Forum Forum inwestycyjnePortfel

Komentarze do portfela "flavio25"

Komentarze do portfela "flavio25"

Wyświetlaj:
flavio25 / 2011-01-31 07:47 / portfel / Tysiącznik na forum
LCC
http://img171.imageshack.us/img171/424/lcc31012011.jpg
b - 1,43 s - 1,34 k - 0,09 3k - 0,27 --> sk 1,70
flavio25 / 2011-01-31 07:28 / portfel / Tysiącznik na forum
http://img257.imageshack.us/img257/5261/w2031012011.jpg
flavio25 / 2011-01-29 22:04 / portfel / Tysiącznik na forum
w20, jestesmy:
1) hossa przed korekta(ew, zasieg 2400)?
2) koncowka rynku byka?
3) rynek bessy, koniec fali b?
ad... / 62.21.32.* / 2011-01-29 22:07
1) hossa przed korekta(ew, zasieg 2400)?

pozdr.:)
flavio25 / 2011-01-29 09:07 / portfel / Tysiącznik na forum
28.01.2011
forumowe byki:):
janlew, amator, adaaaa, spawacznl, long, mieciu(ale pewnie wywala papiery na tych wzrostach)
lukaszwych / 2008-07-04 13:24 / portfel / "Demon rynków"
flavio skuczrczybyku czemu Cie wogule nigdzie nie ma
z_brzeszczot / 2008-05-29 23:18 / Leszcz uliczny
takie coś odszukałem:

" 2008-04-28 23:07:58 | *.*.*.* | flavio25 [ Portfel ] [ Tysiącznik na forum ]
(...)na kghmie zderzenie malej fali z wieksza
http://img296.imageshack.us/my.php?image=kghmrz4.jpg

ciekawe co dalej?
2008-04-28 23:13:57 | *.*.*.* | z_brzeszczot [ Portfel ] [ Leszcz uliczny ]
wg mnie teraz lekka korekta w dół, ale docelowo wycieczka na północ... "

Umówmy się, że najbliższą przyszłoś kursu udało mi się przewidzieć....
Ale, flavio, co teraz prognozować??? Zwłaszcza, że pojawiają się głosy o tym, że surowce zaczną tanieć...

Osobiście znów podejrzewam zjazd w najbliższym terminie, ale co dalej? Jakie jest Twoje zdanie?
ppprzemo / 2008-05-30 17:21 / Uznany Gracz Giełdowy
dzień dobry, szczególnie, że bessowiec2 tu jeszcze nie trafił :-)
strajki, zalania, zderzenia fal...
dywidenda! yield "na dziś" to ponad 9,5% a mimo wypowiedzi z minskarpań może być jeszcze lepszy... i to o to tu imho jest gra...
flavio25 / 2008-05-30 23:40 / portfel / Tysiącznik na forum
Przemo prawie dyszka to naprawde sporo
ale musi upasc, zeby moc to podniesc
teraz nie chwytam
ppprzemo / 2008-05-31 10:48 / Uznany Gracz Giełdowy
Masz rację absolutną... prawie. Zauważ proszę, że do dnia ustalenia prawa jest coraz bliżej i zagrywki "na krótko" mogą się obrócić przeciwko zagrywającym - opłaca się zbierać po każdej cenie od obecnego poziomu w dół a ewentualne kosze zwalające kurs pozwolą łyknąć dobry papier w dobrej cenie.
Natomiast po dywidendzie... Straciłem przekonanie do spółki więc jak ustalą prawo to wywalę (obracając się odpowiednio na efkach). A co, niech i na mnie wrogowie kontraktów psy zaczną wieszać :-)
flavio25 / 2008-05-30 08:33 / portfel / Tysiącznik na forum
ha to mnie zaskoczyles wpisem :)
jobuje a obrazek sie nie otwiera wiec nie za badzo moge do niego nawiazac
ale
wlasnie lukam na wykres i niestety widze sprzecznosci w zaleznosci od horyzontu czasowego
dlugoterminowo nadal trend wzrostowy, aczkolwiek patrzac z tej perspektywy widac, ze jest sporo miejsce na spadki
tak tez (wedle mojej oceny oczywiscie) mowia wskazniki, mysle jednak ze zatrzymamy sie w przedziale 95-85zł
patrzac z perspektywy 2008 roku, to zostal przelamany srednioterminowy trend spadkowy, w aktualny wzrostowy, zakonczony wczorajsza sesja, zreszta widac podwojny szczyt na tym trendzie (chyba, pewnosci nie ma). Tutaj potwierdza sie mozliwosc kontynuacji spadkow.
Trudno prognozowac, jednak jest duze prawdopodobienstwo, że

Osobiście znów podejrzewam zjazd w najbliższym terminie, ale co dalej?

