Forum
Komentarze użytkownika "KAP"
Komentarze użytkownika: KAP
KAP
/ 2008-02-13 14:12
/
Tysiącznik na forum
2 lata to byly charyzmatycznych Braci: wiekszosc w sejmie + swój prezydent. Zgodnie z PiS PR przypisujacym innym swoje cechy jednak brak sensownego rzadzenia to wina PO. Ale, puk,puk .. tu nie ciemny lud Kurskiego Cie czyta, pomyliles grupe docelowa kolego.
KAP
/ 2008-02-13 14:17
/
Tysiącznik na forum
nie chce sie wtracac, ale Sabre trafil w Twój czuly punkt....
KAP
/ 2008-02-14 09:55
/
Tysiącznik na forum
a Ty jak zwykle to samo , jak katarynka....
Re: Jakimczyk: Mafia, gaz i śledcze dziennikarstwo
KAP
/ 2008-02-14 09:58
/
Tysiącznik na forum
tabloidyzacja , tabloidyzacja, tabloidyzacja....
Re: Młodzi lekarze liczą na weto prezydenta
KAP
/ 2008-02-14 10:02
/
Tysiącznik na forum
jesli Prezydent zawetuje wtedy nawet tych 1 770 nie dostana. A 9-13 tysiecy jest delikatnie mówiac niezbyt realne. Stad i tak czesc wyjedzie. Ci co pozostana beda mieli tak samo a nie nawet troche lepiej. Niech mnie ktos oswieci czy strategia: -"na zlosc mamie odmroze sobie palec"- ma w tym wypadku jakowys glebszy sens...
KAP
/ 2008-02-14 10:08
/
Tysiącznik na forum
ok, z czegos jednak musza zyc jak sie ucza leczyc w praktyce. z reszta dotyczy tez innych 'wyksztalciuchów' . Poza tym oni PRACUJA w szpitalach. Przypominam ze za 1300 PLN nie jestes w stanie znalezc do pracy obecnie nawet rozsadnej sekretarki z matura.
Re: Bagsik znów ma kłopoty
KAP
/ 2008-02-14 10:13
/
Tysiącznik na forum
naiwnosc ludzka nie zna granic....
KAP
/ 2008-02-14 10:47
/
Tysiącznik na forum
jesli beda konkurencyjne miejsca pracy (najlepiej w Polsce) dla lekarzy , kolejarz, etc... to rynek zweryfikuje place. Jesli bedzie mozna przelamac monopol grup zawodowych (np: poprzez zlecanie uslug do prywatnej sluzby zdrowia, import wegla z Lubelskiego badz z Czech, nie mam pomyslu na sluzby panstwowe typu celnicey musze przyznac..) to rzadania stana sie realistyczne bo rzad bedzie mogl pozwolic sobie na ich nie spelnienie. Czyli wychodzi mniej panstwowego, brak monopoli no i jeszcze jedno, wspomniane troche przez Ciebie: lepsza etyka obowiazku i pracy - tu mamy w Polsce kolosalnie niedoceniony problem i po komunie i po ostrej transformacji (zalamanie pewnych systemów wartosci zw z praca) i po TKMie zwlaszcza 'rewolucji moralnej' PiSu tez (tu w sluzbie panstwowej).
KAP
/ 2008-02-14 14:58
/
Tysiącznik na forum
lata 90te to byl okres transformacji ustrojowej o 180stopni. naturalne jest z byly i bledy i przekrety. Tego nie da sie w takim okresie uniknac - mozna jedynie minimalizowac. natomiasty przeszlismy przez to i jestesmy w NATO, w UE i gospodarka sie rozwija a bezrobocie maleje. To co jest wazne to to ze sie nam udalo przejsc z komuny do pozycji rozwinietego panstwa Europy szybko i bezkrwawo. Jak wiec widze ciagle polskie narzekanie, plucie i piekielko to mnie trafia. Jasne ze nie wszystko bylo ok ale koncentrowanie sie jedynie na tym jako fundamencie zalozycielskim Panstwa jest nie tylko nie fair ale tez i destrukcyjne.
KAP
/ 2008-02-14 14:59
/
Tysiącznik na forum
komisja spytala obywateli wlasnie...
KAP
/ 2008-02-14 15:01
/
Tysiącznik na forum
w pewnym braku poprawnosci politycznej Palikota i jego zdolnosciach biznesowych pokladam pewien optymizm ze mur bedzie mial sporo pekniec. Po owocach ich poznacie jednak....
KAP
/ 2008-02-14 17:47
/
Tysiącznik na forum
znowu masz nawrot fascynacji?
KAP
/ 2008-02-14 17:53
/
Tysiącznik na forum
.... mamy na mysli otwarcie paru kilometrów wynikajacych z rzadów Belki. Rozumiem ze TezyMedialne mówia ze jak sie cos juz nie daj Boze PO uda to zawsze PiS bedzie to nazywal 'kontynuacja'. A jak sie nie uda to brakiem doswiadczenia. Puk, puk, tonie ciemny lud was slucha...
Re: Prezes PiS: Umorzenie długu PC to normalna praktyka
KAP
/ 2008-02-14 22:25
/
Tysiącznik na forum
powiem tak - lata 90te to byly ciezkie czasy, spor umorzono, tez sporo przekrecono. Wszyscy uczlismy sie nowej rzeczywistosci. W takich czasach do konca nie wiadomo co jest dobre a co nie i nie zawsze bezinteresownosc bywa doceniona... Mamy to na szczescie za soba (choc we mnie za tym pionierskim okresem pozostal sentyment dosc spory). Teraz kiedy rzaczywistosc jako tako sie ustabilizowala, na nienajgorszym z reszta poziomie (sceptyków np odsylam do Neapolu) wyszli z katów sfrustrowani WielcyMoralisci mówiacy wobec, ze nasz wysilek (chocby tylko polegal na zacisnieciu zebów i przetrwaniu) jest do kitu i poprzez niego budowalismy jeden wielki falsz. I oto jak chichot historii brzmi wiadomosc ze ci WielcyMoralisci tez brali czynny udzial w rzeczywistosci ówczesnej czerpiac z niej swoje profity (swiadomie lub nie). Nie oceniam ich w tym wzgledzie bo w owych latach bylo ciezko i nie bylo przejrzyscie. Jednak ich wolanie o czystosc i ciskanie w innych kamieniami az prosi sie o nowotestamentowe komentarze,
KAP
/ 2008-02-15 10:11
/
Tysiącznik na forum
wychowalem sie w roznych miejscach, na pewno jednak nie w piaskownicy Zoliborskiej. Rozumiem ze brak argumentów przykrywasz wycieczkami osobistymi. Zycze Ci grona rzyczliwych wspolpracowników w Twojej robocie...