Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Co za brednie starych PRL'owców

Pilsener / 2009-11-22 17:52 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"kontrola państwa nad strategicznymi obszarami" - a te obszary obejmują dziś pół polski, a za rządów pisiu pewnie rozrosną się na 3/4. Rozrosną się "komitety walki ze spekulacją", "pakiety do podsłuchiwania zagranicznego inwestora" czy "zestaw specsłużb do uprzykrzania życia przedsiębiorcom i reakcyjnym patogenom". Kraj wolny od hazardu, gmo, handlu, usług, przemysłu, żeby niczego nie było! Tylko partyjne, centralno-narodowo-katolickie komitety, na czele których Gomułka bis, czyli Kaczyński.

Nie chcę rządów żadnej partii, bo to wszystko jest jedna wielka patologia, domagam się likwidacji systemu partyjnego i demokratycznych reform. Chcę, aby polska była krajem demokratycznym, gdzie rządzą reprezentanci wybrani przez naród, a nie partyjne komitety. Co chwila nowe partie, nowe programy, nowe rządy a ludzie wciąż ci sami - w 99% byli PRL'owcy, o tym kto zasiada w sejmie decydują zasługi dla partii a nie wyborców, więc jaka to demokracja? Nowe podatki, nowe regulacje, nowe restrykcje -> oto co wychodzi z PSL, SLD PO czy PIS, bełkot, którego słuchać się nie da. System partyjny jest zły i niezależnie od tego, która partia będzie rządzić będą to rządy o kant d.. Należy zmienić system, a nie partię. Myślicie, że jak będziecie się zamieniać co jakiś czas stołkami to ludzie to kupią i uwierzą w lepsze jutro?

Re: Zwycięstwo Obamy. Reforma zdrowia się przybliża

Pilsener / 2009-11-22 14:13 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Stawki by się obniżyły, gdyby zdjęto z nich obowiązkowe opłaty niezwiązane z ryzykiem. Tonąca w długach i podlana socjalistycznym protekcjonizmem USA nie ma chyba na co pieniędzy wydawać? Obecny system się sprawdzał i wystarczyło tylko go usprawnić, nie trzeba nie wiadomo jakiej reformy. I co z tego, że spadną może i składki jak pogorszy się jakość usług, dostępność a wzrosną podatki? Na świecie już to przerabialiśmy, nie da się obniżyć kosztów bez reglamentacji lub obniżenia jakości usług. Amerykanie chcą mieć wybór, większość woli zapłacić i mieć pierwszą jakość, inni korzystają z systemu dla ubogich medicare jeszcze inni wolą płacić z własnej kieszeni niż się ubezpieczyć. Z trwogą patrzę na nasilające się od 20-30 lat tendencje do odchodzenia od ideałów kapitalizmu i wolnego rynku w imię populistycznych i krótkoterminowych korzyści politycznych, niestety politycy są sprytni i klęskę ich stymulowania rynku hipotecznego potrafią zwalić na bankierów i kapitalizm, a plebs to kupuje i piłuje gałąź, na której siedzi. Pytanie "Dokąd zmierzasz Ameryko" nigdy chyba nie było bardziej na miejscu, jeszcze kiedyś jankesi zawołają Reagan wróć!

Re: Szczygło: Prezydent raczej podpisze ustawę hazardową

Pilsener / 2009-11-22 13:24 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ten kraj jest chory. Tak zwani "postkomuniści" zliberalizowali prawo wyciągając hazard z szarej strefy, dzięki czemu do kasy państwa popłynęły podatki, tak zwani socjaliści drastycznie skrócili urlopy macierzyńskie, dzięki czemu spadło bezrobocie i wydatki państwa a kobiety miały większe szanse na rynku pracy. A rządy konusa i rudego kojarzą mi się tylko z komunistycznym betonem, podsłuchiwaniem zagranicznych biznesmenów, tropieniem spekulantów, szczuciem specsłużbami wszelkiej maści i monitorowaniem cen na straganach. Zresztą wystarczy na nich obydwu spojrzeć: belfer spod stoczni, który uczciwie nie przepracował w sektorze prywatnym nawet godziny i paranoik bez konta w banku z tego samego sektora, przypominają mi żywo Chruszczowa i Breżniewa, lub Gomułkę i Gierka - Tusk przedstawia oczywiście Gierka, taki "komunizm z ludzką twarzą".
Pilsener / 2009-11-22 13:16 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Oczekiwanie, że pod polskimi rządami dogonimy kraje zasobne jest jeszcze bardziej naiwne, polacy powinni przyznać, że nie umieją rządzić krajem a system państwowy jest zły i niewydolny.
Pilsener / 2009-11-22 13:11 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Od wielu lat bojkotuję polskie wybory (chyba, że ktoś mi płaci za głos), bo obecny system partyjny nie ma nic wspólnego z demokracją, jedyny demokratyczny element to chodzenie na wybory, to partia a nie wyborcy decyduje o tym, kto zasiądzie w sejmie. Co to za demokracja jak nie ja decyduje o tym, kto mnie będzie w sejmie reprezentował tylko partyjny aktyw? Taką demokrację, to ja walę i mam głęboko.

