Piotrus dzis SNS i CRM sie wybronily w zasadzie wobec ogolnej koncowej obsuwy, a CRM caly czas buja sie w rejonach o ktorych pisalem wczesniej , co wg mnie przy kiepskosci ogolnej pokazuje pozytywna moc papiera.
@Dodge
Absolutnie nie mam nic do kibicow (nie mylic z chuliganami- inna rzecz ze fanatycy to najczesciej tez od razu bojowki hools ), dodalem tylko do Twojego pozytywnego faktu z zycia hools Londynu, fakt negatywny z ich zycia.
Moim zdaniem jedna jaskolka wiosny nie czyni, a jak to jest ferajna z dzielnicy i okazalo sie ze tatusiowie mamusie kumple i znajomi maja zagrozone interesy rabunkiem, spaleniem, etc etc to wzieli sprawy w swoje rece :) Wszak kto im na dzielnicy podskoczy ???
Wiadomo nie od dzis ze angielscy hools na stadionach siedza jak trusie z racji zagrozenia drakonskimi karami wyrokami, pelna identyfikacja osobowa i kompletnym brakiem anonimowosci.Czasami mecze przypominaja mecz tenisa ziemnego, glowki w lewo , glowki w prawo tak jak pilka .
Za to poza stadionem hulaj dusza robia co chca w ustawkach rozrobach itp.
Chwali sie im ze chca zrobic cos pozytywnego ale nie nalezy zapominac ze to sa nadal chuligani, ktorzy jutro jak sie uspokoi beda czynic kolejne burdy. Poza tym takie wychwalanie ich zaslug w zaprowadzaniu porzadku w miejscu w ktorym to oni sami sa zagrozeniem dla zwyklego obywatela, a tym razem postanowili byc Policja prowadzi do legitymizacji ich istnienia i dzialania a o to wlasnie chodzi roznym zorganizowanym grupom nie tylko chuliganskim.
Takie sobie z tego wyciagam wnioski, nie wiem na ile sluszne i w jakim zakresie sie z nimi zgadzasz , ale po to jest dyskusja .
Pozdrawiam serdecznie :)