Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Pilsener / 2009-06-23 08:12 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jak oni je tam znaleźli? Każdy wie, jak trudno znaleźć coś co choćby wpadło do jeziora...
Pilsener / 2009-06-22 23:55 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dlatego sprzedałem pasiaka i kupiłem audi, bo co podjeżdżam do kogoś by mi zjechał, to ten zwalnia i jeszcze bardziej jedzie środkiem, byle linii nie naruszyć :)
Pilsener / 2009-06-22 23:47 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ruchy na walutach wykonane, przewalają teraz do obligacji/lokat licząc, że za 3-5 miechów znów wskoczą w akcje, złoty bardziej się osłabił w wyniku ucieczki kasy z lokat i obligacji, niż akcji.
Pilsener / 2009-06-22 17:26 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Mówiłem, że im dłużej W20 pokonywał 1920 i im silniejsza to bariera tym szybciej padnie. Widzę, że ciekawa sesja mnie opuściła, jakaż szkoda, że wyskoczyłem z większości akcji jeszcze przed 1900, teraz oczywiście człowiek będzie żałował, że nie sprzedał wszystkiego :)

I o to chodzi

Pilsener / 2009-06-22 10:26 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dyskusja została skierowana na boczny tor, czyli jak zorganizować koryto dla bieżącej opcji politycznej w postaci mediów publicznych - nikt już nie kwestionuje sensu istnienia tegoż koryta, moim zdaniem niech sobie media publiczne będą, ale finansowane z DOBROWOLNEGO abonamentu i mające zakaz działalności komercyjnej. Spółki i organizacje kontrolowane przez polityków nie powinny prowadzić działalności komercyjnej na wolnym rynku.

Się uparli na tą "demokrację"

Pilsener / 2009-06-22 08:15 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Co im tak zależy? Przecież i tak prezydent nie ma w Iranie praktycznie żadnej władzy, to podobnie jak u nas, niby wybory ale to nie wyborca decyduje, kto wejdzie do sejmu tylko partia -(a w zasadzie 4 partie, bo PZPR się podzieliła na 4 partie) i przed kamerami to się kłócą, ale gdy tylko kamery off to pełna współpraca przy podziale władzy i przywilejów - taka "komuna z ludzką twarzą".

Cwaniacy na swoim

Pilsener / 2009-06-20 19:00 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A podobno 9-ciu wiceministrów finansów widzi jakiś deficyt? A nie brak na tyle socjalnych bzdetów? Przypomina mi się rozdawnictwo Lolo Krzaka i Bin Łobuzka. Nawet zagorzali fani socjalizmu, Niemcy tną wydatki i obniżają podatki, bo np. Nokia nie chce już dłużej sponsorować tego "socjalnego raju" i przenosi produkcję, więc mają nóż na gardle i czują, jak kapitał im ucieka - no ale znany ekonomista O'Toosck buduje Irlandię po polsku - czyli odwrót od ideałów demokracji i wolnego rynku ma nam zapewnić cud gospodarczy - bo zasługujemy na niego! Zatem więcej socjalu i wyższe podatki! Więcej urzędników i uprzywilejowanych! W końcu zabraknie frajerów chcących to sponsorować i polskę czeka los Łotwy.
Pilsener / 2009-06-20 18:52 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zresztą tak czy siak nie zagłosuję, dopóki nie zmieni się system na demokratyczny - chcę głosować na ludzi, a nie na partię.
Pilsener / 2009-06-20 18:51 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Proszę bardzo - zlikwidują KRUS to zagłosuję, na obietnice nie głosuję.
Pilsener / 2009-06-20 18:49 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Nie będę glosować już na nikogo. Bojkotuję wybory." - gorąco popieram, też nie uczestniczę w tej polskiej pseudo-demokracji i jestem bardzo zadowolony z faktu, że nie zmarnowałem swojego głosu.

Doigrali się

Pilsener / 2009-06-20 18:45 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To nie wejście do ERM2 lecz przegrzanie gospodarki (co prowadzi do przeinwestowania na kredyt) i nieodpowiedzialna, pro-socjalna polityka łotewskich rządów doprowadziła kraj na skraj zapaści, cały wzrost PKB natychmiast przekuwano np. na waloryzację płac w sektorze publicznym o 30% rocznie!

Przy takiej skali wzrostu PKB, napływu inwestycji zagranicznych per capita i niewielkim rozmiarze kraju korekta wzrostu gospodarczego może wynieść nawet 20% i nie jest to nic nadzwyczajnego, lecz normalne w takim momencie zjawisko ekonomiczne na które rząd powinien być przygotowany - ale przetłumacz to politykom, którzy potrzebują sztywnych wydatków socjalnych, by kupować głosy - co z tego, że kraj może zbankrutować - dlatego im mniej realnej władzy mają politycy, tym lepiej.

Dlaczego tylko sektor prywatny ma ponosić koszty kryzysu? Ciężko ograniczyć konstytucyjnie liczbę etatów w administracji? Ciężko uzależnić budżet płac od wzrostu PKB czy wpływów z podatków? Jak widać ciężko - nikt dobrowolnie nie pozbawi się koryta, polska może być następna w kolejce z jej 50 miliardami zaklepanymi na rolnictwo - tylko MON ma budżet uzależniony od PKB, a im gorszy kryzys tym większe wydatki socjalne a mniejsze wpływy do budżetu - nie sądzicie, że budowanie na tym polityki gospodarczej państwa to głupota?

