dodge
/ 2010-08-11 23:16
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
No i jeszcze dodam do tego co napisał Q-buć niżej moją refleksję.
W piłce naszej głęboka komuna, nikt z kasą wielką nie przyjdzie do naszych klubów. Kluby ledwo przędą. Nie stać klubów piłkarskich na to, by tworzyć bazy treningowe, spora część klubów swoje budżety opiera na transferach piłkarzy zagranicznych - próbują wyłapać jakaś perełkę na skalę polskiej piłki, ściągnąć za "dychę" i po roku opylić za "stówę". Nigdy nie będzie w takim systemie miejsca na ogrywanie się młodych piłkarzy w lidze, którzy osiągają jakieś sukcesy w młodzieżowej piłce, ale później nie ma tego płynnego przejścia do dorosłej piłki, bo "cudzoziemiec musi się zwrócić". Taki to biznes. Tak naprawdę to polscy ligowcy bardziej niż o jakieś trofea walczą o przetrwanie. Innym idzie to lepiej innym gorzej. Ale wózek ciągną dalej.
Nie jest możliwością, aby reprezentacja Polski osiągała jakieś sukcesy, kiedy liga jest tak bardzo słaba, w strukturach władz ciągle daleka komuna i ciagle ci sami ludzie przyklejeni do stołka. Nie zmienią tego piłkarze z polskimi korzeniami szukani przez Smudę po całym świecie. Zresztą taka reprezentacja by mnie nie cieszyła. Problemu trzeba szukać u źródła - dlatego przychylam się do dzisiejszego dopingu na meczu w Szczecinie - PZPN, PZPN, j...., j.... PZPN.