Nikt nie każe trzymać tych akcji, kupuje się je po to, by natychmiast z zyskiem odsprzedać. Wszystko jest kwestią ceny.

CHF i PLN to jak ogień i woda, kraj rozwinięty kontra niedorozwinięty, demokracja kontra system partyjny, kapitalizm kontra socjalizm, pragmatyzm i zdrowy rozsądek kontra ideologia, głupota i populizm.

Kto uważał, że za złotówki będziemy kupować coraz więcej i więcej franków był leszczem, wtedy np. nowe samochody w Szwajcarii kosztowałyby 10 tys. PLN i każdy by po nie jeździł - NIEREALNE.

W długim terminie złotówka zawsze będzie się osłabiać w stosunku do franka.

Jeśli już teraz CHF jest tak drogi to co będzie, gdy w Szwajcarii zaczną podnosić stopy? Nie podnieśli ich tylko dlatego, że frank bardzo się umocnił w stosunku do euro co wyraźnie zaznaczył prezes banku centralnego w swoim wystąpieniu.

Nie pomaga też wysoka inflacja i brak reform wynikające z nieudolności kolejnych polskich rządów.

I ciekawi mnie, jak wpłynie na koszt spłaty kredytu w CHF przystąpienie polski do strefy euro? Rata może podskoczyć o kolejne 20-30%.

Po to jest ubezpieczenie medyczne. Za %0% tego co płacisz na NFZ dostaniesz na wolnym rynku kilkaset razy więcej (jak nie lepiej) w postaci wysokiej jakości usług medycznych. Byłem jakiś czas ubezpieczony prywatnie to wiem co piszę. Powinno być obowiązkowe prywatne ubezpieczenie gwarantujące określone ustawą minimum świadczeń i tyle. Kto nie pracuje ten dostaje ubezpieczenie od rządu wyłonione drogą przetargu.

Co mnie obchodzi nazwa partii? Kiedyś PZPR, dziś PO czy PIS - co za różnica jak ludzie wciąż ci sami?

"odniósł się też do planów prywatyzacji Lotosu. - To jest sprawa elementarna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju i temu też się trzeba przeciwstawić, bo musimy chronić wszystko co stanowi podstawę naszej państwowej, ale także narodowej substancji" - co za chore brednie nawiedzonego paranoika, przebija na głowę (dosłownie) Tuska, Pawlaka i Napieralskiego.

Pewnie, wspierajcie dalej państwowe molochy i monopole, przepłacajcie za prąd, gaz, ogrzewanie i benzynę, dorzucajcie się do związkowych przywilejów i dzielcie się z nierobami swoją (jakże wysoką) emeryturą. Przecież tego wymaga interes polski! Co to za kraj, którego interes wymaga, by jego obywatele cierpieli biedę i niesprawiedliwość?

Więcej, niż na wolnym rynku. W tej chwili do ZUS płacę prawie 900 zł co miesiąc a podobną emeryturę osiągnę na wolnym rynku płacąc co miesiąc około 150 zł. Jeśli prywatny fundusz emerytalny daje mi rocznie jakieś 110% wpłaconej kasy (wliczając 5% za zarządzanie) to od ZUSu chcę co najmniej 115% a nie 15%.....