pietroo
/ 2009-12-30 18:01
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Analitycy tak skwitowali dzisiejszą sesję
Dzisiejsza sesja zgodnie z wczorajszymi przewidywaniami zakończyła się na umiarkowanych minusach. Przez cały dzień dominowała tendencja spadkowa, a każdy atak byków był skutecznie negowany, co akurat nie jest pozytywną informacją. Lecz obroty po raz kolejny były bardzo niskie, tak więc nie należy brać na poważnie dzisiejszych notowań, mimo powstania pro spadkowej świeczki marobuzu zamknięcia (podobnie rzecz się miała wczoraj, kiedy to powstała pro wzrostowa świeczka również na małym wolumenie i jak widzimy, w ogóle się nie sprawdziła). Znacznie większą uwagę zwróciłbym na korelacje naszego rynku z USA, która dzisiaj po raz kolejny negatywnie zaskoczyła - po pozytywnym odczycie danych makroekonomicznych z USA, tamtejsze rynki wystrzeliły w górę, a nasz ledwie drgnął, za to podczas spadków chętnie się przyłączał. Jest to bardzo zaskakujące, zwłaszcza, że mamy koniec roku i fundusze powinny wykorzystywać każdą dogodną sytuację na windowanie indeksów - czyżby zaspali? A może po prostu już im wystarczy? Trudno na te pytanie jednoznacznie odpowiedzieć, ale w najgorszym przypadku może się okazać, że obecne wzrosty były wykorzystywane do pozbywania się akcji, a nie jak się powszechnie sądzi, do zawyżania ich cen (chociaż nie wierzyłbym w aż taki spryt naszych zarządzających, najprawdopodobniej większość z nich zrobiła sobie urlop świąteczny). Wracając do analizy technicznej, coraz ciekawiej prezentują się wskaźniki, które wygenerowały sygnał kupna (włącznie z TRIX) jest to bardzo dobra informacja, która na pewno w jakimś stopniu pomoże słabnącym bykom.
Znacznie gorzej prezentuje się wykres godzinowy. Tutaj sytuacja diametralnie się zmieniła. Kurs wybił się dołem z krótkoterminowego kanału wzrostowego i podąża w kierunku najbliższego wsparcia - luka na 2419 pkt. Na chwilę obecną wydaje się, że niedźwiedzie mają większą przewagę, zwłaszcza, że pomaga im w tym odbicie się od bardzo silnego oporu (2450 pkt) oraz sygnał sprzedaży wygenerowany przez wskaźniki. Dodatkowo podczas tworzenia się dwóch ostatnich czarnych świeczek zanotowano gwałtowny wzrost obrotów, sugerujący, że inwestorzy powoli zaczynają realizować zyski. Jedyne co ratuje naszych inwestorów to ogólnie mały obrót, oznaczający, że duże znaczenie będzie miało zakończenia sesji w USA, ale tutaj jest kolejny problem - Stany technicznie nie przedstawiają się najlepiej, całe szczęście, że jutro sesja jest skrócona, więc raczej będzie dominować senna atmosfera.
Podsumowując, technicznie na minimalne prowadzenie wyszły niedźwiedzie, ale wszystko jeszcze się może zmienić.