wszystkim odpoczynku weekendowego jak najlepszego:)
Al, kiedys Cie trzeba do logniecia zmusic , ew. naklonic bo cos mi sie cyferki przy Twoim nicku nie zgadzaja i podejrzliwy sie robie:)

hitlerowi

byl nominowany w 1939...

teraz bedzie pukal w ramach szerzenia pokoju i jako przedstawiciel pokoju (patrz: wyprawy krzyzowe)

:)

W Polsce w czwartek złoty rozpoczął dzień od umocnienia będącego reakcją na duży wzrost kursu EUR/USD (EURUSD, 1.4726 -0.45%, News). Widać jednak było, że nasza waluta umacnia się niechętnie. Z całą pewnością nie sprzyjały jej informacje o zaciąganiu przez ZUS wielomiliardowych kredytów w bankach komercyjnych. To taki chwyt stosowany przez ministerstwo finansów po to, żeby obniżyć deficyt budżetu centralnego (ale nie deficyt finansów publicznych). Nikt się na to nie nabierze. Widać też było osłabienie korony i forinta, co sygnalizuje, że jakiś kapitał wycofuje się z naszych rynków. Podobno powodem tego osłabienia jest sytuacja na Łotwie i generalnie w krajach nadbałtyckich. Rynek obawia się dewaluacji ich walut. To nie ma bezpośrednio wpływu na Polskę, ale liczą się nastroje. Nic dziwnego, że dzień zakończyliśmy niewielką stratą w stosunku do euro i niewielkim umocnieniem w stosunku do dolara.

fragment z "Łotewskie niepokoje?" Piotra Kuczynskiego
http://stooq.pl/n/?f=279629

jeszcze jeden takie wieczor na naszym forum i trzeba bedzie sie rozpisac bo inwestorzy jesc tez cos musza:)

Prezes ING BSK twierdzi, że zysk polskich banków w 2010 roku może być rekordowy i prawdopodobnie przekroczy 13,9 mld PLN wypracowane w 2008 roku. Głównym powodem poprawy będzie wyższy wzrost gospodarczy. Według niego dynamika akcji kredytowej w 3Q była stabilna, a od końca tego roku będziemy mieli do czynienia z jej przyspieszeniem. Dynamika przyrostu bazy depozytowej zmaleje, bo klienci indywidualni będą inwestować w TFI, a firmy wykorzystają środki na capex.