Mają rację

Pilsener / 2009-06-20 18:28 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dlaczego w polsce ciągle dyskryminuje się sektor prywatny oraz przekłada interesy określonych grup społecznych nad interes ogółu? Tylko wolny rynek i uczciwa konkurencja między uczelniami może doprowadzić do obniżenia kosztów i zwiększenia efektywności - obecny system łączy wady dwóch rozwiązań (komuna + wolny rynek) w zdwojonej mierze: z jednej strony mamy publiczne molochy, które mogą się pochwalić niewielką liczbą czempionów tylko dlatego, że wybierają spośród 30-stu na jedno miejsce, a z drugiej masową "produkcję" magistrów na uczelniach prywatnych - ale nie sztuka wykształcić jednego na 30-stu, lecz wszystkich!

Ilu jest studentów, którzy z pasją studiują to, co chcą a w dodatku na dobrym wydziale? (bo dobrej uczelni nie ma w polsce ani jednej, bywają natomiast dobre wydziały) - 1%, 2%? Co z tego, ze ta elita wygrywa konkursy jak przeciętny magister jest funkcjonalnym analfabetą? Nie dostałem się na zarządzanie (36 osób na miejsce), ale mogłem iść na rybołówstwo - ile osób studiuje kierunek z d..y tylko dlatego, że państwo płaci na studia?

Inny temat to marnotrawstwo, nepotyzm i upartyjnienie publicznych uczelni a korupcją przy rekrutacji czy stypendiach śmierdzi na cały powiat.

Pozostaje temat odpłatności za studia: jestem za tym, aby uczelnie były prywatne! Wszystkie! Ale żeby niekoniecznie oznaczało to odpłatność za studia dla wszystkich - dzisiaj jest tak, że Ci co studiują za darmo pochodzą z bogatszych rodzin niż Ci, co płacą za studia - to jest sprawiedliwe? To, co rząd ładuje w uczelnie przeznaczmy na jasny i przejrzysty system stypendialny, najlepiej prowadzony przez organizacje pozarządowe, co zapewni decentralizację i odpartyjnienie - tak, żeby zarówno uzdolnieni, jak i biedni nie musieli płacić lub płacili część - dla reszty choćby kredyty.

Możliwości są, sprawdzone metody także - ale upartyjnienie polskiego systemu edukacji (spory % członków partii wywodzi się z edukacji, z premierem włącznie) blokuje JAKIEKOLWIEK reformy - każda próba zreformowania sektora czy choćby głos rozsądku spotyka się natychmiast z kontratakiem starej, partyjnej nomenklatury.
Pilsener / 2009-06-19 15:24 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A co Ci dadzą wybory i wyborcy jak nie ma demokracji? "Demos kratos" czyli władza ludzi, a mamy władzę partii - głosujesz na partię i to partia decyduje kto zostanie wybrany i gdzie, do tego dochodzi szereg takich "drobnych" aspektów jak np. partyjne zaplecze czy finansowanie z budżetu, które sprawia, że nazwy partii się zmieniają a u koryta wciąż ta sama "elita" - powiem więcej! Prawo w polsce wręcz zabrania kandydowania do palamentu osobom spoza partii - oczywiście nie bezpośrednio, jednak np. nie można samemu finansować swojej kampanii wyborczej (są limity oczywiście tak ustalone, że człowiek nie ma szans). To wszystko sprawia, że jakbyś nie zagłosował to i tak 99% posłów to stare capy z PRL'u wywodzące się z partyjnego zaplecza - czyli najcześciej sektora publicznego (Toosck - belfer spod stoczni czy Kaczynsky bez prawa jazdy i konta w banku).

W USA nie zrobisz kariery w stanie, jeśli nie wykażesz się w hrabstwie - a u nas? Choćbyś skopał i 10 reform możesz nawet zostać kandydatem na szefa PE - jak Bin Łobuzek, bo ma zasługi dla partii i tylko to się liczy, zasługi dla kraju są na dalszym planie a wyborca to już w ogóle wisi u ostatniego cyca.
Pilsener / 2009-06-19 11:27 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Tak jest, do tego skarbówka plus NFZ - łańcuch pośredników długi, podobnie jak z emeryturami: 1. ZUS 2. OFE 3. Zakłady Emerytalne 4. Rząd - dlatego kto może ukrywa dochody lub oszczędza za granicą, byle tylko nie dać się złupić polaczkom.
Pilsener / 2009-06-19 08:53 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Przecież PO, PIS i PSL to typowo bolszewickie partie. Najbardziej liberalną i pro-gospodarczą partią w tym chorym kraju jest niestety SLD, spadkobiercy PZPR - dlatego polska była, jest i będzie skazana na biedę. Chyba, że powstanie w końcu partia liberalno-demokratyczna, jakimś cudem wygra wybory i zmieni konstytucję oraz system na demokratyczny i wolnorynkowy - ale nie wygra bo nie ma demokracji i koło się zamyka.

Najnowsze wpisy