Forum
Komentarze użytkownika "kolend"
Komentarze użytkownika: kolend
do 3150 to już nawet niedaleko wcale
Re: Czekanie na lepsze czasy
Jak myślicie - ile jeszcze sesji wytrzymamy na zielono? Mnie to zaskoczyło, że Stany wczoraj czerwone, a my dziś na zielono zaczęliśmy
a mi się widzi, że będzie coraz więcej osób teraz wchodzić w fundsy na długi termin, niestety nasz rynek działa nieracjonalnie, dlatego też wielu będzie wychodzić w dołku... status quo?
zależy za ile kasy się obkupił... to może być bolesna lekcja ;)
pzdr
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5014684.html
to idąc dalej Twoim tropem... ;)
dla mnie Jarek to król nieudaczników, sam sie chwali, że nie jest zamożny (po tym ile ma lat i ile stanowisk obejmował, po tym ile długów umorzyli PC - to dla mnie jest nieudacznikiem), do tego nie ma prawka, żony, konta w baku, ale za to ma kota... nieudacznik i tyle, a ludzie głosujący na niego podobnie, bo czują się przy nim lepiej,
pzdr
Również rosnąca
systematycznie od pewnego czasu liczba osób kontynuujących pobieranie zasiłku oznacza
coraz większe trudności ze znalezieniem pracy.
aaa i jeszcze jedno - jak byłem w Stanach, to nauczyłem się fajnego powiedzonka dużej części Murzynów (błagam nie oskarżajcie mnie o rasizm) - jak ich spytać czy pracują albo gdzie pracują odp była taka: I ain't working...
czyli jednym słowem - dobrze nie jest :|
to jeszcze nie działa?! ;)
chyba deczko lepiej niż wczoraj? mi się widzi, a nie chce mi sie sprawdzać ;)
jesteś na 0???
ja staram się też regularnie wpłacać, przy czym mam trochę zakupionych na starych górkach, to w plecy jestem rzecz jasna ;/
poczekaj na absolutny dołek ;)
a na poważnie - to kto to może wiedzieć?!
nie napisałem słowa o banku
czekaj czekaj, mając te kilkaset k w gotówce, nie powinieneś ich zainwestować tak, by % zysku przewyższał ratę kredytu ;>???
a jeszcze tak ogólnie - mało kogo jest stać na jakimś tam początku kariery pracowniczo-zarobkowej by wyłożyć choć 200k (Katowice) na mieszkanie własne... zostaje kredyt lub wynajem ;/
żałuje, że się zadłużyło - może, przy czym jaką mieli alternatywę? wynajem? albo mieszkanie z rodzicami? Mieszkań już może i nie brakuje, ale nie ma kto kupować to fakt - albo przepraszam - kupują za kredyty właśnie 30 letnie
liczysz że ceny endolną w dół?