Trion Grzona sprzedał walory
Tomasz Furman 29-04-2010, ostatnia aktualizacja 29-04-2010 07:47
Marek Grzona jeszcze w ubiegłym tygodniu posiadał wraz z powiązaną firmą CMV 6,9 mln
akcji Trionu, które dawały 15,09 proc. głosów na walnym zgromadzeniu.
Ponad 436 tys. walorów sprzedał 21 kwietnia. Papiery zbywał również w tym tygodniu. W
efekcie transakcji dokonanych w ostatni wtorek jego bezpośredni udział zmalał do zera, a
CMV do 2,7 proc.
Dlaczego sprzedawał
akcje? – Przede wszystkim dlatego, że nie ma rozstrzygnięć
dotyczących sporu między Orco Property Group a Novym Fund, który posiada największy
pakiet akcji spółki (27,3 proc. – red.) – mówi Grzona. Obie firmy łączy osoba
Jeana-Francois Otta. Jest on prezesem pierwszej z nich i jednym z założycieli drugiej.
Ott pozostaje jednak w konflikcie z niektórymi udziałowcami Orco i Novy Fund, co
powoduje, że nie do końca wiadomo, kto i jakie decyzje będzie podejmował wobec Trionu.
– Sprzedałem swój pakiet również dlatego, że kurs akcji wzrósł, co mogło być
wynikiem gry spekulacyjnej lub wejścia nowego inwestora. Ponieważ mój pakiet był mały i
nie miałem wpływu na Trion, postanowiłem ograniczyć swoje zaangażowanie – twierdzi
Grzona. Ostatni powód to oczekiwana przez niego korekta na GPW. Wczoraj kurs spółki spadł
o 4,9 proc.
3,4 mln zł – tyle w przybliżeniu mogły wynieść łączne wpływy Marka Grzony i
zależnej firmy CMV ze sprzedaży 5,7 mln akcji Trionu, zbytych w ciągu ostatnich kilku
sesji na GPW.
PARKIET