A dalej mysle ze wrocimy na duza linie, nie bez znaczenia bedzie dzien prawa do dywidendy wyznaczony na 18.07

Dla dodania sensu tej wypowiedzi zalaczam rysunek:
http://img152.imageshack.us/img152/4206/kghmra3.jpg

Napisz co o tym myslisz

Pozdrawiam serdecznie
z_brzeszczot / 2008-05-30 23:53 / Leszcz uliczny
Witaj.
Nie ukrywam, że kusi tak wysoka dywidenda, stąd m. in. moje zainteresowanie tą spółką.
Ewentualny spadek do poziomu ~95 to wręcz konieczność zakupu.

Kreseczki na Twoim wykresie wyglądają sensownie, ale osobiście nie bardzo wierzę w możliwość spadku znacznie poniżej 95 zeta przed dywidendą. Na pewno będzie polowanie na papier w okolicach stówy i to powiino przytrzymać kurs.

Ale też można patrząc na Twój wykres pokusić się o inną hipotezę:

Dzień prawa do dywidendy może też być momentem, w którym wyrysuje się coś na kształt podwójnego szczytu, następnie przełamanie linii trendu wzrostowego i... zjazd:) Powiadają niektórzy o zwale w III kwartale, więc...

Niemniej zagranie pod dywidendę wydaje mi się bardzo bezpieczne w przypadku tej spółki. Sam wspominasz, że w krótkoterminowwym trendzie widać podwójny szczyt, więc może nadarzy się okazja do stosunkowo taniego zakupu?

pozdrawiam
needle / 2008-05-19 01:55 / Bez rangi
2008-04-26 13:32:22 | *.*.*.* | flavio25 [ właściciel portfela ] [ Tysiącznik na forum ]
John Maynard Keynes znalazl uznanie gdyz bylo to na reke elicie politycznej (pomagamy ludziom, tak
naprawde sobie).

po śmierci...jak...artysta...


2008-04-27 13:23:41 | *.*.*.* | ppprzemo [ [ (8-} ] ]
... Jakość tego portalu ukryta jest w miejscach szczególnych -
nieprzeciętny kącik IGły,

własnie...jak się dokładnie tu i ówdzie poszuka to i nawet komplement można znaleźć:-))
dobrego tygodnia Wam życzę
ppprzemo / 2008-05-20 13:14 / Uznany Gracz Giełdowy
Tydzień (jak na razie) wyśmienity. Szczególnie dla tych, którzy z uwagą dobierają akcje do swojego portfela :-)
flavio25 / 2008-04-26 15:06 / portfel / Tysiącznik na forum
http://img174.imageshack.us/my.php?image=wig2026kwieciente3.jpg

Ostatnia wzrostowe sesje ponownie napelnily byczo nastawionych inwestrow optymizmem.
Czy sluznie? Zblizamy sie do coraz bardziej kluczowych sesji.
Do pokonania pozostaja:
-krotkoterminowy trend spadkowy
-opor na bazie luki bessy
-dlugoterminowy trend spadkowy
Osobiscie jestem nastawiony niedzwiedzio, zatem wszelkie komentarze bykow mile widziane.
ppprzemo / 2008-04-27 13:31 / Uznany Gracz Giełdowy
Ja mam dwa bycze argumenty:
http://www.gpw.pl/gpw.asp?cel=informacje_gieldowe&k=14&i=/statystyki/tygodniowe&sky=1
i drugi ale niestety nie potrafię tego narysować (nawet nie wiem jak toto wkleić) W każdym razie popatrz na DJ od maja 2002 do listopada 2003 a następnie od maja 2007 do teraz. Ja wiem, inne poziomy, inna sytuacja ale... Pan Rynek lubi się powtarzać :-)
flavio25 / 2008-04-27 23:16 / portfel / Tysiącznik na forum
gdyby sie nie powtarzal nie byloby AT
masz calkowita racje, wyrysowalo sie potrojne dno, dla mnie momentem kupna bedzie wyjscie poza szczyty tej formacji.