Drobne sprostowanie

Pilsener / 2009-11-22 13:06 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nie 3200 brutto, a prawie 3800 - bo niemal 600 zł jest ukryte przez polityków po stronie pracodawcy, by ukryć przed plebsem faktyczną skalę opodatkowania, a netto to jakieś prawie 2300, czyli podatek wynosi 3800-2300 = 1800 zł (nie licząc obciążeń pozapłacowych pracodawcy czy kosztów świadczeń socjalnych). Czy w jakimkolwiek europejskim kraju tak mizerna praca jest opodatkowana tak wysokimi stawkami? Idźmy dalej: płacę co miesiąc ponad 800 zł ZUZ'u, mimo to gdybym uciekł do szarej strefy i przepijał te pieniądze a na emeryturę odkładał butelki, to z tych butelek miałbym wyższą emeryturę niż z ZUS - policz i sprawdź! A zwykli ludzie? Płacą do ZUS'u - pobierana jest prowizja. Potem to leci do OFE - pobierana jest prowizja. OFE nie może efektywnie tego inwestować, bo jakiś narodowy socjalista wymyślił liczne ograniczenia w inwestowaniu, w efekcie stopa zwrotu nawet najlepszych OFE jest żenująco niska. Potem ta mizeria trafi do zakładów emerytalnych, gdzie znów potrącą prowizję a na końcu podatek! A gdy emeryt zemrze przed osiągnięciem wieku emerytalnego (co u nas się nader często zdarza, bo średnia życia prawie najniższa w Europie) to kapitał traci! Jak zatem powiedzcie w polsce emeryt ma być bogaty? W tym kraju NIGDY nie będzie bogaty, dopóki będą rządzili polacy.

Dobrze mają jedynie kolaboranci z sowieckim PRL'em, różne solidaruchy, górnicy, jednohektarowcy i inne pasożyty, co dostają emerytury po 15 czy 20 latach pracy lub nie płacą podatków na emerytury tak jak reszta. A mi ma rząd wydłużyć wiek emerytalny, choć statycznie emeryturę będę pobierał 4 lata, tak? Żeby średnią przechodzenia na emerytury podnieść? A może by najpierw zlikwidować przywileje, co? Jakiś górnik-pasożyt idzie na emeryturę po 20 latach pracy a ja mam do śmierci na niego pracować, tak? Jak jeden będzie pracował na dwóch to żaden nie będzie bogaty.
Pilsener / 2009-11-22 12:50 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Mógłbym wiele wymienić, pierwszy lepszy: Wielka Brytania
Na prezydenta mogę się zgodzić, jeśli rząd i kancelaria prezydenta zostaną drastycznie odchudzone a jego kompetencje zostaną ograniczone do funkcji reprezentatywnych.
Pilsener / 2009-11-22 12:42 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Podatki tak, ale od konsumpcji, nie od pracy czy kapitału. I nie na szkoły, lecz infrastrukturę i bezpieczeństwo. I nie płacone centralnie, lecz lokalnie.

Re: Tusk chce więcej władzy dla siebie

Pilsener / 2009-11-21 21:20 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Prezydent ze swoją kilkusetosobową świtą jest całkowicie niepotrzebny, by sankcjonować jego istnienie daje mu się paru ministrów, prawo weta - po co? By powodować jeszcze większy chaos i łowić ryby w mętnej wodzie? Czyż nie wystarczy jeden z największych na świecie rządów? Ministrów i wiceministrów jest już chyba z setka, sam minister finansów ma 9-ciu wice. Niedługo będzie ministerstwo ds. ministerstw.

Poprę każdą akcję zmniejszającą liczbę polityków - liczba polityków i obecność polityki w życiu codziennym nie jest miernikiem jakości demokracji! Wręcz przeciwnie - politycy mają nas społecznie reprezentować, a nie nami rządzić, oszukiwać, żerować, okradać czy nami pomiatać. W moim mieście nawet postawienie reklamy czy budy jest kwestią polityczną, w mediach pełno wszelkiej możliwej polityki a jak nie było prawdziwej demokracji tak dalej nie ma, domagam się likwidacji obecnego systemu partyjnego i zastąpienia go demokracją.

