Jak plują publicznie to zawsze pozostawiają możliwość publicznego odzewu.
Nie twierdzę że to słusze! Chamstwo to chamstwo!
Jednak ubliżanie za pośrednictwem e-maili to oznaka perfidii , wyrafinowania i bezwzględności dla pozoru zachowania twarzy i czystych rąk.
Ps. Mam nadzieję że zdrowie dopisuje i że dajesz radę jako Ubrany w
akcje.
Bez złośliwości. Zacznij inwestować samodzielnie i nie słuchaj nikogo.
Jak nie dajesz rady to wuolnij się i sprzedaj wszystko.
To tylko pieniądze. Odrobisz i będziesz wolny psychicznie.
Pozdrawiam serdecznie.