Eko Export zarobi w Rosji
Spółka zabezpieczyła znaczące dostawy surowca. Czas na emisję akcji.
Zarząd Eko Export podpisał wczoraj z rosyjskimi partnerami dwa sześcioletnie kontrakty na dostawy mikrosfery mokrej i suchej. Wykorzystywana w budownictwie, motoryzacji i przemyśle chemicznym mikrosfera, przetwarzana potem w zakładzie w Bielsku-Białej, to ziarna szlaki powstające przy spalaniu pyłu węglowego. Początek dostaw jest planowany na czerwiec i lipiec. Szacunkowa wartość kontraktów to 65 mln zł i 27,8 mln zł. Rynek umowy docenił. Kurs akcji wzrósł wczoraj o 5,02 proc. do 8,16 zł.
- Kontrakty zapewniają nam 95 proc. zapotrzebowania na surowiec na 2011 r. Żeby realizować skokowy wzrost, potrzebujemy kolejnych. Podpiszemy je wkrótce - zapewnia Zbigniew Bokun, dyrektor rozwoju spółki.
Pieniądze na kolejne umowy dadzą inwestorzy. Walne, które zostało zwołane na 19 kwietnia, ma udzielić zarządowi upoważnienia do emisji do 3 mln nowych akcji.
- Tyle nam jednak nie potrzeba. Chcemy wyemitować około połowy tej puli. Już teraz zainteresowanie funduszy jest bardzo duże. Kiedy pół roku temu pakiet akcji kupowało PZU, płacąc nieco powyżej 7 zł za walor, to mogło być ryzykowne. Dziś takiego ryzyka już nie ma - przekonuje Zbigniew Bokun. Do emisji ma dojść zaraz po walnym.
Spółka dokończyła w zeszłym roku modernizację, teraz chce zautomatyzować produkcję i kupować mikrosferę białą o znacznie lepszych parametrach. Odbiorcami są amerykańskie i zachodnioeuropejskie koncerny, które - według zarządu - gwarantują spółce odbiór całej produkcji.
- Rosnąć będzie nasza rentowność netto. W tym roku wyniesie 32 proc., a w 2012 r. - 37 proc. - zapowiada dyrektor Bokun.
Szefowie spółki prognozują uzyskanie 6 mln zł zysku netto i 28 mln zł przychodów w 2011 r.
"Odbiorcami są amerykańskie i zachodnioeuropejskie koncerny, które - według zarządu - gwarantują spółce odbiór całej produkcji. "
No to pieknie:)