Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Re: Firmy tracą fortunę na portalach

Pilsener / 2009-11-12 13:51 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Może sobie i pracownik 12 godzin randkować przez net, ale dopóki wywiązuje się z obowiązków to jak może przynosić straty? Kiedyś nie było netu to powszechne były "wycieczki na ploteczki", wyjścia obok na kawę czy na papierosa, czytanie gazet i tabloidów, a nawet książek.
Pilsener / 2009-11-12 13:34 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Czy obraźliwe jest stwierdzenie, że prezydent polski to stary PRL'wiec czy zaściankowy dziwak? Śmieją się z niego nawet na Barbadosie, był wyszydzany, wykpiwany i pogardzany w szeregu tytułów prasowych, zwłaszcza Niemieckich.

Re: To już koniec publicznych mediów?

Pilsener / 2009-11-11 18:44 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To kiedy ten koniec? Jak długo jeszcze mamy czekać? Likwidacja publicznych mediów ocali dla kraju wiele złotówek, które zostałyby przez partię bezpowrotnie stracone. Niech sobie bogate kraje finansują media nawet z opodatkowania kichnięć i prychnięć, mnie to obchodzi tyle, co nic. Zarabiam najmniej z krajów starej UE i większości nowej, płacę największe podatki, płacę na swoją emeryturę, emeryturę obecnych emerytów, jedną szóstą pensji oddaję rolnikom, sporo dostają też renciści i pasożyty z sektora publicznego. Jak można w takiej sytuacji zmuszać mnie do płacenia dodatkowego podatku pod pretekstem utrzymania mediów? Wolę iść do więzienia niż zapłacić ten tak zwany abonament, to czyste złodziejstwo, okradanie obywateli przez polski rząd dla doraźnych celów politycznych.
Pilsener / 2009-11-11 18:31 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Niczego innego jak podwyżek podatków po polskich rządach złożonych z wielkich patriotów i bojowników o wolność nie oczekuję, jedynym rządem, który dokonał istotnej obniżki podatków był prorosyjski rząd L. Millera, gorsze chyba tylko rządy Mugabego od polskich.

Re: Kaczyński: Nie będzie zgody na usuwanie krzyży

Pilsener / 2009-11-11 18:26 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Brzęczenie starego PRL'owca, politruka Kaczynskiego, wielkiego patrioty, który jak tylko by mógł zawróciłby polskę do epoki łuku i strzały, gdzie rządziłby szaman Rydzyk i partyjny kacyk, jego braciak. Uchroń nas losie przed patriotami, przed innymi oszołomami mamy nadzieję obronić się sami.
Pilsener / 2009-11-11 18:19 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo nie działa z rażącym naruszeniem standardów prawa i demokracji, choć pewnie też były jakieś nieprawidłowości. Narodowość też mnie nic nie obchodzi, honor nakazuje, by zagrabione mienie oddać, a nie najpierw ukraść, a teraz prywatyzować lub kupować głosy.
Pilsener / 2009-11-10 23:37 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Mało mnie obchodzą szczegóły - moje podatki idą na kościół więc bezpośrednio czy pośrednio także na kościelnych oligarchów. Bogactwo kościelnych towarzyszy wzbudziło debatę nawet w Rosji, u nas sza - ktoś tam nieśmiało protestuje przeciwko komisji majątkowej, gdzie kościelni komisarze się uwłaszczają razem z byłymi ubekami i esbekami na naszym narodowym majątku.
Pilsener / 2009-11-10 23:33 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Mają się dobrze dzięki powojennemu liberalizmowi lub bogactwom naturalnym, a któryś z tych krajów niedawno zakończył program ostrych cięć socjalnych. Zresztą nawet najbardziej pro-socjalna Norwegia zajmuje 28 miejsce w rankingu wolności gospodarczej, my 82. Kraje rozwinięte mogą sobie spijać śmietankę i powiedzieć "dość kapitalizmu, bierzemy to co jest". Nas na to nie stać, chyba, że nie aspirujemy do tego grona państw wysoko rozwiniętych?
Pilsener / 2009-11-10 23:29 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Oczywiście. Dzięki temu będę mógł zlikwidować jedno konto w Austrii a drugie w Szwajcarii, kasa popłynie do kraju to raz, a dwa - rząd zarobi na konsumpcji, bo część z tych 100 tysięcy na pewno wydam, choćby na usługi bankowe i maklerskie. Myślisz, że bogaci ludzie to idioci-filantropii chcący wspierać polskie partie polityczne? Pokaż mi bogacza, który płaci duże podatki w tym kraju! Nawet Kulczyk płaci je w Austrii, "zabrać bogatym a dać biednym" to mitomania i surrealizm, kapitał należy przyciągać a pracowitość nagradzać, a nie karać, natomiast wyżej można opodatkować konsumpcję. Nie sądzisz, że tak jest sprawiedliwiej? Kto więcej wydaje płaci większe podatki - proste i moralne.
Pilsener / 2009-11-10 23:22 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Nie ma znaczenia, czy to Toosck, Kaczynsky, Pawlak czy Napieralsky.
2. "Sami wybraliście" - bzdura, to partia a nie wyborcy decyduje o tym, kto "może zostać wybrany", w sejmie zasiadają ludzie, którzy mają zasługi dla partii wywodzący się w 99% z partyjnego zaplecza, o tym jacy to będą ludzie pytaj partyjnych kacyków a nie wyborców, w polsce wyborca ma tylko dwie opcje: iść na wybory i poprzeć system łudząc się, że dokonuje jakiegoś wyboru lub (tak jak rozsądna większość) zbojkotować te pseudo-demokratyczne igrzyska.

