Komentarze do portfela "Renumious"
Money.pl
/ 2007-01-26 16:55
FED zaskakuje...odrobinę...jutro byki będą miały dylemat...pod nieobecnośc niedźwiadków spodziewam się wysokiego otwarcia...niestety
No i dopełzliśmy do zamknięcia. Mam na myśli obroty w skali całego rynku, gdyż na niektórych walorach (raczej śmieciuchach) obroty były znaczne.
Król w górę tym razem, kusił dzisiaj wolumenem, mam do niego umiarkowaną słabość (niestety) z wiadomych względów.
Prokom na razie buksuje w miejscu stąd redukuje na niewielkim plusie po raz drugi.
Uwolniony kapitał uzyję do DT w dniu jutrzejszym. Ciekawie wygląda Instal. Stormm może w końcu skoryguje i wtedy na pewno do niego wrócę.
Sytuacja na GPW w tej chwili to miejsce dla cierpliwych myśliwych. Kupowanie pod longa jak dla mnie niewskazane, pod shorta i DT jak najbardziej, czyli wciąż bez zmian.
Warunki na GPW są jak zwykle pochodną sytuacji na świecie, a ta jest jaka jest.
Banki...banki...banki. Może ktoś powinien ustalić normy emisji toksycznych informacji przez te instytucje analogicznie do norm emisji CO2 dla przemysłu? ;)
W końcu mogę pozwolić sobie na krótki komentarz.
GPW to w tej chwili uosobienie marazmu i nic-nie-robienia. Wyczuwa się nastrój wyczekiwania, przypomina to troche wyczekiwanie na pierwszą gwiazdke w Boże Narodzenie tylko pozostaje kwestia czy dostaniemy odtwarzacz MP4 czy rózgę ;)
DT i shortterm nadal polecam.
Osobiście stawiać będę na tzw. okazje i sporadycznie DT. Mój ulubiony Stormm trochę oderwał się od podłogi i osierocił mnie, ale cóż...bez sentymentów poszukam nowej spółki.
Na wykresie indeksów można doszukiwac się początków trendu bocznego, który wydaje się teraz najbardziej prawdopodobny. Na wzrosty nie liczę...
taszka
/ 2007-09-17 22:01
/
"Krecik"
o prokom jest chyba dobrze
licze na dobicie transakcji z Asseco...pod to gram bo to coś namacalnego, przy akt. syt. na GPW wydaje mi się że gra pod znaczące info, podkreślam znaczące może przynieść jakis zysk...nawet DT ostatnio trudno mi zahaczyć...
pzdr
czemu taki nick sobie nadałeś za pośrednictwem money?
nick jak nick...w sumie to ja kmiot jestem...na giełdzie dopiero od ost. hossy zacząłem więc dużo nauki przede mną...
pzdr
lisekchgo
/ 70.217.48.* / 2007-09-12 00:18
czytaja...
roeniez gram troszke dt,glownie stx,cgdi mci ...
pozdrawiam
życze udanych łowów...
pzdr
Z powodów pewnych stanąłem w tym tygodniu prawie obok giełdy, niestety "prawie"...(zapis operacji jest tyle ze skrótowy)
Obroty marne, spadki zauwazalne gołym okiem...a za oceanem kolejne bad niusy.
Ci co liczyli że odreagowanie zamieni się w kolejny dłuższy marsz na północ mam nadzieje juz się nie łudzą bo rynek nie ma już zczego wzrastać. Naturalnie wybiórczo jakieśtam walory wzrosną, ale cóż ja w ruletke grać nie zamierzam.
Powracając na GPW pozostaje przy DT i jeszcze bardziej schładzam umysł...czas kolejnej próby nadchodzi...
needle
/ 2007-09-07 10:16
/
Bez rangi
pozdrawiam z samowygnania
a na dowód że czytam...i to ze zrozumieniem, co napisane...
cytat]
2007-08-30 08:18:06 | *.*.*.* | Renumious [ właściciel portfela ] [ "GPW Kmiot" ]
a przysłowie znam, oczytany jestem w literaturze
białoruskiej końca XVII wieku ;)skomentuj
to napiszę, że wtedy nie było takiego państwa...
...i do końca nie jestem przekonany że jest teraz
przyłapałeś mnie...choc z drugiej strony to tak dziwnie miło że czytany jestem...i to ze zrozumieniem ;)
o co chodzi z tym samowygnaniem? pokuta jakaś czy co?
needle
/ 2007-09-12 00:08
/
Bez rangi
może i tak...
...a nie lepszy DZP niż CST?