Szczerze mowiac, nie potrafie analizowac przedstawionych tabelek :) moglbys pare zdan wiecej napisac?
ppprzemo / 2008-04-28 09:39 / Uznany Gracz Giełdowy
Każda formacja potwierdzana jest (lub nie) przez wolumen obrotów. Również spadki. Weź na przykład taki BIO - dramatyczna zwała to efekt stóp i bez znaczenia jest czy zadziałały automatycznie czy w wyniku bieżących decyzji inwestorów (choć tam raczej sporo spekulantów).
Jeśli więc na spadkach kursów spadają również obroty to zdaje się potwierdzać teorię o znalezieniu dna. Tutaj znów nie ma znaczenia czy inwestorzy chcą sprzedawać czy nie (osiągnęli już granicę, której nie przekroczą). Ważne jest, że ilość akcji in gremio nie uległa zmianie a obroty są coraz mniejsze.
flavio25 / 2008-04-26 14:54 / portfel / Tysiącznik na forum
http://img201.imageshack.us/my.php?image=20ainflacjakc1.jpg

IMHO inflacja bedzie powolutku spadac, co w dluzszej perspektywie czasu spowoduje brak reakcji ze strony RPP(gielda w kanale lub ewentualnie powolutku do gory). Nastepnie powinismy ponownie przerabiac lata 2004-2007, oczywiscie z mniejsza intensywnoscia.
z_brzeszczot / 2008-04-23 18:04 / Leszcz uliczny
Witaj
Poważnie jesteś "na gotówce" czy po prostu nie wpisujesz?:)
Pzdr
flavio25 / 2008-04-23 22:33 / portfel / Tysiącznik na forum
najpowazniej w swiecie
z kasa wskocze w sytuacji (w zaleznosci od scenariusza):
-wybicia poza kanal przy wzmozonym wolumenie,
-po dalszych spadkach na poziomy 2500,
-przebicie trendu spadkowego na jednym z indeksow(wig20 swig mwig)
niezaleznie od scenariuszy musi nastapic spadek inflacji, a co za tym idzie mniejsza konkurencyjnoscia lokat
(roznie ludzie mowia ale co zysk 7% na lokacie to siedem a nie straty).
--------------------------------------------------------
Zanalizowalem historycznie wiga i jest scisle powiazanie inflacji z rynkiem,
poza tym
nie dziwie sie ze zagranica nie wchodzi w akcje bo najzwyczajniej w swiecie koszysta z depozytow bankowych z uwagi na:
1. zarobku na roznicy kursowej (dalej beda zarabiac wystarczy popaczec na tempo wzrostu PKB a PKB krajow UE czy USA, polityke RPP(zgola odmienna, oni dopiero sie obudza jak beda miec wielkie problemy z inflacja)
2.zwyczajny procent w bankach

To chyba tyle, prosciej tego nie mozna ujac.
Ludzie doszukuja sie nie wiadomo jakich teorii a tlumaczenia najprostsze czesto trafiaja w samo sedno.
_Borys_ / 2008-04-26 01:05 / portfel / Tysiącznik na forum
No ale jak to zarabia?
flavio25 / 2008-04-26 13:13 / portfel / Tysiącznik na forum
nie wiem czy Cie dobrze rozumie, pytasz o zarabianiu na roznicy kursowej?
jesli tak, to oczywiscie zyski nie pojawiaja sie od razu, osoba zarabiajaca w euro lokuuje pieniazki na lokacie zlotowej i raz zarabia na samym umacnianiu sie zlotego, dwa na procencie.
oczywiscie nie tak od razu
ppprzemo / 2008-04-24 08:17 / Uznany Gracz Giełdowy
Dzień dobry,
ja dopiero po pierwszej kawie ale mam parę wątpliwości. Z pierwszymi trzema punktami nie dyskutuję. Co do lokat - KGHM za 100,- daje za kwartał 5,50 %. Śmiem twierdzić, że profesjonalny inwestor z odpowiednim zapleczem finansowym raczej wybierze akcje spółki a nie lokatę (szczególnie, że zarząd sam z siebie przygotował się w księgach do wypłaty znacznie wyższej dywidendy).

O inflacji toczona była rozmowa u IGły, tutaj pozwolę sobie powtórzyć - fakt zauważenia korelacji pomiędzy dwoma czynnikami na podstawie danych historycznych nie oznacza jeszcze istnienia związku przyczyna - skutek.

