właśnie widzimy jak się Polska "normalnie" rozwija.
Chyba, że o taką "normalność" chodzi

Tak wlaśnie o tak rozwijającą się Polskę chodzi. A co może Polska sę nie rozwija? Nic się nie buduje, rząd nic nie robi a ludziom nie żyje się coraz lepiej?

To, że 72% ludzi mu nie ufa to znaczy tylko, że 72% idzie prostą drogą w przepaść.

Nic podobnego. To znaczy, że kto przy zdrowych zmyslach wie, że nie ufa się klamcy i hipokrycie. Komuś kogo fobie i chore zmysly pchają za wszelką cenę do wladzy aby budować jakieś wedlug swoich wyobrazeń dziwne państwo.

A tak mielibyśmy komunistów i pieniądze na miejscu

A wtedy pieniądze też pochodzily z calego swiata. Jak przestali dawać to i komuna się przewrócila. I nawet drukowane na trzy zmiany nasze socjalistyczne pieniadze nie wystarczyly.

To straszne.

Zamach na demokracje

A polega on na tym, że ściga się pisowskich przestępców. Pisowska definicja demokracji brzmi mniej wiecej tak: Można dzialac bezprawnie, można kraść, sprzeniewierzać się konstytucji pod warunkiem, że robią to pisiaki. Inni niech Bóg broni. Warto byloby rozliczyć jeszcze chociażby bezprawne przejęcie przez pisowską mafię publicznych mediów w 2005r. Bo prawo musi prawo znaczyć, a sprawiedliwość sprawiedliwość. I przypomnę, że marszalkiem sejmu dzięki któremu możliwe bylo bezprawne, bezczelne przejęcie mediów byl Jurek. Wspominam o nim bo zdarza się czasem slyszec opinię, że Jurek jest uczciwym czlowiek. Ciekawe. Uczciwy czlowiek który piastując najwyższe urzędy lamie konstytucję.

czy jego miejsce jest
u czubków...

Problem jest jednak znacznie większy. Bo przecież są jeszcze ci co na niego glosowali i jego sympatycy. Co z tymi? Czy powinno sie ich w tym stanie pozostawić? A jeśli nie to jak do nich dotrzeć?