Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Pilsener / 2009-07-24 09:30 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A Ty byś chciał pracować zamiast dostawać trzy średnie krajowe i wiecować, jak polscy górnicy? Nic dziwnego, że się bronią - każdy chce dostawać coś za nic.

Komuna jak rzadko

Pilsener / 2009-07-24 09:24 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To nic, że polskę zżera rak korupcji - trzeba go karmić, bo biedaczysko z głodu padnie, ciekawe jaki będzie "cennik" otrzymania kredytu? Potem firma padnie, towarzysz kułak na Karaiby a podatnicy oczywiście zapłacą - kolejny przykład na to, jak na zwalczaniu bezrobocia uwłaszcza się partia i popierający ją przedsiębiorcy - bezrobotni jak zwykle g.. z tego będą mieli.

Nie tak dawno w moim mieście była afera, bo rozdzielono hotelom kasę na E2012 - oczywiście podział był z klucza partyjnego, co niektórych wkurzyło i poszukali taniej sensacji - a czego oni się spodziewali za wielkiej wolności i demokracji?

Bzdury i tematy zastępcze

Pilsener / 2009-07-24 09:17 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Socjal trzeba sukcesywnie likwidować, a nie wymyślać kolejne ochłapy, które ani trochę nie poprawią sytuacji najbiedniejszych i niewykwalifikowanych, za to poprawią sytuację innej warstwy: polityków, urzędników i związkowców.

Najlepszy przykład socjalnej patologii to moje miasto: 175 tys. mieszkańców, prawie 400 urzędników w MOPS, a na wypłaty świadczeń dla najbiedniejszych mieli nieco ponad 100 tysięcy złotych - czyli nieco ponad 20 zł na jednego urzędnika miesięcznie. Pomoc socjalna czy becikowe nie jest dla najuboższych, lecz dla partyjnych urzędników zrzeszonych w związkach zawowodwych (u nas nawet pracownicy przedszkoli są w związkach zawodowych lub partii). To jest po prostu patologia i tyle - pomoc biednym to tylko pretekst by, partia miała pożywkę, podobnych sytuacji jest więcej: tylko partyjne koleje gwarantują dobre przewozy, partyjna poczta jest naj, partyjne górnictwo zapewnia nam najtańszy węgiel i prąd - chory kraj po prostu.
Pilsener / 2009-07-23 21:49 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Po to są koncesje i limity wydobycia (podobnie jak kwoty połowowe), w dodatku państwo może sobie dużo życzyć za eksploatację cennych bogactw naturalnych. A bankructwa to rzecz naturalna i nie należy się tym przejmować - zawsze ktoś będzie wydobywał miedź i zatrudniał ludzi, podobnie jak nikt przy zdrowych zmysłach nie zlikwiduje wartościowej marki w rodzaju porsche tym bardziej, że kupił ją za bezcen.
Pilsener / 2009-07-23 21:30 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
No dobrze, to z czego chcesz zaspokoić roszczenia byłych właścicieli? I dlaczego kościół odzyskał majątek z nawiązką a oni nie mogą? Jak coś z prywatyzacji po zaspokojeniu roszczeń zostanie, to tym lepiej.
Pilsener / 2009-07-23 15:38 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jak chcesz wszystko państwowe to jedź na Kubę i pozdrów Fidela. Państwowe spółki mogą przynosić zysk tylko w dwóch przypadkach:
- gdy rabunkowo eksploatują bogactwa naturalne (jak KGHM)
- gdy w cenę ich usług jest wliczony dodatkowy podatek - czyli nasze kochane monopole i oligopole

I lepiej wg Ciebie doić z fim dywidendę zamiast inwestować w jej rozwój? A dywidenda to lepiej żeby dostała się partyjnym towarzyszom niż poszła na inwestycje czy choćby na lokatę do banku? Popatrz gdzie był KGHM 10 i 20 lat temu na tle konkurencji a gdzie jest teraz! Nie widzisz, że bez prywatyzacji ta spółka prędzej czy później upadnie lub zostanie zmarginalizowana? Prezes żeby sobie podetrzeć musi biec na piętro po zgodę związkowców - w takich warunkach zobaczymy, ile jeszcze będzie tej dywidendy!

Re: Napieralski: Ekipa Tuska wyprzedaje rodowe srebra

Pilsener / 2009-07-23 14:55 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"są to strategiczne spółki, które przynoszą dochód dla budżetu państwa i oferują wiele miejsc pracy" - rybołówstwo dalekomorskie i stocznie też kiedyś przynosiły dochód, daj czas partyjnym towarzyszom i związkowcom działać! A miejsca pracy to może i oferują - dla partyjno/związkowych działaczy i ich rodzin.

A złóż tak po prostu sobie nie można eksploatować - potrzebna jest koncesja, są limity wydobycia a firma która eksploatuje cenny pokład może słono bulić do skarbu państwa - nie jest rolą państwa wydobywać surowce!

I Panie Misztalski, jak Pan wytłumaczy fakt, że siedzimy na węglu a pomimo tego płacimy za niego najwięcej w Europie a dodatkowo hojnie wspieramy kopalnie publicznym groszem - mało tego! Jeszcze do niedawna podatnicy dotowali eksport, by jakiś chamski angol albo kolaborant znad Loary mógł sobie grzać 4 litery płacąc za węgiel cenę rynkową - niższą od polskiej, a my teraz zostaliśmy bez łatwo dostępnych złóż - jak z ręką w nocniku - tak wygląda te niesprzedawanie "rodowych sreber" Panie Misztalski? Jeśli tak, to niech te "rodowe srebra" utopią w gorzale, którą Pan wypił ze strukturami regionalnymi.

