Life
/ 2009-05-12 23:18
/
Tysiącznik na forum
Witam.
Ot i sposób na KRYZYS!
>
> Miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sierpień 2009 (a więc ;w dobie
> kryzysu;). Środek sezonu, ale leje, więc gości nie ma. Wszyscy w
> miasteczku pozadłużani. Na szczęście do jednego z hoteli przyjeżdża
Nowy
> Ruski, żąda pokoju, rzuca na kontuar w recepcji 100 euro i idzie
> obejrzeć pokój. Hotelarz chwyta banknot i leci z ulgą spłacić 100 euro
> długu jaki ma u dostawcy mięsa do hotelowej kuchni. Dostawca bierze 100
> euro i z ulgą leci spłacić dług u hodowcy świń, któremu zalegał za
> towar. Hodowca chwyta 100 euro i z ulgą leci spłacić dług jaki ma u
> miejscowego producenta paszy.Ten chwyta 100 euro i z ulgą leci oddać
> dług prostytutce z której usług korzystał. Ta z kolei chwyta 100 euro i
> z ulgą leci spłacić dług w hotelu, w którym ;na krechę; przyjmowała
> klienta
> >W tym momencie z góry schodzi Nowy Ruski, oświadcza, że pokój mu się
nie
> podoba, bierze swoje 100 euro i wyjeżdża. Zarobku nie ma, ale całe
> miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość