Forum

Komentarze użytkownika "kuba3"

Komentarze użytkownika: kuba3

kuba3 / 2007-05-21 11:37
a ode mnie wszędzie chcieli tłumaczenia, w skarbowym i w celnym też :-( Nawet się czepiali, dlaczego na jednym tłumaczeniu tłumacz podpisał się niebieskim, a na innym czarnym długopisem... Generalnie źle wspominam tę mitręgę urzędniczą

Re: Apelujemy do senatorów: Wyrzućcie nowy podatek do kosza

kuba3 / 2007-05-24 12:47
Ale jaja... Nie myślałem, że jednak to przegłosują. Naiwny jestem. Do swojego senatora już wysłałem maila :-)
kuba3 / 2007-05-24 16:53
ja swojego - na którego głosowałem - też nie mam. Ale napisałem do senatora ze swojego okręgu. W końcu jest z mojego miasta, niech mnie godnie reprezentuje :)
kuba3 / 2007-08-07 09:47
Mam właśnie zwykły fundusz inwestycyjny, tylko w ramach IKE. Różnica polega na tym, że nie płacę Belki. Mam tez kasę w tym samym funduszu poza IKE i stopa zwrotu, prowizje, wszystko jest takie same. Dlatego nie rozumiem wcześniejszych wpisów...
kuba3 / 2007-08-07 11:45
tak, wtedy zapłacę, ale w końcu oszczędzam na emeryturę i jeśli uda mi się wytrwać, to nie zapłacę. Po co inwestować poza IKE, jeśli to kasa na emeryturę? Jak tu wyliczyli, inwestując poza IKE jesteś nawet 150 tys. w plecy. Ja tam wolę fiskusowi takiej kasy nie oddawać :)
kuba3 / 2008-05-13 20:18
Drogi leiho, zdaje się, że coś przegapiłeś. Referendum już było i Polacy zgodzili się aby jakis idiota w Brukseli, w
EBC decydował o poziomie stóp procentowych
.

Polska zobowiązała się do przyjęcia euro w traktacie akcesyjnym, a Polacy w referendum zgodzili się na to.

Euro nie muszą przyjmować tylko Wielka Brytania i Dania - te kraje zastrzegły to sobie.

W Polsce może być referendum w sprawie wspólnej waluty, ale pytanie będzie "kiedy" a nie "czy". Na to drugie pytanie już odpowiedzieliśmy, teraz możemy być zapytani, na przykład o to, "czy jesteś za przyjęciem euro w 2015 roku?". Jeśli odpowiemy "nie", to nie będzie przyjęte w 2015 roku, tylko na przykład 2016.

O parę lat za późno apelujesz do Polaków,
nie dajcie się wydup..
.

Skoro zasnąłeś kilka lat temu i dopiero dziś się obudziłeś, to nie chce mi się z Tobą polemizować na temat europejskiej waluty i idiotów z EBC. Jak nadrobisz kilkuletnie zaległości, to wrócimy do tematu.
kuba3 / 2008-05-13 20:24
Tobie Zorro123 też przypominam, że referendum już było i Polacy zgodzili się na przyjęcie euro. Jeśli nie wziąłeś w nim udziału - zapewne przez brak czynnego prawa wyborczego - to niestety musisz się pogodzić z wolą pełnoletnich wtedy ludzi.

Ale pewnie jeszcze kilka referendów będzie i dostaniesz szansę wyrażenia swoich trzeźwych przemyśleń, choć już niestety nie w sprawie przyjęcia euro.
kuba3 / 2008-05-13 20:44
Dawno, dawno temu, 7 i 8 czerwca 2003 roku wypowiedzieliśmy się. Prawie 59 procent uprawnionych do głosowania Polaków (nie urzędników z Brukseli) poszło do urn. 77,5 procent z nich opowiedziało się za przystąpieniem Polski do UE.

Polska w traktacie akcesyjnym zobowiązała się do przyjęcia euro. Głosując za UE, 77,5 procent biorących udział w referendum opowiedziało się za wspólną walutą.

Przypominam, że prawa głosu nie mieli urzędnicy z Brukseli, chyba, że któryś z nich ma czynne prawo wyborcze w Polsce, ale nawet jeśli tak, nie sądzę, aby jego głos przesądził.
kuba3 / 2008-05-13 23:58
naród liczy niestety ~40mln Obywateli - dlaczego niestety?

Konstytucja mówi, że czynne prawo wyborcze mają osoby pełnoletnie. Mnie nie martwi, że do referendum nie poszły noworodki, ani dzieci w wieku przedszkolnym, a nawet szkolnym.

Nie martwi mnie też to, że nie głosowały osoby psychicznie chore ani inni pozbawieni praw obywatelskich.

Uprawnionych do głosowania było, drogi VRC, 30 milionów Polaków. 17,6 mln poszło głosować. 13,6 mln opowiedziało się za przystąpieniem do UE - uściślam dane podane przez Ciebie, bo coś za dużo tego ~.

12,4 mln nie chciało zabrać głosu w tej istotnej sprawie - ich wybór. Tak więc zdecydowana większość - 13,5 mln z 17,6 mln chciało Polski w Unii.

Jeśli domniemasz, że te 12,4 mln było przeciwnych Unii, to dlaczego nie chciało im sie ruszyć - za przeproszeniem - dup i pójść zagłosować? Teraz nie mają prawa się żalić. Mieli swoją szansę.

Gdyby poszli i zagłosowali, to Polska nie byłaby w Unii - frekwencja wyniosłaby 100 procent, czyli przy urnach stawiłoby sie 30 mln obywateli, 16,3 mln zagłosowałoby przeciw, 13,6 za i bylibyśmy na pewno oazą szczęścia i dobrobytu.

Skoro Polacy nie zgadzali sie na żadne EURO,TAK JAK I WIEKSZOSC NIE CHCIALA ŻADNEJ UNII, to kto się zgodził? Żydzi, masoni, czy cykliści?

Skoro istnieje ta większość, która nie chce euro i Unii, to dlaczego nie wzięła udziału w referendum? Może nie potrafi krzyżyka postawić, albo nie rozumie, w którym miejscu ma postawić i po co ma to zrobić?

Czy po prostu ta większość ma w dupie sprawy kraju i wcale nie jest przeciwko Unii i euro, tylko ma to wszystko gdzieś?

Jakoś Twój populizm mnie irytuje. Mogłeś tradycyjnie z żydokomuną wyjechać zamiast silić się na paramatematyczną logikę.
kuba3 / 2008-05-14 23:13
Bez doktoratu, o panie, również można nie pisać bzdur i mniej więcej orientować się w tym, co dzieje się w kraju. 5 lat, to nie prehistoria. Wystarczy uważać w szkole na lekcjach WOS - wtedy bez doktoratu, magistra, nawet przed maturą ma się minimum wiedzy.

Re: Płaskoń: Fotoradary zamiast nowych dróg

kuba3 / 2008-05-22 00:02
Chciałem się odnieść nie tyle do felietonu, ile do większości wpisów pod nim. Ciekawe zjawisko: skoro o drogach napisał Płaskoń, to okazało się, że drogi mamy świetne, lubimy fotoradary, a nawet jesteśmy zwolennikami jeżdżenia 50 km/h przez kilkaset kilometrów czteropasmową drogą "szybkiego" ruchu.

Jeszcze kilka felietonów Pana Płaskonia o drogach i już nie będzie trzeba na nie wydawać ani złotówki, bo wszyscy uznają, że mamy najlepsze na świecie, żeby tylko udowodnić autorowi, że nie ma racji.

Mało mnie interesują poglądy polityczne autora tym bardziej, że polskie drogi nie są lewicowe, prawicowe, PiS-owe, czy platformowe. Są po prostu beznadziejne i żaden rząd dotychczas nie mógł sobie z tym poradzić i obecny zapewne sobie też nie poradzi.

Ktoś na forum napisał, że PO zbuduje autostrady, ale bardzo drogie. Ta wybudowana przez PiS też jest droga, podobnie jak SLD-owskie odcinki autostrad.

A może po prostu bardzo wysoki koszt przejazdu przez autostradę wynika z wysokich kosztów budowy takich dróg? Może wynika z tego, że koszty budowy są w Polsce tylko niewiele niższe od kosztów budowy w Zachodniej Europie, a nasze zarobki dużo niższe, a zatem opłaty za autostrady są u nas relatywnie drogie?

Ale nie, przecież piszę bez sensu. W rzeczywistości wykreowanej na tym forum drogi mamy świetne, fotoradary są cool, a autostrady są drogie, bo Płaskoń z Tuskiem i z Kwaśniewskim biorą swoją działkę od każdej zapłaconej przez kierowców złotówki.

Re: Pozwólcie nam tanio tankować!

kuba3 / 2008-06-09 11:40
A co nam Unia może zrobić za obniżenie akcyzy poniżej wyznaczonego progu? Może trzeba bardziej obniżyć?
Rząd powinien obniżyć tyle, ile się da!!!
kuba3 / 2008-06-09 15:50

A może by tak uwolnić rynek paliw od monopoli?

Ten postulat też popieram!
kuba3 / 2008-07-02 22:17
Pańska, Panie JAW, futurystyczna wizja, nie jest tak do końca futurystyczna. Dziś płaci się podatek co prawda nie od sprzedaży, ale od zakupu samochodu - od czynności cywilno-prawnych (czy jakoś tak się nazywa) - i 2 procent on wynosi. Jeśli kupi Pan stare buty, czy guziki, które są warte powyżej ustawowej kwoty (nie pamiętam limitu), też Pan będzie musiał zapłacić podatek.

Ale przecież to niesprawiedliwe, że tylko kupujący płaci podatek. Sprzedający też powinien. Jeśli Pan sprzedaje dom, to zapłaci Pan podatek, kupujący też zapłaci. W przypadku samochodów też tak powinno być - niech sprzedający też płaci - a co, w końcu dostał gotówkę!

A tak na serio, to mnie też irytuje, że z opodatkowanych już pieniędzy kupuję mieszkanie (i płacę podatek za to, że kupiłem), a gdy chcę je zamienić na większe, to muszę zapłacić podatek od sprzedaży małego mieszkania, żeby kupić większe i też zapłacić podatek za kupno.

Ale jeśli zaoszczędzone (już opodatkowane) 100 złotych poleży na koncie lub na funduszu, to zabiorą mi podatek z odsetek/zysku.

Dojenie podwójne, potrójne, poczwórne, jest normą.

Re: Ranking najchętniej przemycanych towarów

kuba3 / 2008-07-08 11:48
Podróbki na rynku spełniają bardzo ważną funkcję - hamują zapędy producentów oryginałów do ustalania niebotycznie wysokich cen.

Najnowsze wpisy