Komisarz PO w ue Lewandowski chciałby wprowadzenia podatku od
ruchu lotniczego (
- opłata lotnicza, płacona przy zakupie biletu),
- transakcji finansowych,
-opłat bankowych, przejęcia
-wpłat z handlu prawami do emisji CO2,
-a także przejęcia części podatku
VAT od państw członkowskich.
Pieniądze uzyskane tym sposobem zasilałyby unijne konto.
Berlin nie zgadza się na propozycję unijnego komisarza ds.
budżetu i mówi stanowcze
-"Halt!" genialnym pomysłom naszym POtumanionym delegatom z Wyzszej Szkoły Biznesu i Magii ! ".
Takie POdwyżki to sobie róbcie w waszym Tuskostanie a nie u
nas, i lepiej o tym nie zapominajcie !