nikt...
/ 31.174.11.* / 2011-07-23 15:56
to jak w kartach, zobaczmy jak zagra i czy damy radę coś ugrać, ale nie grajmy przeciw, bo dostaniemy kopa od krupiera i spółki ;-)
Pofantazjuje, jeśli pozwolicie na temat "koncepcji":
nikt... / 31.175.82.* / 2011-06-26 18:00
Jeśli chodzi o stronę traderską, to kurs sp500 jest blisko minimum, więc można obstawić L
ze stopem pod min.
Ja jednak na razie nie widzę powodu do takiej pozycji - naturalne byłoby zejście pod 1247
- wtedy minimalny zasięg pozycji S z początku maja byłby osiągnięty. Minimalny. No
zobaczymy, czy pogłębią teraz dołek, ale ja nie widzę przeszkód ku temu.
Jeśli odbije w górę, to powyżej 1291 można pomyśleć o L bardziej poważnie niż w tej
chwili. Pzd
cdn(astąpił).. pomyślałem poważniej o L-kach i do tej pory myślę w ten sposób. Sygnał z początku maja musiałem uznać za wypełniony - wypełnienie w postaci konsoli, nie sensownych spadków. Oporem jest teraz oczywiście szczyt ok.1370 - pokonanie go skieruje moim zdaniem indeks ku ok.1576. Jeśli by się tak stało, to potrzeba sporo kapitału, żeby pchnąć ceny ku górze.
Na złocie od dawna już obserwuję sygnały sprzedaży (SS), ale jak dotąd trend ma stalowe jaja. SS jest sporo, ale powiedzmy, że szukam najsensowniejszego na dzień dzisiejszy - ok.1588. Rynek w tej chwili mieli poziomy powyżej, więc obserwujmy, co będzie dalej. Wybicie ok.1610 up, to trend górą. Spadek pod ok.1582 to pomarańczowa lampka i spojrzenie na SP500, czy czasem nie przebija szczytu. Wtedy "koncepcja" dopiero może mieć rację bytu.
Były już dwa ciekawe SS na złocie po ok.1325 i 1495, ale zostały zanegowane. Obecnie ma szansę sie utworzyć sygnał o podobnej im sile, z tym, że o wiele głębszym przesłaniu. No, ale najpierw musi się pojawić ten SS, a jakimś początkiem byłby właśnie spadek pod 1582. Wybicie 1610 odkłada na jakiś czas strategie S-owe i zachęca do zajęcia L przynajmniej w krótkim terminie ze stopem pod 1610.
Przez prawie trzy miesiące nie miałem jakichś mocno zyskownych pozycji - ot takie ciułanie po grosiku. Projekt "kula śniegowa" trafił na okres konsoli i z kuli zrobiła się kałuża ;-) Normalnie nie było o czym pisać.
Idę trochę słońca sobie zaaplikować, póki państwo jeszcze nie obłożyło tego podatkiem :-)