Przyznam, że nie rozumiem fragmentu o niewchodzeniu zagranicy... Nasz PKB jest niezły, złotówka się umacnia a RPP nie waha się podnieść wajchy (ostatnio nawet Czekaj dał do zrozumienia, że dane danymi ale zagrożenia są ważniejsze). Tak więc "oni" już mają problemy a u nas (o dziwo) nie jest źle.

Ludzie doszukuja sie nie wiadomo jakich teorii a tlumaczenia najprostsze czesto trafiaja w samo sedno.
A tu zgadzam się w całej rozciągłości :-)
z_brzeszczot / 2008-04-24 17:57 / Leszcz uliczny
Witaj Gospodarzu:)
Dzięki za odpowiedź i w dużej mierze podzielam Twoją argumentację, ale ja mam niestety jedną dość poważną wadę (mam nadzieję, że przejdzie mi z czasem): gotówka mnie parzy:)

Pozdrawiam
flavio25 / 2008-04-24 18:20 / portfel / Tysiącznik na forum

(mam nadzieję, że przejdzie mi z czasem): gotówka mnie parzy:)

nie latwo i nie ladnie dawac dobre rady
wiec moze napisze co ja robie z nadmiarem gotowki

wkladam na konto (lokata z kapitalizacja miesieczna) taka kwote glowna ktora generuje np miesiecznie 70 zł odsetek
ide do sklepu kupuje zabawke za 700 zl a moj rachuneczek sam placi za to cudo przez 10 miesiecy po 70zł

takim sposobem nie parzy mnie cash, rozwiazan jest duzo
flavio25 / 2008-04-24 17:51 / portfel / Tysiącznik na forum
Witam serdecznie!
Zgadza sie co do KGHMu znaczny kapital sie tam osadzil, co zreszta potwierdza zachowanie tej spolki(niby spada ale zaraz wraca-da sie odczuc ze to ruchy czysto spekulacyjne) Jednakze sam KGHM nie wiele zdziala i calej gieldy nam nie podciagnie. Osobiscie czuje niesmak co do KGHMu-do dzisiaj nie wyplacili dywidendy za 2006rok a pare groszy powinienem dostac.

W nawiazaniu do zagranicy (ale oficjalnie brzmi :) ), w zaden sposob nie chcialem powiedziec ze nie plynie do naszego kraju kapital, plynie i to szerokim strumieniem. Jak pisales mamy wyniki a i prognozy nie najgorsze. Chcialem tylko powiedziec ze przy takim bilansie roznic kursowych i ciagle podciagajacym zlotym, kapital ten (zagraniczny) nie znajduje ujscia na gieldzie a raczej w depozytach bankowych i obligacjach.

Inflacja jeden z czynnikow, ktorym sie kieruje i moze nie jest wskazane w 100% na jej podstawie podejmowac decyzji ale daje cenne wskazowki co do podazania gospodarki w przyszlosci a ta z koleji jest wykazywana na gieldzie z wyprzedzeniem.

Milego
ppprzemo / 2008-04-25 12:57 / Uznany Gracz Giełdowy
Witaj,
KGH rzeczywiście nie jest spółką stabilną w rozumieniu "gigant, o solidnych podstawach". Główne problemy to upolitycznienie, miliony związków zawodowych, rozrośnięta i zupełnie nieekonomiczna struktura. Z drugiej strony IMHO to jedyna prawdziwa spółka wydobywcza na GPW (na marginesie podobał mi się cytat z "Ekipy", w którym padły słowa o utrzymywaniu naszej platformy wiertniczej na Bałtyku co by się Formoza miała gdzie szkolić...), posiada własne złoża, zajmuje się nie tylko miedzią, rozwija się za granicą, generuje zyski i wypłaca dywidendę. A jak w tym miejscu jesteśmy, to dywi z zysku 2006 była wypłacona w dwóch ratach 10.07 i 12.12. Sprawdziłem przed chwilą - obie transze do mnie dotarły...