Re: Radio Maryja ma zapłacić 10 tys. Niesiołowskiemu

Pilsener / 2009-11-10 17:38 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Co to jest 10 tysięcy dla oligarchy wspieranego przez polski rząd i kościół, tyle to on wydaje pewnie na samo mycie maybacha, plus obowiązkowe gusła przed każdą podróżą do rządu po żywą gotówkę lub chociaż legislacyjne wsparcie.
Pilsener / 2009-11-10 15:36 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zapomniałem dodać, że praca nie powinna być w ogóle opodatkowana, gdyż odbieranie ludziom owoców ich pracy jest niemoralne i nieetyczne, zniechęca to do pracowitości, przyczynia się do rozwoju bezrobocia, sprzyja patologii i nadużyciom. Państwo powinno czerpać swoje dochody z konsumpcji, łatwy dostęp do nieopodatkowanej lub nisko opodatkowanej pracy jest szczytowym osiągnięciem demokracji i kapitalizmu i żadni politycy, obojętnie z joblem czy bez nie powinni mieć prawa odbierać tego ludziom.

Re: GUS: Wynagrodzenia wzrosły o 143 złote

Pilsener / 2009-11-10 15:29 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zacznijmy od tego, że tak zwana "kwota brutto" to nie są nasze faktyczne zarobki, a jedynie sztuczka księgowa mająca ukryć faktyczną skalę opodatkowania dochodów w polsce. Dolicz to co "płaci" (a jemu wszystko jedno jaka będzie kwota brutto, bo i tak on pokrywa wszystkie koszty) pracodawca, a otrzymasz faktyczną kwotę brutto. Od faktycznej kwoty brutto odejmij to, co dostajesz na rękę a otrzymasz faktyczną stopę opodatkowania dochodów bezpośrednich w polsce, bo politycy są sprytni i wmawiają Wam, że to co nazywa się "składką" to nie jest podatek. To ja się pytam co, skoro muszę to coś płacić i jest potrącane to coś automatycznie oraz trafia to coś do budżetu państwa? Definicja podatku z wiki: "obowiązkowe świadczenie pieniężne pobierane przez związek publicznoprawny" - czyż tak zwane składki nie są obowiązkowe? Czyż nie są świadczeniami pieniężnymi? Czyż nie trafią pod kontrolę rządu, instytucji rządowych, samorządów itp? Dlaczego ciągle w polsce oszukuje się ludzi? Jaka to wolność i demokracja? Dlaczego nie może być jasno i prosto: pracodawca płaci tyle, ty dostajesz minus podatek tyle? Co mnie obchodzi ile z tego pójdzie na ZUS, NFZ, IPN, CBA, ABW, Centralno-Narodowo-Katolicki Fundusz Drogowy czy inne bzdury a zauważcie, że i tutaj polska Was oszukuje na każdym kroku, bo Wmawia się Wam, jakoby określona część Waszych podatków była przeznaczana na odgórne, "szczytne" cele. Tymczasem politycy robią z Waszymi pieniędzmi co chcą, finansując z nich swoje polityczne zaplecze i poszerzając wpływy.
Pilsener / 2009-11-10 11:32 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ja zacząłem kupować większe ilości akcji już przy przełamaniu 2000 (i podwajałem co każde 300 pkt spadku, miałem środki aż do 900, niestety nie chciało spadać), natomiast sprzedawać pomału przy 1800, trzymałem się po prostu planu, by nie reagować nerwowo - im niżej tym więcej akcji, nie jest to plan skomplikowany, ale moim zdaniem lepszy najprostszy niż żaden.

Re: GPW: Kierunek 2400 punktów

Pilsener / 2009-11-10 11:25 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nie fundament lecz technika czynią z wiga zawodnika, czy ostatnią dziurę w trendzie należy traktować jako:
1. Wybryk Kenobiego, swoiste zaburzenie mocy które zostało anulowane powrotem do kanału
2. Sygnał ostrzegawczy
3. Poważny sygnał zmiany trendu a co za tym idzie - sprzedaży

Wiadomo jak to jest, będzie anal krakał niczym wrona "redukuj, redukuj" :)

Najnowsze wpisy