Nigdy nie grałem na DZP, nie znam psychologii graczy...a CST znam juz całkiem nieźle...ale poobserwuje, dzieki za sugestie
pzdr
czasu mało...ale w ciagu kilku dni sytuacja wróci do normy na dłuzej i wrócę na GPW ze zdwojona energią ;)
zresztą na rynku marazm straszny, obroty mikre...a za oceanem przerwa...
tendżej
/ 212.76.49.* / 2007-09-05 07:42
ziomuś nie wiem co się z Tobą dzieje, czy Ci telefon padł, ale odezwij się do mnie immediately
Sesja za oceanem, nie wgłębiając się w szczegóły na wyraźnych plusach...jak to się przełoży na notowania na GPW?
...
...
...
i pozdrawiam giełdowego kolegę
No i po wszystkim...
Nastawiłem się na trzęsienie, którego potencjalnie zapowiedź mielismy na początku sesji.
Na zapowiedzi się skończyło bo poranne otwarcie na minusie szybko na wig20 zamieniło się na plus a na swig i mwig w niewielki minusik. Myślę że wielu "kopary" opadały i z opadnietymi zaczęło kupować już szybko po otwarciu.
Krótko reasumując sesja zaskoczyła wielu graczy na pewno...nie pierwszy raz i nie ostatni.
Wygląda na to ze jesli nadejśc jeszcze mają spadki to w najmniej oczekiwanym momencie. Dla sportu i na pamiatkę nadal obstawiać niejako bedę przebieg kolejnych sesji ale na pieniądze bym się nie zakładał.
W związku z tym nadal pozostaje na gotówce przez noce a za dnia aktywnie handluje.
Dzisiejsza sesja była chyba rekordowa dla mnie pod względem osiągnietego zysku przy grze DT który wyniósł 8%.
Jutrzejsza sesja to wielka niewiadoma...nawet stany wydaja sie w tej chwili mało wartościowym wskażnikiem.
Polecam nadal DT oraz shortterm....w tych dziwnych czasach sprawdzaja sie wysmienicie.
DT to fajny pomysl, ale jest jeden problem, ktory podejrzewam ogranicza wiekszosc, tzn CZAS
dzis moglem do południa obserwować rynek, ale zostawiając notowania na 2h to DT raczej jest poza kontrola
ogolnie dzien zaliczam do udanych, ale kilka tranzakcji mozna bylo lepiej zrealizowac
dlatego, jezeli DT to tylko dla kogos kto moze obserwowac online notowania i szybko jest w stanie reagowac w innym przypadku spradzic sie moze przyslowie "kto DT wojuje, ten od DT dostaje baty"
a przysłowie znam, oczytany jestem w literaturze białoruskiej końca XVII wieku ;)
no, nie przesadzaj, nie co dzień trzeba wybywać sprzed monitora celem składania "wniocha" ;)
lisekchgo
/ 68.77.23.* / 2007-08-29 13:33
ja sie do niego wybieram na Boze Narodzenie....normalnie sie bije jak o tym mysle...
Święta akurat zawsze lubiłem...szczególnie jeśli snieg spada i wszedzie zalega biała cisza...
ale reszta ...to juz straszny kołowrotek...
lisekchgo
/ 68.77.23.* / 2007-08-29 12:28
"przyczajony byk,ukryty stok" czy nie lepiej zostac pisarzem?:-))
pozdrowiena z chgo ,winowajce spadkow na wiatowych rynkach ...
Pisarzem...hmm...a jak wtedy zarobic na życie ? ;)
Pzdr z kraju w którym nic nie jest pewne...
Wszyscy z niecierpliwością i wielu z niepokojem czeka na dzisiejszą sesję.
Od rana będę obserwował uważnie ulubione pod DT spółki. Pośpiech jeśli sesja bedzie silnie spadkowa bedzie bardzo nieporządany.
Przyjmę postawę "Przyczajony byk, ukryty stock"
Indy
/ 2007-08-29 08:35
/
Bywalec forum
witam :)
wg dobra strategia ,dziś gramy tylko na spółkach ,które znamy dobrze ...
spadki powinny być solidne więc lepiej nie zarobić niż stracić...
gramy, ale tło zgoła odmienne od tego którego sie chyba jednak wielu spodziewało...łącznie ze mną...
nic to...po prostu zyski dzisiaj przyszły troche szybciej i łatwiej niz zakładałem ;)
Indy
/ 2007-08-29 20:21
/
Bywalec forum
dokładnie ale zaskoczony byłem mocno...
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.