Ged
/ 2011-09-21 11:49
/
Tysiącznik na forum
w 100% zgadzam się z tym, co napisałeś - to podejście kompleksowe, fundamentalne można by rzec :) i tak się to powinno zadziać.
jak patrzę na poczynania pzpn, czy choćby naszych polityków - per analogia w ich działaniach, to przełomu bym się w polsce nie spodziewał. chyba nie będziemy w stanie rozpędzić towarzystwa związkowców od piłki i zrestrukturyzować systemu.
prędzej raczej zdarzy się to, że jakiś klub (może ale niekoniecznie - szkółka Barcelony), ułoży taki system kształcenia młodzieży i trenerów, o jakim piszesz i czerpiąc z tego profity dla siebie, przy okazji wyprodukuje kilku reprezentantów Polski. co zdarzy się pewnie za 5-10 lat, tak na oko.
problem jest też w mentalności naszych sportowców - w większości starają się do pierwszego kontraktu, większej - niewspółmiernie jak na nasze warunki - kasy i tego jak ją przehulać. są nieliczne wyjątki, gdzie umiejętności idą w parze z rozsądkiem ale nie od dziś wiadomo, że Polska bramkarzami stoi.
na dziś biorę to co jest - tzn. jeśli na różne sposoby poskładamy jakąś reprezentację, którą da się oglądać, to wrócę do kibicowania drużynie narodowej.
ostatni mecz na jakim byłem to polska-niemcy 0:1, a emocje pamiętam przy okazji srebrnego medalu na olimpiadzie w 92r.
w tej chwili reprezentacji nie oglądam - w porównaniu z premiership, którą widzę w tv regularnie, po prostu nie da się tej degrengoladzie kibicować.