Pooh - nie będę gonił w tej sytuacji na rynkach

albo z akcjami będę czekał (jeśli ich nie wypchnę) i w końcu odzyskam kasę (tylko nie wiadomo kiedy)
albo jak je sprzedam to przeczekam z forsą na koncie w jakims getinie czy WBK
do czasu aż się to uspokoi
ale czy sie uspokoi ?? - na horyzoncie olimpiada w pekinie i wielu już śpiewa o krachu w chinach jak wszyscy z medalami wrócą do domu,

gdyby nasza gielda rządziła sie gospodarka naszą - to bym kupował
ale my będziemy się rozwijać, budować stadiony, drogi, wzrost PKB będzie wysoki, miliardy euro unia nam wpompuje - a giełda grzecznie będzie podążac za USA na południe

więc albo będzie to longterm z przymusu, albo sprzedaż i ulga po jakims rajdzie na święta i zabawa tylko na WIG20 - tam mi sie udało dorobic do renciny tak w miarę bezpiecznie (ruchy na PKO pekao, bzw bre, tpsa)

na razie niestety jem łyżeczką - tracę chochlami

ja mam plecy rzędu 8 do 11 % na spółkach

licze na MSZ i mimo wszystko na STX jeśli ruszy cos na święta lub nowy rok

PWK też było wysoko - tez moze wroci na chwile wyżej

na Jutrzenke nie licze
na kopex tez na razie nie bardzo
bsk - o co tam chodzi ??

sprzedać - to podpisać się pod stratą już teraz
przeczekac - jeszcze wieksze ryzyko wiekszej straty
ciąc stratę czy nie - oto jest pytanie
mimo wszystko licze na jakis mały rajd na święta

w mordę ..... za świeży jestem - na zbyt głęboka wode skoczyłem

mam na mysli cały rynek

mam tylko nazieję , że na Święta wyciągną jeszcze trochę indeksy-

i uda mi się uciec z papierów aż wrócą normalniejsze czasy

euro2012 oczywiście

nauka w tym czasie niestety nie jest dobrym pomysłem dla nowicjuszy ( nauka z żywą forsą w akcjach oczywiście - bo z teorii mozna sie teraz wyjątkowo dużo nauczyć)

analizowałem sobie spółki pod kątem c/z, c/wk, z wypowiedzi na forum, z rekomedacji, z wcześniejszych ruchów na giełdzie i z czego tam można było jeszcze,

i co...

i wtopa...

trace tylko kasę która miała mnie utrzymywać (pracy nie mam i dluugo nie dostane - wypadek)

teraz to sport dla doświadczonych, pozostaje mi czekac cierpliwie aż ktorys z walorów osiągnie jakąś sensowną kwotę i będę je opychał sukcesywnie

ale jak STX spadnie do 1,5 - to kiszka bedzie

Pedroo ?

czy ten moment na mega odbicie to się już odsunął

czy robisz zakupy ??