nikt...
/ 31.175.151.* / 2012-02-23 19:11
A co, nie wsiadło się do pociągu i teraz chciało by się dostać drugą szansę? Nawet, jakby Ci jutro tomtay spadło do 1290, to i tak nic byś z tego nie miał, bo być zmienił punkt widzenia i już byś bessy wypatrywał ;-)
Jaki wykres Ci wygląda mało poważnie i dlaczego, bo ja nie widzę na sp500 nic do śmiechu. Od pażdziernika hossa i choć pierwszy sygnał do korekty się pojawił (S1362), to ja na razie czekam na przebicie sufitu - przy pokonywaniu takich poziomów, jak obecnie na sp500 wskażniki i różne metody pokazują dół, a poziomy up up i tu na chwilę trzeba zdrowego rozsądku użyć, a mechanizmy odłożyć na po przebiciu sufitu.
Sygnałem do korekty możnaby w tej chwili uznać ponowne zejście pod 1352 i niżej pod 1336 - tylko, że w takiej opcji, to już by wypadało S-ki załadować i stopa nad 1370 ustawić.
Ale jak się L-ki trzyma i ma 250pkt. (bo sygnał K był u mnie po 1123, a grubasy są nieporównywalnie lepsze ode mnie) na pozycję in plus, to bez mocnego sygnału nie zamknie się ich pod papierowym sufitem - to jakby dobiec do mety i nawet nie spróbować za nią splunąć. Tak więc ja czekam chociażby na splunięcie :-)
clo / 89.68.158.* / 2012-02-22 21:54 + popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia Smoo tylko na smieci z ciaglych notowan gpw patrze, NC- brr, az takim samobojca nie jestem :-)
te spółeczki to powinno się reklamować jak samochody: "panie, świetna spółka - nic nie stuka, nic nie puka, jeszcze panu dużo emocji dostarczy" :-)