Al, trochę czasu minęło na GPW od twojego posta i jaka jest sytuacja każdy widzi.
Konie? Czemu nie. Moja koleżanka właśnie buduje dom i małą stadninkę, ile ja się nasłuchałem o tych koniach i że to takie fajne i że w ogóle...z drugiej strony to zwierzęta więzimy jakby trochę, a to już mi się nie podoba. Cóż, każdy musi to rozsądzić. Polecam dla dziecka wykupienie jazd, albo się zakocha albo odpuści. Jak się zakocha to mu kup, a co, raz się żyje :)
Twoje dzieciaki opalone, mój na razie na słońcu za dużo nie może przebywać, ale coraz większy jest, od tygodnia do mleczka matki doszły przeciery i zupki, w tej chwili najmniej wypluwa zupkę jarzynową :)
Wracając do GPW to Mille które przygarnąłem wygląda na mocny papier, ale jak będą spadki nikt się nie uchroni, może już od jutra hmmm