pietroo
/ 2009-12-29 17:45
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Dzisiejsza sesja wg anali:
Dzisiejsza sesja była bardziej emocjonująca od wczorajszej, ale teoretycznie wciąż znajdujemy się w typowym na ten okres marazmie. Świadczy o tym, utrzymujący się na niskim poziomie obrót, spowodowany brakiem części inwestorów, którzy przedłużyli sobie weekend świąteczny. Najwięcej emocji przysporzył nam początek sesji, kiedy to indeksy gwałtownie się obsunęły, ale na całe szczęście popyt (czyt. fundusze) szybko przejął inicjatywę i doprowadził nawet do zamknięcia na dziennym high. Skutkiem tych działań było powstanie silnie pro wzrostowej białej świeczki z wydłużonym dolnym cieniem, gdyby nie bardzo mały obrót, to atak na lokalne szczyty byłby pewien, a tak to, jesteśmy zmuszenie obserwować poczynania naszych przyjaciół zza oceanu. Technicznie szanse na przebicie ostatnich szczytów są coraz większe, zwłaszcza, patrząc z perspektywy wskaźników. Dlatego już teraz warto się zastanowić gdzie będzie nowy lokalny szczyt, stosując analogię, można się domyśleć, że zbiegnie się on z górnym ograniczeniem głównego kanału wzrostowego, które na dzień jutrzejszy wynosi ok. 2530 pkt, tak więc w tych rejonach należy wypatrywać (w przypadku przebicia szczytów) najbliższego oporu.
Na interwale godzinowym sytuacja wygląda bardziej klarownie. Wczorajsze wybicie luką w górę było formą przebicia górnego ograniczenia średnioterminowego kanału wzrostowego, na skutek czego, kurs rozpoczął kształtowanie szybszego trendu wzrostowego, w którym się właśnie znajdujemy. Jest to bardzo dobra informacja dla posiadaczy pozycji L, ponieważ jedynym ich zadaniem, jest przesuwanie stopa tuż poniżej dolnego ograniczenia kanału, nie martwiąc się o notowania. Gorzej wygląda sprawa niedźwiedzi, ponieważ spadki rozpoczął się dopiero po wybiciu dołem z kanału, a to nastąpi tylko w przypadku silnego impulsu spadkowego wywołanego przez USA, chociaż teoretycznie szanse obu stron są wyrównane dzięki wskaźnikom, które generują sygnały sprzedaży, to praktycznie, jak wiemy, rynek będzie "trzymany" przez fundusze co najmniej do czwartku. Najbliższy opór to teraz 2468 pkt - lokalny szczyt, a najbliższe wsparcie to wczorajsza luka na 2419 pkt.
Podsumowując, jeśli tylko USA zdołają się utrzymać chociaż na neutralnych poziomach, to można być pewnym dalszej kontynuacji wzrostów i tak raczej będzie, aż do końca roku (z wiadomych względów).