pietroo
/ 2010-03-10 20:24
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Złe dane dochodzące z amerykańskiej gospodarki i kryzys w Europie zwiększają prawdopodobieństwo ponownego wejścia światowej gospodarki w stan recesji - ostrzega Nouriel Roubini, który już w 2007 r. przewidywał załamanie na rynkach finansowych
Roubini: strefa euro może się rozpaść (27-01-10, 20:05) Nouriel Roubini w Davos: Strefa euro może się rozpaść (27-01-10, 11:17) Roubini: Dane mogą zaskoczyć, koniec wzrostów na giełdach jest bliski (21-01-10, 14:10) Roubini ostrzega przed bańką cen aktywów (02-11-09, 10:19) W swoim najnowszym raporcie ekonomista przewiduje, że kryzys może wejść w fazę tzw. drugiego dna, czyli momentu, w którym PKB po raz drugi gwałtownie spadnie.
"Taki los może spotkać nie tylko Amerykę, ale też państwa strefy euro" - napisał Roubini. Nawet jeśli strefa euro nie wejdzie w fazę drugiego dna, to jej rozwój będzie przyhamowany przez to, co będzie się działo za Oceanem. Prawdopodobieństwo wystąpienia drugiego dna ekonomista ocenia na 20 proc. - czytamy na stronach stacji telewizyjnej CNBC.
Gazeta Biznes Bardziej prawdopodobny przebieg recesji to zdaniem Roubiniego wciąż scenariusz litery U, czyli powolnego, stopniowego ożywienia gospodarczego rozłożonego w czasie. Szansę na takie wyjście z gospodarczej zapaści Roubini ocenia na 60 proc.
Ostatnie dane, jakie napłynęły z amerykańskiej gospodarki, były zdaniem Roubiniego straszne. Sprzedaż domów i liczba nowych budów spadły, a bezrobotnych wciąż nie ubywa mimo pakietów stymulacyjnych.
To, jakim torem pójdzie światowa gospodarka, ma się wyklarować w drugiej połowie roku.