie, które były we wpisach podawane nadal pozostają w prowzrostowym położeniu. Pozostaje jedynie pytanie: A gdzie św. Mikołaj i jego sanie? :)
Serdecznie pozdrawiam Wszystkich