witaj, często czytam twoje komentarze na temat rynków masz sporo doświadczenia i wiedzy

co do sąsiadów kiedyś o tym myślałem ale jako drobny inwestor to jest ciężko, duże opłaty za dostęp do zagranicznych rynków i składanie tam zleceń, na taką zabawę to trzeba ze sporym kapitałem iść aby się opłacało

Gościu Ze Śląska witaj !
Dobrze przyuważyłaś ze Adrianoo to dobry analityk, ale w tym fachu to edukacja nigdy się nie kończy.
jakie strony powinna przeglądac
osoba, która chce się nauczyc inwestowac na giełdzie?

Śmiało można sadzić że Ad... przerobił ponad 100 portali krajowych i zagranicznych oraz fachowych publikacji.
Jedno to nauka jak funkcjonuje giełda i praktycznie jak się kupuje i sprzedaje akcje a drugie to odnosić sukcesy.
Hm... Może Ad... coś podpowie ale często tak jest że po przeczytanie tej samej publikacji to co jeden czytelnik wyciągnie inne wnioski, tak że skutek nie jest gwarantowany.Czytanie z kresek to się można nauczyć ale jeszcze pozostaje dziesiąty zmysł , to taka błyskawiczna analiza w pamięci wynikająca z przebytych doświadczeń co to nie sposób przenieść na papier, często nazywana : inwestowanie na czuja.
Jak się jest młodym to się można szarpać ze światem aby lepiej poznać samego siebie i się upewnić w obranej drodze, ale mając już trochę więcej lat to jak jeszcze nie odkryliśmy w sobie zdolności spekulacyjnych to nie tedy droga do ....
Ale można inwestować pasywnie co też wymaga analiz ale już to nie jest na wariata, jest czas do przemyśleń.
Pozdrawiam

Już dawno zapomniałem że plusy istnieją.
wypowiedz plusuje oczywiscie:)

Dzięki !

Ad... witaj!
Zostala jeszcze do wypelnienia 5ta fala wzrostowa

Ta ostatnia fala powinna dać ostro w rurę a po niej to ewakuacja na z góry upatrzone pozycje :-)) , Ostatnio wiosn 2007 uciekałem w grunty ale tym razem chyba lokata na 1½ - 2 lata

A jeszcze takie to już zupełnie:)
Ciekawe co z tego będzie. Czy panowie się dogadują dobrze czy jeden drugiego będzie chciał wykolegować

Republikanie popełnili raz ten błęd (w 2008 roku) i stracili przez to prezydenta. Chyba się jednak czegoś nauczyli ? Mogą trzmać w szachu, ale jak przyjdzie co do czego muszą iść na zgodę.

Wolałbym żeby dzisiaj coś podali żeby uspokoić rynek bo korekta mi teraz nie pasi gdyż kupiłem miedziaka pod to info i w dół kurs mi jest nie na ręke.
A może tak jak Dude pisał że co by nie było jesli będzie miało rosnąć to nawet złe infa tzn że jeszcze się nie dogadali zostaną zignorowane

Witaj Ciułaczu,
Pod to wziąłem deczko miedziaka, że ogłoszą podniesienie progu, Usa pójdzie na północ i nasz W20 za nimi a najbardziej KGHM a tu może nie być tak fajnie jak się nie dogadają.
Dobrze, że zwykli ludzie popierają podwyższenie progu to Republikanie się nie oprą ale nie ukrywam że na czasie mi zależy i nie chcę czekać na to jeszcze z tydzień.

Czyli niezłe poplątanie z pogmatwaniem:)
Wg mnie najpierw państwo powinno zacząć od siebie i wtedy bądź równoczesnie bądź później dołączyć do tego podwyższenie podatków. Dług publiczny jest b. duży więc w sumie lepiej nawet równocześnie wprowadzić obie sprawy ratunkowe żeby nie marnować czasu.
Zobaczymy kiedy się dogadają.

Giełda trochę ucierpi ale nie wiele

to by nie było złe ale nie wiem czy póki tego nie ogłoszą to tego zamieszania nie wykorzystają żeby parę procent spaść. A zeszły tydzień ładnie się u nich prezentował bo u nas to ostatnio padaczka

Witaj Ciełaczu:)

właśnie dzisiaj się miałęm Ciebie zapytać jako że Ty blisko Usa jak tak Republikanie i Demokraci się dogadują w sparwie podniesienia dopuszczalnego procentu długu publicznego:)
Hmm czyli jeszcze się nie dogadali, te kampanie wyborcze to przekleństwo jakieś.

Ad... witaj !
Wcale się nie dziwie że że grający na DT powiada
Nie jestem zwolennikiem placenia dywidendy

Zazwyczaj spółki co decydują się płacić dywidędę są bardziej ustabilizowane i mniej jest spektakularnych posunięć a szczególnie gdzie się płaci kwartalnie czy miesięcznie.

to nie cel spolki

Hm... jak ja jestem właścicielem biznesu to robię co mi odpowiada , chociaż na oko to może wyglądać że tracę ( już mi nieraz tak powiedziano), ale jak już będę szukał do mojego biznesu współudziałowców to będę się musiał liczyć z ich opiniami proporcjonalnie ile będą mieć swojego udziału.
Jako udziałowiec mniejszościowy ( akcjonariusz)staram się odgadnąć ( zrobić analizę )jaka jest polityka i potrzeby spółki odnośnie wypracowanych zysków.
Nic z automatu bo co spółka to inny przypadek.Ja tam wole aby gdzieś w granicach 50% zysków było wypłacane, jak co roku robią zyski to znaczy że spółka jest dobrze zorganizowana i może sie posilić kredytem a bankowcy już dobrze sprawdzą bilans czy to nie jest wirtualny zysk.

nadwyzka powinna byc inwestowana a nie "wynoszona" na zewnątrz

Często te inwestowanie to nic innego jak wyciąganie kasy przez prezia, ja jako udziałowiec to nie jestem człowiekiem z zewnątrz jestem ważniejszy od członka zarządu, dzięki udziałowcom może istnieć zarząd.
Spółka może pozyskać nowy kapitał poprzez nową emisje.
wartosc akcji po wyplaceniu dywidendy jest zmniejszana o jej wartosc.

Tak to się zgadza, już tu kiedyś zamieszczałem spółkę co ją mam od 2 lat i na niej dokładnie widać jak jej wartość spada jak wypłacą dywidendę na koniec roku.
A że płacą tego sporo to od kilku lat zrobiły się schody do podłogi.
.........................................
http://actions.lesaffaires.com/invest/investSQL/gx_f.show_chart?pl_comp_id=162517&pl_errmsg=&iaction=Graphiques&pl_primary_listing=MKZ.UN-T&iaction=Graphiques&pl_additional_listing=0&pl_period=60W&pl_chart_type=+&pl_sh_movement=0&pl_long_movement=0
......................................
Ta spółka już sie przestała rozwijać doszli do swojego maxymalnego pułapu ale ciągle robią zyski nie mają kredytów.Płacą od 30 do 40% dywidendy.
W ich przypadku jak widać to wartość (kapitalizacja) spółki się ciągle zmniejsza z powodu co rocznej wypłaty dywidendy ale to tak wygląda w bilansie, ale tak naprawdę to ta spółka nie zbiedniała.Często podaję tą spółkę jako dziwny przypadek.

Ale to tylko moja prywatna opinia.

Dobrze że inwestorzy mają różne gusty i preferencje a te się zmieniają z wiekiem.
Ad... muszę przyznać że lubię czytać twoje analizy bo mnie pobudzają.
Pozdrawiam
Ps.Ale się rozpisałem