Co do zagranicy - wydaje mi się, że myślimy podobnie o skutkach ale ja przyczyn upatruję gdzie indziej. Złotówka nie jest w czołówce par walutowych na świecie, nie jesteśmy zgrupowani w "krótkim" obozie takim jak BRIC (znów na marginesie - ostatnie dane o przepływach funduszy pokazują, że to niedługo może być już tylko BIC), nie mamy szczególnie wielkich rezerw czegokolwiek aby zachwiać światowym rynkiem i zdyskontowaliśmy już wejście do UE. Brakuje nam więc tego czynnika "trigger", "jocker", "key succes factor" czy jak kto woli, aby zagranica zechciała ulokować nad Wisłą wszystkie swoje aktywa. Ale... Po co mają kupować drożej skoro mogą taniej. Spekulacja toczy się na innych rynkach i to jest dla nas wielką zaletą. Wystarczy popatrzeć na Islandię...

Wczoraj Jarg pisał o defensywnej postawie Tepsy. Dla takich spółek (przecież w skali świata jest ich sporo) warto ulokować część pieniędzy na giełdzie zamiast na lokacie. Nie dość, że ryzyko gwałtownego spadku kursu jest niewielkie to yield mają niezły, nie ma ryzyka utraty części zysku jak przy zrywaniu lokaty, jest majątek w postaci aktywów, którzy w najgorszym razie można przejąć a co chyba najważniejsze: dokładając trochę kapitału przeznaczonego na spekulacje można poprawić wycenę we własnych księgach :-) Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jedno ryzyko. Po fali bankructw na początku przemiany ustrojowej w Polsce dorobiliśmy się całkiem stabilnych banków. Ale... nie ma u nas banków hipotecznych a podstawowym źródłem pozyskania pieniądza są lokaty! :-| Upadek takiego banku to nie tylko problem złych kredytów ale też klientów (consumer & commercial) tracących pieniądze z szeroko reklamowanych lokat...
Zaś do miłośników obligacji mam tylko jedno pytanie - gdzie mogę odebrać moje pieniążki z odziedziczonych obligacji przedwojennych?

Na koniec zaś wracając do inflacji, zwróć proszę uwagę na rozwarstwienie wzrostu gospodarczego w Polsce. Anonim twierdzi, że PKB rośnie dzięki budowlance. IMHO ma dużo racji. Popatrz też na wzrost kosztów życia (takiego naszego prywatnego, codziennego) i zwróć uwagę na najnowszą ankietę Manpower o najczęściej poszukiwanych pracownikach. Ruszyły zarobki, ruszyły też ceny. Wzrosły zyski firm ale bez zwiększenia wydajności pracy doszło do skoku inflacji a w miarę inteligentna RPP postanowiła działać dopóki jeszcze mleko się nie rozlało. Ale przecież wzrosły zyski co widać po wynikach dobrych spółek (szyk zdania jest właściwy :-) Dlaczego więc miałyby spaść wyceny giełdowe, mimo że wzrosła inflacja i stopy %?

A jak będzie w przyszłości? To wiedzą wróżbici i tłum na forum głównym :-)
flavio25 / 2008-04-26 00:48 / portfel / Tysiącznik na forum
Dlugasnie :)
Sprobuje jutro odpisac, argumentow cala masa, kontrargumentow z mojej strony malo
moze sie zgodze z Toba....:)
flavio25 / 2008-04-26 13:32 / portfel / Tysiącznik na forum
First
KGHM nie wiem jak moglem dopuscic sie takiego niedopatrzenia, jest kasa.Identycznie ksiegowana jak u Ciebie :)

Podoba mi sie ...key succes factor, rzeczywiscie nie ma swiecidelek:) Ja osobiscie jestem pod wrazeniem rozwoju naszego kraju a bedzie lepiej(nie mowie ze tak od razu). Naprawde mamy szanse na druga Irlandie i calkowicie sie tutaj odcinam od jakiejkolwiek pomocy ze strony Państwa. Jestem zdania: "Lepiej nie majstrowac przy rynku", rynek sam znajduje najlepsze rozwiazania. Prostym przykladem moga byc wałkowane tysiace razy stopy. Zadnego podnoszenia, zadnego luzowania stóp.
Mysle, ze skutek bylby taki: rozwoj bylby proporcjonalny do oszczednosci i wynikajacych z nich inwestycji. Zadnych gwaltownych skokow ale tez brak upadkow. Nie widzielibysmy sinusoidy, ale prosta rosnaca.
John Maynard Keynes znalazl uznanie gdyz bylo to na reke elicie politycznej (pomagamy ludziom, tak naprawde sobie).

