pietroo
/ 2010-01-29 18:31
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Analitycy o dzisiejszej sesji:
Dzisiejsza sesja pozytywnie zaskoczyła posiadaczy akcji, ponieważ po wczorajszej niezbyt udanej sesji w Stanach większość spodziewała się sporej luki w dół, lecz rynek otworzył się neutralnie, potwierdzając teorię, że większość zawsze się myli. Co prawda później kurs trochę zniżkował, ale do południa się ustabilizował. Mimo wszystko największym zaskoczeniem była godzina 14:30, kiedy to wszystkie światowe indeksy eksplodowały w górę na skutek bardzo dobrego odczytu PKB USA - oby się później nie okazało, że nastąpi rewizja w dół, ale kto by się tym teraz przejmował. Owa euforia spowodowała wzrosty, które trwały do końca dnia, co skutkowało powstaniem ładnej białej świecy na ogromnym obrocie, która zakryła połowę wczorajszego czarnego korpusu, tworząc silnie pro wzrostowy układ. Niestety nie potwierdzają tego wskaźniki, które wciąż znajdują się w negatywnym położeniu. Dodatkowo można podejrzewać, że obecne wzrosty były tylko powrotem do wcześniej przebitego wsparcia (linia średnioterminowego trendu wzrostowego), co teoretycznie oznaczałoby kontynuację spadków. Tak więc, technicznie nie można wyznaczyć konkretnego kierunku, dlatego też dużo będzie zależało od zakończenia sesji w USA. Warto jeszcze dodać parę słów na temat złotego, który dzisiaj zachował się zaskakująco dobrze - euro spadło do okolic 4,04 zł - umocnienie może być kontynuowane, co będzie miało pozytywny wpływ na poniedziałkową sesje.
Na interwale godzinowym sytuacja znacząco się poprawiła. Zacznę od sprostowania dotyczącego teorii fal Elliotta, wczoraj niesłusznie napisałem, że trójkąt rozszerzający był falą nr 2, ponieważ owa formacja była tylko pod-falą nr 4 fali 1, a teoretycznie, falę nr 2 rozpoczęliśmy dzisiaj - teoretycznie, ponieważ ilu inwestorów tyle teorii, dlatego też wspomnianą metodę proponuję traktować tylko jako niewielki dodatek, który pozwoli nam z grubsza określić kierunek kursu. Kolejnym pozytywnym czynnikiem jest naruszenie górnego ograniczenia krótkoterminowego kanału spadkowego na zwiększonym obrocie, co pozwala przypuszczać, że kurs je przebije, ale do tego będzie potrzebne pozytywne zakończenie sesji w Stanach. Wskaźniki również są w pro wzrostowym układzie, nie wspominając już o dużych białych świecach. Najbliższy opór to okolice 2400 pkt, potem 2420 pkt, ale najistotniejszym poziomem z punktu widzenia analizy technicznej jest 50% zniesienia Fibonacciego ostatnich spadków - rejon 2440 pkt. Natomiast najbliższe wsparcie to połowa dzisiejszej białej świecy - 2377 pkt i można śmiało powiedzieć, że po przebiciu tego poziomu nastąpi powrót do spadków, dlatego ewentualnym posiadaczom L zalecam ustawienie SL tuż pod tym wsparciem.
Podsumowując, technicznie sytuacja nie jest klarowna. Teoretycznie wzrosty powinny być kontynuowane, ale istnieje spore ryzyko, że to był tylko wspomniany wcześniej, powrót do przebitego wsparcia, jeśli się to sprawdzi, to spadki nadal będą w modzie.