zawsze nalezy pamietac, ze wiarygodnosc standart&poors juz dawno spadla do poziomu "z" albo jeszcze nizej. jestem przekonany, ze po obnizeniu stadartu amerykankich papierow dluznych nalezy, koniecznie bardzo znacznie powdwyzszyc wiarygodnosc papierow bangladesz, nigerii, a juz zwlaszcza ludowej republiki konga.

tak, rzeczywiscie, to bardzo pomyslne zakonczenie, tylko dla kogo? tego nie napisales, a wlasnie tu pies jest pogrzebany.

kupuj franki, kupuj, skoro frank jest tak "oslabiony".

bardzo przepraszam, ale o jakiej korekcie ty piszesz? czy znowu nie spojrzales na wykres? gdyby ktos gral pod twoje dyktando, to na pewno bylby zrujnowany. ale tak jest tak zawsze, gdy profesorowie, ktorzy nie stali jeszcze za lada, zaczynaja pouczac sklepikarzy, jak ci ostatni powinni handlowac.

dolar bardzo odrobil straty. mozna bylo zbic na tym "odrobieniu" prawdziwa fortune. ole!

czy beda czekac dalej? do kiedy? moze do czwartku? napisz cos. a moze nie wiesz?

nie bylo zadnej proby wyjscia ponad 1,45. od rana upierales sie przy tym kompletnie bez sensu. ponadto, nie tylko, ze cena dotknela 1,4430-40, ale poszla jeszcze nizej. po co bawic sie w zgadywanki i wrozenie z fusow? kazdy wyga wie, ze nie mozna zakladac ruchow cenowych z gory, tylko trzeba oportunistycznie isc za cena i trzymac sie jej mozliwie blisko. w przeciwnym wypadku, obstawiajac z gory ceny, bawisz sie w hazard. na marginesie, ja juz od rana wskazywalem ci formacje na wykresie, ktora byla kluczem do dzisiejszego dnia.

ooo, jak gladko do przodu. czy juz zapomniales swoje wczorajsze nieudane przepowiednie? naprawde, nieszczesliwi musza byc ci, co polegaja na horoskopach.