pietroo
/ 2009-12-21 18:09
/
portfel
/
Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Sesja wg analityków:
Dzisiejsza sesja zgodnie z wczorajszymi przewidywaniami zakończyła się na plusie. Do godziny 15:30 praktycznie nic się nie działo - kontrakty oscylowały w okolicach piątkowego zamknięcia. Dopiero wysokie otwarcie sesji w USA przyniosło gwałtowny ruch w górę, skutkiem czego było powstanie białej świeczki, niestety na bardzo małym obrocie. Lecz nie ma to większego znaczenia, a to ze względu na przedświąteczny okres (wielu inwestorów zrobiło sobie przerwę, aż do nowego roku). Jest jeszcze jedna bardzo ważna sprawa związana z okresem świątecznym. Mianowicie zbliża się koniec roku, a wraz z nim okres rozliczania się funduszy ze swoich zysków i na ich podstawie będą wypłacane premie zarządzającym. A niski poziom obrotów, trwający do końca roku, skusi wiele instytucji do manipulacji indeksem w celu zwiększenia własnej premii. Przykładem tego mogła być dzisiejsza sesja - mimo sporych wzrostów po godzinie 15:30, nasza waluta praktycznie nie zareagowała, co oznacza, że za zwyżkami stał kapitał krajowy... Wracając do czynników technicznych, jeśli dzisiejsza biała świeczka jest formą odbicia się od linii średnioterminowego trendu wzrostowego, to następnym przystankiem powinny być dopiero okolice 2500 pkt.
Na interwale godzinowym sytuacja przedstawia się podobnie. Można zauważyć, że kurs od jakiegoś czasu wyrysowuje formacje trójkąta, z której dzisiaj nastąpiło wybicie, na zwiększonym obrocie. Jest to na pewno czynnik pro wzrostowy, ale do pełni szczęście, będzie potrzebne jeszcze przebicie górnego ograniczenia konsolidacji, znajdujące się w okolicach 2390 - 2400 pkt. Jeśli tak się stanie (a szanse są sporę, zważywszy na wygenerowane sygnały kupna przez średnioterminowe wskaźniki) to będziemy mieli do czynienia z silnym impulsem wzrostowym, który powinien wywindować kurs nawet na nowe szczyty - mała ciekawostka: jeśli stanie się to jutro, to powstanie idealna analogia do serii wrześniowej, kiedy to również we wtorek po wygaśnięciu kontraktów, nastąpiły gwałtowne wzrosty. Najbliższe wsparcie to poziom 2373 pkt, a najbliższych opór to oczywiście rejony 2400 pkt.
Podsumowując, na razie wszystko idzie zgodnie z oczekiwaniami. Jak tylko sesja w USA zakończy się na sporych plusach (a na to się zapowiada), to jutro nastąpi kontynuacja wzrostów i być może atak na lokalny szczyt.
Prorokują wzrosty. Ciekawe jak będzie. Z tymi wzrostami pod premie, to różnie bywało. Rok temu wcale indeksy nie rosły, a wręcz spadały. Ale za wytłumaczenie tego można wziąść, że rok temu był kryzys.Dwa lata temu też nie było za różowo. Może ten rok będzie lepszy, podobno do trzech razy sztuka.