arch
/ 2010-04-27 08:45
/
Tysiącznik na forum
A jak kończą niezależni eksperci i dziennikarze ! -przekonaliśmy się o tym w niedzielę 25.04,2010 wydawca "Wprost" wydał oświadczenie w którym informuje, że felietony Marka Króla nie będą się już ukazywały, w związku z dokonaną ich analizą.
"Mijały lata" - pisze dalej Król -
--"i wydawać by się mogło, że wajdalizm rósł w siłę. Wizja Polski jako brzydkiej panny na arenie międzynarodowej, niezbyt lubianego członka rodziny europejskiej, zdominowała, wydawało się, serca i umysły Polaków. Katastrofa, w której zginął prezydent Lech Kaczyński i znacząca część elit przeciwstawiająca się takiej wizji Polski zdegradowanej, ich tragiczna śmierć, mogła ostatecznie pogrzebać ducha Wernyhory.
Ku zaskoczeniu salonu i jego autorytetów setki tysięcy Polaków w ostatnim tygodniu noc i dzień składało hołd prezydentowi i jego żonie Marii, pierwszej parze najjaśniejszej Rzeczypospolitej."
Król zwraca uwagę, że Kaczyński za życia niedoceniany i poniżany, po katastrofie samolotu stał się symbolem dumnej Polski.
"Nie dość, że wbrew zaleceniom Polacy zaczęli się narodowo bałamucić, to jeszcze ten pochówek pary prezydenckiej na Wawelu. To był kolejny policzek dla postępowego salonu i zagrożenie, że prawicowo-romantyczna hydra, demony, jak je nazwał Kazimierz Kutz, urosną w siłę. Bezideowe palikmioty nie mogły na coś takiego pozwolić."