Re: Kalisz: Tusk świętuje to, że niczego nie popsuł

Pilsener / 2009-11-21 14:14 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Do władzy doszli ludzie, którzy specjalizują się w pracy wewnątrzpartyjnej" - otóż to! Kalisz jest jednym z nielicznych, których jeszcze toleruję z tej sejmowej zgrai. Problemem polskiej demokracji jest to, że jej nie ma - są tylko jej elementy, pozwalające nam niby chodzić na wybory, ale nie wybierać! O tym kto zasiądzie w sejmie czy dojdzie do władzy nie decydują wyborcy, lecz partyjny aktyw, ideą demokracji jest "władza ludu" - lud wybiera swoich przedstawicieli by go reprezentowali. A jaka to demokracja jak w sejmie siedzą ludzie, co dostali 1500 głosów? A dlaczego siedzą? Bo mają zasługi dla partii! Trzeba mieć zasługi dla partii a nie wyborców, by zasiąść w sejmie dlatego mnie taki pseudo-demokratyczny system wali. Dlatego nie chodzę w polsce na tak zwane wybory, bo nie mam tak naprawdę wyboru - głosować mogę tylko na dwa sposoby: popierając system (pójść na wybory) lub go nie popierać (nie iść na wybory).
Pilsener / 2009-11-21 14:08 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Co jest sprzeczne? Nie ma demokracji bez kapitalizmu, liberalizmu czy państwa neutralnego światopoglądowo. Podaj mi przykład komunistycznego państwa demokratycznego, demokratycznej dyktatury czy może demokratycznego państwa koranicznego? Po prostu polacy nie wiedzą czym są pojęcia takie jak kapitalizm czy demokracja, mają nostalgię za komunizmem wypisaną na twarzach, gdzie nie spojrzę widzę "komuno wróć". Każdy zamach na kapitalizm, liberalizm czy neutralność światopoglądową godzi jednocześnie w demokrację.

Re: Sondaż: Niepłacenie abonamentu RTV to kradzież

Pilsener / 2009-11-21 14:00 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Kradzieżą jest pobieranie abonamentu - rząd okrada obywateli z ich uczciwie zarobionych pieniędzy, gdyż potrzebuje środków na doraźne cele polityczne. Natomiast jak może być kradzieżą sam fakt niezapłacenia czegoś, np. podatków? Jest to żadna kradzież, lecz niewywiązanie się ze swoich zobowiązań, które zresztą zostały nam prawem kaduka narzucone przez złodziejski kraj, ukrywanie swoich dochodów przed skarbówką to moralny obowiązek każdego obywatela, któremu powinno leżeć dobro swoje oraz swojej rodziny. Mam powiedzieć rodzinie, że w tym roku świąt nie będzie, bo tatuś poszedł do skarbówki ujawniać dochody, bo politycy potrzebują na kampanię? Poza obowiązkami wobec swojej rodziny mamy też obowiązek wobec kraju - każda złotówka mniej w postaci choćby abonamentu to jedna złotówka ocalona dla kraju i ludzi więcej. Nie będziemy bogaci i wolni, dopóki nie zrzucimy feudalnego jarzma rządu i kościoła, które na dzień dobry odbierają nam 40% dochodów z uczciwej pracy a potem każą płacić tak długo, aż pozbędziemy się ostatniej koszuli.
Pilsener / 2009-11-20 19:30 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To logiczne - gdyby umiała kierować szpitalem, nikt by jej stamtąd nie zabrał. W USA aby w ogóle mieć coś do powiedzenia w stanie musisz najpierw sprawdzić się w hrabstwie, u nas odwrotnie, dlatego że nie ma demokracji, naród nie wybiera swoich przedstawicieli lecz są już oni wybrani przez partię, w sejmie zasiadają ludzie, którzy mają po 1500 głosów, bo nie liczy się poparcie wyborców lecz partyjnych kacyków - za taką demokrację to ja podziękuję.

Niczego nie będzie

Pilsener / 2009-11-20 19:27 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dopóki polską będą rządzili byli PRL'owsy dygnitarze tacy jak Tusk czy Kaczyński możecie sobie demokrację i kapitalizm oglądać w BBC i (na razie, bo nie wiadomo jeszcze jak długo) TVN24. Za granicą może i ludzie nie wiedzą co to polska i gdzie leży, ale wystarczy powiedzieć "polish goverment" i każdy już wie, że polish = bad, very poor or appaling.

Re: Ustawa hazardowa uchwalona

Pilsener / 2009-11-20 19:19 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Automat o niskich wygranych a podatek 2,5 tysiąca? A gdzie wygrane, gdzie zarobek dla właściciela lokalu i maszyny? Gdzie koszty utrzymania? Oznacza to powrót do starej i dobrej szarej strefy (i pewnie o to chodzi, Pershing czy Rympałek znów będą mogli kasować 250 euro od automatu i zarobią krocie, bo automatów w mieście będzie kilkadziesiąt a nie kilka tysięcy). Stocznie - nie, hipermarkety i handel - nie, hazard - nie - to do jasnej co? Produkcja dewocjonaliów? Powiedzmy sobie szczerze: polsce z demokracją czy kapitalizmem jest nie po drodze, politycy tacy jak Kaczyński czy Tusk robią wszystko, by powrócić do PRL'u, gdzie spekulantów tropią specsłużby a głosować można tylko na kandydatów namaszczonych wcześniej przez partię. Nie poprę niepodległości polski, dopóki nie będzie krajem wolnym, kapitalistycznym, demokratycznym, liberalnym i neutralnym światopoglądowo.

Najnowsze wpisy