chyba się nie doczekasz odzewu, taszka

Dzięki, choć jak widać trudny czas nastał :) Ja myślę że z naszej giełdy jeszcze trochę mozna wyciągnąć.

To prawda że może trochę za szybko. Akurat niefortunny moment na giełdzie do startu NC. Ale wszedłem minimalnym kapitałem zupełnie kontrolnie tak żeby zobaczyć co się będzie działo. Niestety akurat poszło w drugą stronę tym razem... Założenie było że mi się nie spieszy - mogą poleżeć pół roku i rok. Myślę, że te spółeczki mają przyszłość. Zobaczymy.
Na marginesie Twój komentarz z końca czerwca dot. realizacji zysków był idealnym strzałem. Ale kto wiedział?? :))

Modna nie modna. W czasach kiedy gospodarka się rozwija warto poszukać gałęzi, które też mają szanse na rozwój. Ludzie mają coraz więcej pieniędzy więc coraz bardziej sobie dogadzają, świętują, a Bakalland robi własnie różnego rodzaje dodatki do słodkości. Popatrzcie też co się dzieje naokoło - coraz więcej róznego rodzaju cukierni robiących coraz smaczniejsze torty i ciasta (własnie m.in. dzięki dodatkom!). Przed kupieniem zasięgnąłem tak z ciekawości języka u "znawców" kuchni :) na temat tego jakie firmy robią bakalie i co nich myślą. No i Bakalland robi stosunkowo drogie ale najlepsze się okazało. Poczytałem też trochę sobie na stronie tej firmy jaką mają strategię rozwoju i podejścia do biznesu. Zdobyli mnie poza tym, że wdrożyli Lean'a o którym mało kto słyszał jeszcze w Polsce.
Reasumując jestem przekonany, że to dobra spółka i na pewno prędzej czy później udowodni to wynikami. Co mnie zresztą zaskoczyło ostatnio DM Millenium wydał dla niej pozytywną rekomendację, potwierdzając moje wnioskowanie. Myślę, że zapowiadane przejęcia to tylko kwestia czasu. Zresztą patrząc na ostatnie komunikaty wygląda na to, że robią porządek w strukturze własności, co może być właśnie przygotowaniem do rzeczonych przejęć.
Pozdrawiam!

ale przyznasz, że 300% tak krótko robi wrażenie

Żurawie są kupine experymentalnie jeszcze w ramach zapisów. Niech sobie leżą. To jest test jak długo wytrzymam łykając tylko nowe emisje z PP :) I czy za 10 lat jedna akcja będzie warta 1000PLN? :))) (tak jak w kolebce parkietowego szaleństwa na przykład Cisco... :)
Dzięki za komentarz!

Wpadam dość często ale się nie odzywam tylko czytam. No i .. staram się nie mieć tego co wszyscy :))) Choć ostatnio Redakcja podzieliła forum na kawałki więc dużo trudniej się czyta nie mówiąc już o poszukaniu wpisów dot. jakichś spółek w jednym wątku.
A co do ptaków to faktem jest że zaliczane sa do sektoru budowlanki, której w mojej ocenie powoli widać schyłek. Choc może nie tyle schyłek co przyhamowanie raczej, dlatego wyszedłem z tego już jakieś 3 misiące temu. Natomiast zastój/spowolnienie/schłodzenie (czy cokolwiek) będzie dotyczył mieszkaniówki, bo ludzi już od jakiegoś czasu nie stac na tekredyty, które pobrali - wielu niestety na styk. To co będzie się działo jak stopy zaczną rosnąć bardziej? A większość z nas oczekuje, że będą.. Zatem budownictwo przerzuci się na przemysłowe i usługowe bo tu jest ogromny potencjał jeszcze. Wiele firm zaczyna lokować się w Polsce, budować siedziby, etc. No a do tego wszystkiego będą potrzebne żurawie.. No i pozostaje jeszcze oczekiwanie na rozwinięcie dodatkowej gałęzi działalności przez tą firmę (zgodnie z zasadami dobrego prowadzenia firmy). Pytanie tylko czy jest dobrze prowadzona? Czytałem o niej przed debiutem w Forbesie i miałem lekkie wątpliwości co to źródeł wypracowania sukcesów. Czas pokaże.
3manko.