Zaraz sie biore za wykres wigu i nalozenie na niego inflacji, bedzie do wgladu na gorze (poprzedni strawil wirus a wlasciwie format)

Dzieki za wpis, naprawde trudno polemizowac. Wspomnialem wczesniej o argumentach.
Nie znasz przyszlosci, zerknij na forum :)
ppprzemo / 2008-04-27 13:23 / Uznany Gracz Giełdowy
W zasadzie poszliśmy trochę obok głównego tematu jakim była korelacja kursy/inflacja ale...
Nie czuję się na siłach dyskutować o paradygmatach w ekonomii. Nigdy nie specjalizowałem się w ich przedstawicielach a wiedza nie pozwala mi przedstawić konkretnych argumentów.
Jeśli zaś chodzi o politykę monetarną to szybkie działanie ze stopami jest dla mnie ważniejsze (perspektywicznie) niż bieżące zyski na giełdzie. Wolę pamiętać jak z etapu gdy złotówka była niewymienialna nawet w Moskwie przeszliśmy do etapu pełnej wymienialności niż liczyć na bieżące "zyski" polityczne... Na szczęście nawet Czekaj opowiadający swego czasu bzdury o sprawiedliwości społecznej (co to jest u licha?) wcale nie jest aż takim gołębiem...
Zauważ też proszę, że majstrowanie przy stopach nie jest majstrowaniem przy rynku a jedynie przewidywalną przez rynek reakcją na napływające z tegoż rynku dane.

Nie znasz przyszlosci, zerknij na forum :)
Zerkałem. Jest bez sensu jak lokata... Jakość tego portalu ukryta jest w miejscach szczególnych - nieprzeciętny kącik IGły, w którym można rzeczowo podyskutować (lub po prostu poprzyglądać się dyskusji profesjonalistów), dowiedzieć się ciekawych rzeczy o piwie i winie oraz zrozumieć czym grozi wychodzenie na ćmika na jego balkonie... Jest też nieprzeciętnie sympatyczny kącik Biga, w którym oprócz dobrej atmosfery pojawiają się niezwykle rzeczowe analizy. I niezliczona ilość mniejszych kącików, w których zawsze coś ciekawego się pojawia.
flavio25 / 2008-04-26 13:38 / portfel / Tysiącznik na forum
Przemo
zapomnialem o najwazniejszym, w nawiazaniu do ostatniego akapitu
--------------------------------------------
Dlaczego więc miałyby spaść wyceny giełdowe, mimo że wzrosła inflacja i stopy %?
--------------------------------------------
Poprostu, ludzie czyt. inwestorzy maja rozne nastawienie do ryzyka i mysle ze ogromna wiekszosc zawsze wybierze wysoka lokate a wtedy gielda tworzy linie i nie jest to ewenement na skale swiatowa:)
ppprzemo / 2008-04-27 13:09 / Uznany Gracz Giełdowy
ludzie czyt. inwestorzy maja rozne nastawienie do ryzyka
Tu się zgadzam w pełni.

mysle ze ogromna wiekszosc zawsze wybierze wysoka lokate
A tu nie :-) Popatrz na zapowiadane dywidendy - jest w czym wybierać a zysk (przyrównując do lokat podobny lub większy. Poza tym nieco bardziej świadomi inwestorzy mogą wybrać inne narzędzia: opcje, kontrakty, certyfikaty. No i nie zapominajmy o innych rynkach na świecie. Oczywiście są też inwestycje wymagające więcej czasu, pracy no i większej gotówki - ja na początku marca zamknąłem II etap inwestycji w ziemię. Myślę, że jeszcze dwa - trzy lata i będę miał co sprzedać.

Na koniec napiszę to, co pisałem gdzieś parę dni temu - na przełomie 2007/2008 odebrałem kolejną ważną lekcję na GPW: gdy zaczynają się bić o zakup akcji windując ich kurs sprzedaj natychmiast nie patrząc na pierwotne założenia...
flavio25 / 2008-04-20 00:33 / portfel / Tysiącznik na forum
Minal kolejny tydziena a na pytanie wzrosty/spadki nadal musimy poczekac.
Rynek wylapuje dobre informacje a te gorsze wydaje sie ze sa juz zdyskontowane.
W nastepnym tygodniu przekonamy sie czy rynek ma wystarczajaco duzo sily aby przebic znaczace opory,
dodatkowego pieprzu dodaje fakt zblizania sie cen do lini trendu spadkowego.
Wyznawcy spiskowej teori dziejow mowili, ze ostatnia mini korekta byla elementem niezbednym do przebicia ww. elementow.
Osobiscie uwazam, ze w dalszej kolejnosci blizej jestesmy kolejnych spadkow.