Wszystkie argumenty przeciwko prywatyzacji można podsumować tak: "nie sprzedawajcie, bo jeszcze wszystkiego stamtąd nie ukradliśmy".

Re: PiS: Grad opowiada "żenujące" bajki o stoczniach

Pilsener / 2009-07-23 13:24 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"sprawą mają się zająć prokuratura i ABW" - a pisory zawołają sąd kanoniczny i CBA, w tym chorym kraju nawet skauci dzielą się na moherowych i niemoherowych, polityka i politycy tam gdzie ich miejsce - do cyrku, łapy precz od struktur państwa i naszych pieniędzy.
Pilsener / 2009-07-23 13:19 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jest istotny - bo pieniądze z prywatyzacji powinny iść tylko i wyłącznie na odszkodowania dla właścicieli, którym ten majątek został kiedyś zagrabiony, wymaga tego honor i uczciwość, których tak bardzo polsce i polakom brakuje.

Precz z komuną

Pilsener / 2009-07-23 12:12 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Prywatyzować, dopóki ten relikt PRL'u jest coś wart - mamy czekać i przyglądać się, aż nasz majątek narodowy pozostający w brudnych łapach partyjnych i związkowych towarzyszy czeka los rybołówstwa dalekomorskiego czy stoczni? Mamy się przyglądać, jak partyjniacy uwłaszczają się na narodowym majątku doprowadzając go do zapaści? Oczywiście prywatyzacja to złodziejstwo, wyprzedaż kraju czy inne bzdury głoszone przez starych komuchów - a uwłaszczanie się partii na bogactwie naturalnym kraju to jest w porządku, tak? Wcale a wcale to nie jest złodziejstwo ani działanie na szkodę kraju oraz jego obywateli?

Ja bym na tych związkowych nierobów uważał - człowiek, któremu grozi odcięcie od koryta i zagonienie do uczciwej pracy jest zdolny do wszystkiego. Gdybym jako polski górnik wydobywał 10% tego, co zachodni i połowę tego, co rosyjski a zgarniał za to trzy średnie krajowe i uścisk dłoni pierwszego sekretarza to też bym się bał.
Pilsener / 2009-07-23 12:00 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Niezłe bzdury gadają, co nie? Zaszczuci, ciężko pracujący za 3 średnie krajowe związkowcy, podłe dranie chcą odciąć od koryta...
Pilsener / 2009-07-23 11:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Tą hipotezę uważam za błędną - nawet fundusze mające 100% papierów dłużnych tracą nie więcej niż kilka procent, a jeśli jakieś papiery trzeba umorzyć to strata jest gwałtowna i dotyczy jednorazowej wyceny (tak jak w głośnych niedawno przypadkach: SEB obligacji, zawieszenie notowań DWS oraz przypadek Skarbca Gotówkowego) - nie ma powolnego opadania. Allianz Obligacji inwestuje w dodatku w bezpieczne papiery (jak wszystkie prawie fundusze Allianza stara się prowadzić bezpieczną grę) a fundusze typowo akcyjne jeśli mają już obligacje, to najczęściej w celu zwiększenia ich "manewrowości" (co już wyżej poruszałem) i są to papiery bezpieczne oraz o wysokiej płynności, dlatego że pełnią rolę "bufora" amortyzując z jednej strony zmiany cen akcji, a z drugiej odpływ/napływ środków do funduszu.

Najlepiej po prostu inwestować w minimum 3 fundusze danego sektora - wtedy gdy jeden wpadnie w tarapaty to strata jest mniej dotkliwa.
Pilsener / 2009-07-23 11:40 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo fundusz jest mały! Mały ma lepiej - dużo większe możliwości manewru. Zauważ, że prawie wszystkie nowe fundusze dysponujące niewielkim kapitałem mają na początku bardzo dobre wyniki - poza tym chodzi też o przyciągnięcie klientów, dlatego ja ZAWSZE zalecam ostrożność przy ładowaniu się w nowe, niesprawdzone fundusze - niech się najpierw wykażą.

Inna sprawa to taka, że gwałtowny napływ chętnych (skuszonych wynikami i niskimi cenami akcji) mógł spowodować, że zarządzający musieli kupować te akcje nie patrząc na to, czy jest to dogodny moment na ich nabycie czy nie - gwałtowny wzrost lub spadek zainteresowania funduszem najczęściej odbija się czkawką na jego wynikach, to jeszcze jeden powód, by uważać na fundusze "rozwijające się".

Re: Fundusze Allianz

Pilsener / 2009-07-23 11:35 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Mamy sezon wyników kwartalnych - byś może trafiła się spółka w portfelu, której akcje gwałtownie poszły w dół, ja bym się nie przejmował tygodniową rozbieżnością, tym bardziej, że fundusz AA+ dysponuje zaledwie kapitałem około 50 mln - jak dziś zachował się gorzej niż indeksy to kiedyś pewnie było lub będzie lepiej - nie da się oceniać funduszu akcji szerokiego rynku w perspektywie tygodniowych wachań, moim zdaniem należy brać pod uwagę minimum rok.
Pilsener / 2009-07-23 08:14 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zapomniałem jeszcze dopisać, że można też oddać majątek narodowy kościołowi i też nie budzi to niczyjego sprzeciwu - polska hipokryzją stoi.

Najnowsze wpisy