poczytałem Waszą dyskusję na temat debaty...to może wkleję to co napisałem u Bebe, co sądzę na ten temat:
czy to będzie debata..?...;-)
Jakkolwiek by tego nie nazwać...co do dyskusji to są dwie strony medalu, nie będę się
rozpisywał ale nie poruszono zupełnie pewnych kwestii...a mnie najbardziej mierziło w
OFE od zawsze wysokość pobieranych przez nie prowizji a najbardziej tzw. opłata
dystrybucyjna czyli prowizja pobierana na dzień dobry od każdej składki. Przez wiele
lat większość OFE pobierały po 7 % takiej prowizji, opłata za zarządzanie swoją drogą.
Ta opłata ma teraz systematycznie spadać aż w 2014 osiągnie 3,5 % dla wszystkich.
Czyli latami na dzień dobry polski emeryt robił taki ,,interes", że zaczynał przy
wpłacie do OFE od starty 7% a obżerała się na tym cała ,,czapa" zarządzających i
wielka armia pośredników OFE. OFE miały robić wielki interes na akcjach a tymczasem
ostatnia bessa zeżarła praktycznie wszystkie zyski wypracowane od 1999 r. - tak
przynajmniej niektóre media puszczały farbę. Składki wpłacane do OFE powodowały
dodatkowo dziurę w ZUS-ie które Państwo łatało wypuszczając obligacje i zadłużając
jeszcze bardziej nasz kraj. Obligacje kupowało OFE, ale pamiętajmy że za 60 %
posiadanych środków, za 40 % składki do OFE kupowane były akcje, czyli kwotę którą
fundusze wydały na
akcje Skarb Państwa pozyskiwał ze sprzedaży obligacji innym
chętnym. OFE zostało też jednym z głównych kupujących
akcje prywatyzowanych spółek
Skarbu Państwa, które de fakto musiały być sprzedawane z powodu rosnącej dziury
budżetowej a dziurę budżetową powodowało między innymi dokładanie do ZUS-u, które po
powstaniu OFE potrzebowało jeszcze większych dotacji państwowych, aby na bieżąco
wypłacać emerytury. Majątek narodowy został już w większości wyprzedany,
niejednokrotnie pod przymusem dziury budżetowej, za pół darmo...jak słyszę
Balcerowicza, żeby który mówi żeby wyprzedać całą resztę do cna to k**** nóż się
otwiera w kieszeni
Propagatorzy reformy emerytalnej z 99 r., z tego co pamiętam, zachęcali m.in.
dziedziczeniem zebranych środków, tym że zebrana tam kasa nie będzie tylko zapisem
elektronicznym jak ZUS-ie, hossami giełdowymi itd. I te założenia są ładne. Tylko że
taki ja zanim doczłapię się do tej emerytury (przy założeniu że wogóle, bo tego nikt
nie wie) to jeszcze pewnie w końcu zniosą te dziedzicznie, jak nie zlikwidują
stopniowo OFE to ta reforma z 99 r. da takie skutki: grabież polskiego emeryta na
prowizjach pobieranych przez OFE, znaczące zwiększenie długu publicznego w związku z
dodatkową wyrwą powstałą w ZUS-ie, pod przymusem rosnącego długu wyprzedaż majątku
Skarbu Państwa, niejednokrotnie, za bezcen...
o!
a miałem się nie rozpisywać
________
pozdrawiam ;-)