http://img248.imageshack.us/my.php?image=wig20ak7.jpg
flavio25 / 2008-04-12 14:45 / portfel / Tysiącznik na forum
Poczytalem archiwalne komentarze
i z perspektywy czasu dziekuje Olce i Needlowi (za dobre rady, ktorych nie sluchalem hahaha)
flavio25 / 2008-04-12 14:31 / portfel / Tysiącznik na forum
WIG20
http://img209.imageshack.us/my.php?image=wig201104tq0.jpg

bede sie staral aktualizowac w kazdy pt/sob + sprawdzac trafnosc komentarzy
na ten tydzien jestem nastawiony na spadki, czesc forumowego tlumu rowniez
a co na to rynek? sie oka!
flavio25 / 2008-03-17 17:45 / portfel / Tysiącznik na forum
2008-03-17 16:11:39 | *.*.*.* | needle [ Portfel ] [ Uznany Gracz Giełdowy (12800 postów) ]

FASCYNACJA [8]
Rzeczywiście pisać może każdy i na co ma ochotę...
...oczywiście,lepiej jak piszemy o ekonomii z aspektami zahaczejącymi o giełdę (najlepiej
polską, ale w światle wspólczesnej globalizacji -niekoniecznie)
Jedni oczekują spadków, inni wzrostów, aj eszcze inna grupa liczy, że na trendzie bocznym
się też jakoś obłowi
I nie ma w tym nic zdrożnego (jeśli ktoś zakupił króciaki trudno, żeby się fascynował
wzrostami, a obkupionego w akcje po uszy nie mogą fasynować długofalowe spadki, to
jasne)
I byłoby wszystko wspaniale, gdyby nie jeszcze inna grupa (nie jest ina wielka, ale
niezmiernie szkodliwa)
Grupa ta charakteryzuje się, że nie ma opcji, akcji, kontraktów...a czasami luźnych
pieniędzy!, ale pisze, choć jest to forum INWESTORÓW czy (jak było w oryginale) GRACZY
GIEŁDOWYCH
Grupa nie jest prawdopodobnie ze sobą powiązana w żaden sposób i dzieli się na dwie
podstawowe podgrupy (tych, którzy grożą katastrofą oraz tych, którzy czerpią przyjemność
z niszczenia forum)
Druga z grup jest łatwa do zidentyfikowania (to niezalogowani trole)
Pierwsza jest jednak gorsza:
Swoje życiowe porażki, czy defekty stara się odreagować kosztem innych
Taki ktoś nie moze nie wiedzieć, że namawiania ludzi do sprzedaży akcji gdy dno jest
blisko ( w świetle prawa nazywa się to nakłanianiem innych do niekorzystnego
rozporządzenia swoim dobytkiem i jest karane)
Nie ma problemu, gdy wierzący w spadki umieszczają ciekawe wklejki ekonomiczne (jak
Brydzia)
Rozumiem, choć nie popieram, że ktoś to robi za pieniądze (jak Kenobi)
Nie przeszkadza mi jak ktoś ma 100 nicków, ale potrafi podać ciekawe linki

...ale ci, którzy otwierają stroną (jeśli da się otworzyć) po to aby robić przykrość mogą
się nie dostać do nieba tak łatwo, a kto wie czy i na ziemskim padole nie spotka ich za
to jakaś krzywda?
needle / 2008-02-15 14:07 / Bez rangi
też zajrzałem, ale nie mam nic ciekawego...
needle / 2008-03-17 17:09 / Bez rangi
a i teraz niewiele się poprawię...
...wówczas, gdy napisałeś o tym cukierku od dziadka, to było inspirujące...
... nie wiedziałem co trafnego (nie trefnego) odpisać...
...nadal za bardzo nie wiem...tak improwizuję;-)
Miłego
IGła
flavio25 / 2008-03-17 17:49 / portfel / Tysiącznik na forum
:) dziwne, a ja myslalem, ze Cie urazilem
ale jak widac nie, a to cieszy
Pozdro
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy