Trzeba było "przewalić" gdy zaczynał się kryzys a CHF był po 2 zł (było jasne, że wystrzeli do góry) a potem znów "przewalić" na CHF podczas eskalacji kryzysu lub gdy RPP zaczynała podnosić stopy.

A co, gdy CHF znów spadnie powiedzmy do 2.50? Znów wrócimy do CHF i znów stracimy, tym razem nie 1,30 a 80 groszy na każdym franku? W ten sposób można łatwo wpaść w spiralę zadłużenia.

Wszystkie pomysły polskich polityków można podzielić na 3 kategorie:
1. Bzdury
2. Kompletne bzdury
3. Wierutne bzdury

Chcecie pomóc to obniżcie podatki i pozwalniajcie pasożytów a nie tworzycie nową ustawę, od której tylko urzędników przybędzie a my będziemy musieli na nich zarobić. Pretensje, do banków, że zarabiają na handlu walutami - a na czym mają zarabiać? Na handlu dewocjonaliami? Bank to nie wolontariat więc musi jakoś zarabiać a kto twierdzi inaczej jest żałosnym populistą- i czemu akurat banki? A nie np. sprzedawcy cytryn? Oni też mają marże! Wyciśnijcie ich!

I dlaczego wszystko w polsce ma regulować ustawa? Przecież to chore, niedługo każdy będzie miał swoją ustawę i urzędnika, który będzie mu podcierał, go pilnował i zabierał 90% pensji :/

Przecież jak ktoś bierze kredyt na 300 tysięcy to chyba umie porównać oferty banków, wysokość raty i wie co podpisuje? Chyba, że jest pasożytem związkowym i budżetowym analfabetą, który bierze 8 tysięcy za nic.

Za wyjątkowo nieudolne próby osłabienia rosyjskich wpływów na Litwie. Umoczono 10 mld $, ruskich osłabiono bardziej śmiechem a zrażono do nas Litwę. Ale tak działa słynna polska polityka zagraniczna - każdemu wypominamy nawet starożytne porachunki a jednocześnie sami odcinamy się od przeszłości i jakichkolwiek roszczeń. A potem do kogo pretensje, że nikt nas nie lubi?

Ale kto by nie chciał sobie podwyższać pensji? A cała reszta niech na nasze pensje SOLIDARNIE pracuje albo sp..... (na Madagaskar najlepiej). Dlaczego mi rząd nie podniesie pensji ustawą tak jak solidaruchom?

To ten najgorszy od 20 lat gabinet ma jakiekolwiek poparcie? No ale 20 ministrów plus 100 wiceministrów plus ich rodziny plus poplecznicy plus lizopoślady... uzbiera się spory procent po odjęciu tych, co wyemigrowali i mają głęboko popieranie polskich polityków.

Czyli zamiast 20 ministrów i 100 wiceministrów (największy rząd na świecie) będzie 50 ministrów i 500 wiceministrów!

"Głównym celem zmian byłoby usprawnienie działalności ministerstw i kancelarii premiera" - hahaha, hehehehe, hyhyhy, hihihi, hue hue hue

Choć raz zachował się jak demokrata a nie socjalista. Tak samo powinny zostać zlikwidowane różne programy typu "cwaniacy na swoim", znam gościa co 3-cie mieszkanie sobie kupił w tym programie a tymczasem większość młodych ludzi nie ma pracy albo nie ma dobrej pracy na umowę o pracę która pozwalałaby zaciągnąć kredyt na najskromniejszą choćby kawalerkę.

Państwo powinno skupiać się na wzroście dochodu narodowego a nie jego redystrybucji przy pomocy setek tysięcy urzędników czy państwowych molochów.